Webber: Walka o tytuł wciąż otwarta

Pierwszych pięciu kierowców dzieli różnica 20 punktów na siedem wyścigów przed końcem sezonu
02.08.1013:32
Igor Szmidt
2141wyświetlenia

Mark Webber powiedział po wygraniu wyścigu o Grand Prix Węgier, że pięciu kierowców wciąż może walczyć o tytuł w tegorocznych mistrzostwach.

Kierowca Red Bull Racing awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców dzięki czwartej wygranej w tym sezonie i jest teraz cztery punkty przed Lewisem Hamiltonem z McLarena, podczas gdy zespół z Milton Keynes wciąż czerpie korzyści ze swojej świetnej formy.

Mimo iż Red Bull na Hungaroringu ścigał się jakby w innej lidze, to jednak Webber upiera się, że walka o tytuł wciąż pozostaje otwarta przed tym, jak Formuła 1 udaje się na wakacyjną przerwę. Dobrze jest prowadzić w klasyfikacji punktowej, ale przed nami wciąż wiele rozdziałów w tej walce o mistrzowski tytuł - powiedział Webber.

Australijczyk dodał na swojej stronie internetowej: Pierwszych pięciu kierowców dzieli 20 punktów, a to jest nic. Jest to równoważne ośmiu punktom według starych zasad punktacji. Wszystko można jeszcze wygrać, lecz nie wcześniej, aż wyłączę swój telefon i będę miał kilka tygodni wakacji! Będę dostępny ponownie przed Spa.

Webber, który skorzystał na wyjeździe samochodu bezpieczeństwa, aby objąć prowadzenie w niedzielnym wyścigu przyznał, że w ostateczności zwycięstwo przyszło dość łatwo. Dobrze jest rozpoczynać letnią przerwę kolejnym zwycięstwem - dodał. Musiałem przejechać wyścig składający się z trzech części, ponieważ nie zjechałem po nowe opony w momencie, kiedy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Jednakże strategia opłaciła się i wygrałem wyścig całkiem łatwo.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

20
Jędruś
03.08.2010 04:32
Też kibicuję Webberowi w walce o mistrzostwo. To chyba jego ostatnia okazja w karierze by ten tytuł zdobyć.Button w tamtym roku wykorzystał swoja szansę to dlaczego Markowi miałoby się nie udać.Utarł by nieźle nosa fanom Vettela do którego z dnia na dzień mam coraz mniej szacunku.
Kamikadze2000
03.08.2010 10:54
Mam wielką nadzieje, że Mark prowadzenia już nie odda do samego końca! Mark na mistrza!!! :))
Leo_kr
03.08.2010 01:23
Kibicowałem VET gdy zastępował KUB w BMW, tak samo w STR. Ale teraz pokazuje że nie potrafi zachować się w dojrzały sposób. Teraz zachowuje się zupełnie inaczej niż jeszcze w zeszłym sezonie czy choćby na początku obecnego. WEB natomiast stara się za wszelką cenę udowodnić że jest coś wart - bo jest. Przez cały obecny sezon prawie nie narzekał na nikogo i na nic - i za to duży szacunek.
bartekws
02.08.2010 08:00
tak - wszyscy go nie lubią za to, że wygrywa - big lol... zresztą za dużo nie wygrywa... Kolesia nie trawię za jego zachowanie i tylko i wyłącznie za to... Gówniarz z niego i tyle...
maciej
02.08.2010 05:10
Webber to jeden z czterech moich ulubionych kierowców i życzę mu Mistrza :) Stac Go na to , trzecia szansa może się już nie pojawić.
Tom_Bombadil
02.08.2010 02:15
Jeżeli niektórzy twierdzą, że Kubica nie potrafi przyznać się do błędu to polecam popatrzeć na Vettela. A za ten palec pukający w głowę ktoś w końcu da mu w ryja i tyle.
Nirnroot
02.08.2010 02:13
3 lata temu to VET zdobył magiczny punkcik ; ) Na razie każdą porażkę Vettel przeburcza i rzuca się jakby mu odebrali szanse na mistrzostwo. Młodość to się chyba nazywa. Na szczęście Lewis trochę dojrzał.
IceMan11
02.08.2010 01:54
Oh, a 3 lata temu walczył o mistrzostwo? W ogóle co to za porównanie 3 lata temu, a teraz? Wtedy był słabszy samochód. Nie walczył o nic tylko o drobne punkty, a teraz? Zastanów się
Semai
02.08.2010 01:09
@IceMan11: Oh jasne. Zwróć tylko uwagę na różnice w zachowaniu Vettela 3 lata temu a jak się teraz zachowuje.
tomask75
02.08.2010 12:58
@bukuć - dwa lata temu Vettel był w innym teamie nie w RBR... a Webber nie był nikim (bez sukcesów na podium) ale nie nikim.
IceMan11
02.08.2010 12:48
Za przeproszeniem gówn... prawda. Kiedy Vettel jeździł w STR wszyscy mu kibicowali. Kiedy wygrał wszyscy mu wróżyli świetlaną przyszłość. Kiedy płakał na Fuji 2007 wszystkim było go szkoda bo chłopak zasłużyl, a teraz gdy potwierdza się to co cały czas mówili i przepowiadali momentalnie nikt go nie lubi. Polacy to naprawdę zawistni ludzie i w dodatku hipokryci.
Mr President
02.08.2010 12:46
Vettel mógł być liderem i znowu popełnił błąd, to on ma więcej błędów, bo wygrał 7 quali a 2 wyścigi.
Ralph1537
02.08.2010 12:27
webber jest wporzo a vettel zachowuje się jak jakieś rozwydrzone dziecko które myśli że jest najważniejszy na świecie dlatego nikt go nie lubi
SAP
02.08.2010 12:27
Loxley Webber popełnił zdecydowanie więcej błędów w tym sezonie niż Niemiec. Trzeba przyznać, że w tym roku cała czołówka popełniała błędy, zespoły niszczyły im wyścig lub mieli usterki. Chyba jednak najmniejsze problemy z tym mają McLareny i jeśli uda im się poprawić osiągi to osobiście na nich stawiałbym.
bukuć
02.08.2010 12:22
Czemu szkoda , ja lubię Vettela i jemu kibicuję - 2 lata temu na niego jeszcze tak nie wrzeszczeliście- może dlatego , że teraz wygrywa i mu zazdrościcie? Webber dwa lata temu był NIKIM , a Vettel walczył w czolówce z teoretycznie lepszym bolidem (jużś przecież był Newey).Także Vettel jest bardzo utalentowanym kierowcą. Chociaż najbardziej utalentowany w RBR jest Newey i tylko on zasługuje na tytuł mistrza (konstruktorów)."Wasz" Webber też nie jest bez skaz.
FelipeF1.
02.08.2010 12:08
Webber zostanie mistrzem
topor999
02.08.2010 11:59
Mistrzem nie będzie ani Webber ani Vettel ani Hamilton ani nawet Alonso lecz Michael Schumacher...
Loxley
02.08.2010 11:50
co z tego że szybszy, skoro nikt tak nie marnuje wyścigów jak on.
kemot
02.08.2010 11:46
Szkoda tylko, że Vettel jest szybszy...
dancom
02.08.2010 11:43
Weber na mistrza!