GP Belgii: wypowiedzi przed weekendem 27-29 sierpnia (10)

Virgin, STR, Renault, Force India, Williams, RBR, McLaren, Mercedes, Sauber, HRT
25.08.1023:13
Redakcja
12980wyświetlenia

Virgin Racing

Timo Glock: Z wielką niecierpliwością wyczekuję wyścigu na Spa w ten weekend i jestem pewien, że wszyscy również nie mogą doczekać się powrotu na tor po letniej przerwie. Spa jest fantastycznym obiektem - wyzywającym zarówno w kwestii ustawień samochodu, jak i w przewidywaniu pogody. Zanosi się na to, że w trakcie weekendu może trochę popadać deszcz, zatem kluczowym czynnikiem będą właściwe opony o właściwym czasie. Daje to nam wielką szansę, by pokazać jak się rozwinęliśmy jako zespół. Jak zwykle będziemy celować w zakwalifikowanie się i ukończenie wyścigu przed resztą nowych ekip.

Lucas di Grassi: W ten weekend po raz pierwszy będę ścigał się samochodem Formuły 1 na Spa-Francorchamps, co będzie niesamowitym doświadczeniem, na które będę naprawdę dobrze przygotowany. Przejechaliśmy wiele okrążeń na symulatorze, a ja stanąłem tutaj na podium w ubiegłym roku w GP2, więc mam doprawdy miłe odczucia odnośnie tego miejsca. Ostatnio wykonaliśmy kilka dużych kroków naprzód z rozwojem samochodu, zatem jesteśmy w dobrej formie. Interesujące jest to, jak kształtować się będzie pogoda podczas weekendu, co może stanowić świetną okazję to osiągnięcia zaskakującego wyniku.

Nick Wirth, dyrektor techniczny: Spa jest jednym z klasyków kalendarza Formuły 1 i doskonałym miejscem dla Virgin Racing do rozpoczęcia ostatniej fazy debiutanckiego sezonu. Ekstremalna charakterystyka toru, z długimi prostymi oraz zakrętami o bardzo zróżnicowanych prędkościach, stanowi niezłe wyzwanie pod względem ustawień bolidu. Wyciągnęliśmy wnioski z naszego doświadczenia w Montrealu i mamy poprawioną wersję pakietu o niskim docisku, bazującą na ostatnich usprawnieniach, które niedawno wprowadziliśmy. Oprócz nowych części aerodynamicznych, pracowaliśmy też nad ulepszeniami mechanicznymi, zatem nie możemy się doczekać kontynuacji naszego mocnego postępu z poprzednich wyścigów. Jak zawsze będziemy z bacznością obserwowali pogodę w trakcie weekendu, ale powinniśmy prezentować dobrą formę w mokrych warunkach, jak i suchych.

(Michał Roszczyn)
_

Scuderia Toro Rosso

Sebastien Buemi: Po Budapeszcie powróciłem do domu w Monako, by 'zmniejszyć ciśnienie', jak mawiają Francuzi. Pierwsze dwa dni letniej przerwy spędziłem na przemyśleniach dotyczących przebiegu dotychczasowej części sezonu, a w szczególności zastanawiałem się nad tym, co mógłbym zrobić lepiej podczas pozostałych siedmiu grand prix. Później udałem się do Faenzy, by przed zamknięciem fabryki spotkać się z inżynierami i w pełni przeanalizować ostatni wyścig - jego dobre i złe aspekty oraz jaki kierunek powinniśmy obrać, kiedy powrócimy do ścigania się.

Myślę, że letnia przerwa była dobrą rzeczą, nawet pomimo faktu, iż lubię wyścigi tak bardzo, że im więcej jeżdżę, tym bardziej jestem szczęśliwy. Możliwość odpoczynku przed końcowymi wyścigami sezonu to rozsądny pomysł. Jeśli chodzi o nadchodzący weekend w Belgii, nie ulega wątpliwości, że z niecierpliwością na niego czekam - w ubiegłym roku nasze czasy okrążeń na Spa były całkiem konkurencyjne. Moim celem jest próba zdobycia punktów, a każdy w zespole jest bardzo zmotywowany, by w ten weekend zdobyć tyle, ile się da i w mocny sposób rozpocząć ostatni etap tego sezonu
.

Jaime Alguersuari: Po ostatnim grand prix na Węgrzech udałem się do mojego domu w Barcelonie, gdzie nie robiłem zbyt wiele poza odrobiną treningu. Prawdziwe wakacje zaczęły się dopiero później, kiedy spędziłem cztery dni na Ibizie - jest to miejsce, do którego moja rodzina zwykle udaje się w lecie. Będąc tam, dobrze bawiłem się jako DJ i na pewien czas całkowicie zapomniałem o wyścigach, spędzając te chwile z przyjaciółmi i rodziną. Na zakończenie tego tygodnia udałem się do Fuschl w Austrii, gdzie Red Bull zorganizował fizyczno - psychologiczny program rozwojowy dla swoich sportowców.

Jeśli chodzi o Spa, to wydaje mi się, że ten tor powinien doskonale pasować do mojego stylu jazdy, jako że składa się on głównie z zakrętów pokonywanych z dużą prędkością, co naprawdę lubię. Mamy przed sobą walkę w naszej części stawki i nawet jeśli zdarzało się, że nasi najbliżsi rywale byli od nas mocniejsi na torach wymagających średniego i dużego docisku, to mam nadzieję, że na Spa, gdzie wymagany jest mniejszy poziom docisku aerodynamicznego, będziemy bardziej konkurencyjni. Jest to tor, gdzie wiele zależy od kierowcy i wszystko może się tu zdarzyć, tak więc liczę na zakończenie niedzielnego popołudnia na punktowanej pozycji
.

(Michał Sulej)
_

Renault F1 Team

Robert Kubica: zobacz oddzielny wywiad.

Witalij Pietrow: zobacz oddzielny wywiad.
_

Force India Formula One Team

Adrian Sutil: To jest właśnie to, co nazywam 'naturalnym' torem - jazda przez lasy i podążanie wzdłuż linii okolicznych pagórków. Dla mnie jest to najlepszy tor w kalendarzu, jako że znajduje się tutaj kilka spośród najbardziej spektakularnych zakrętów w sezonie, takich jak niesamowity podjazd przez Eau Rouge. Naprawdę nigdzie indziej nie ma nic aż tak zwiększającego poziom adrenaliny i jeśli dodać do tego wyzwanie w postaci zmiennych warunków atmosferycznych, możemy być tutaj świadkami wspaniałych i ekscytujących wyścigów.

Oczywiście w ubiegłym roku zespół uzyskał tutaj rezultat na miarę marzeń, zdobywając pole position, a następnie podium. Na Spa wracamy więc pewni siebie, wiedząc, że w przeszłości bardzo dobrze się tam spisaliśmy. Jednak teraz mamy sezon 2010 i musimy raczej skupić się na tym, co obecnie robimy, a nie spoglądać w przeszłość. Jestem całkiem pewien, że dysponujemy bolidem dobrze pasującym do charakterystyki tego obiektu. Wciąż mamy bardzo mocną przewagę w postaci prędkości maksymalnej i kanał F sprawia, że jesteśmy najszybsi na większości torów, co pomoże nam na długich prostych w Belgii.

Ponadto w piątek ponownie zajmiemy się testowaniem naszego nowego dmuchanego dyfuzora, który na Węgrzech sprawował się dobrze i okazał się być ulepszeniem w stosunku do zwykłej podłogi. Podczas treningów skupimy się więc nad jego doskonaleniem i jeśli będzie spisywał się tak, jak tego oczekujemy, użyjemy go również podczas wyścigu. Teraz nie mogę się już doczekać powrotu na tor - uwielbiam ten obiekt, wiem, że jesteśmy w stanie poradzić sobie w każdych warunkach atmosferycznych i dysponujemy nowymi usprawnieniami bolidu. W Belgii naprawdę chciałbym powrócić na punktowane pozycje i dobrze rozpocząć drugą część sezonu
.

Vitantonio Liuzzi: Udajemy się na Spa-Francorchamps, który jest prawdopodobnie moim ulubionym torem w całym sezonie, jako że jest to mieszanka adrenaliny i techniki jazdy. Obiekt ten posiada wspaniałą różnorodność naprawdę szybkich łuków oraz technicznych zakrętów - nigdzie indziej nie znajdziesz niczego podobnego. Pogoda zawsze jest tutaj głównym tematem rozmów. Deszcz może spaść w każdej chwili i ponieważ tor jest tak długi, niektóre jego fragmenty mogą być mokre, a inne suche, co bez wątpienia sprawia, że jazda jest jeszcze bardziej ekscytująca.

W ubiegłym roku było to dla nas wspaniałe grand prix, kiedy Giancarlo Fisichella zdobył pole position i ukończył wyścig na drugim miejscu. Wtedy nikt się tego po nas nie spodziewał, lecz po tym fakcie wszyscy zaczęli nas dostrzegać i doceniać pracę, którą wykonaliśmy. Myślę, że w tym roku wciąż jesteśmy zdolni do zdobywania czołowych lokat i oczywiście punktów. Poddamy dalszym testom nasz dmuchany dyfuzor - w piątek będę miał pierwszą okazję do jazdy z nim. Oprócz tego będziemy mieli pakiet aerodynamiczny o niskim docisku z nowym tylnym skrzydłem przygotowanym na Spa i Monzę. Ciekawa będzie więc możliwość przekonania się, jak sytuacja się rozwinie. Wciąż jesteśmy bardzo pewni siebie przed nadchodzącą drugą połową sezonu
.

(Michał Sulej)
_

AT&T Williams

Rubens Barrichello: Spa jest wspaniałym torem wyścigowym. Zdobyłem tutaj moje pierwsze pole position (w F1) i wygrałem na Spa, kiedy ścigałem się w jednej z niższych kategorii, zatem nie mogę się już doczekać tego wyścigu. Tor ten zawsze stanowi spore wyzwanie i wyobrażam sobie, że będzie to jeszcze bardziej ewidentne przy jeździe z pełnym zbiornikiem paliwa. Spa potrafi być trudne, jeśli chodzi o znalezienie optymalnych ustawień samochodu, ponieważ jest bardzo długie i potrzebujesz auta, które jest szybkie zarówno w nawrocie La Source, jak i w Eau Rouge.

Wszystko tak naprawdę zależy od wydajności aerodynamicznej samochodu, jeśli chodzi o czas okrążenia. Kierowcy mają skłonność do wybierania całkiem różnych poziomów docisku na Spa, więc zawsze jest szansa na wyprzedzenie kogoś. To będzie mój trzechsetny wyścig w Formule Jeden. Czuję się bardzo uprzywilejowany, że mogłem być w tym sporcie od tak długiego czasu i dotrwać do tego znaczącego osiągnięcia. Nadal uważam, że jestem w szczytowej formie i planuję być konkurencyjnym kierowcą jeszcze długo po moim trzechsetnym GP!


Nico Hulkenberg: Po GP Węgier poświęciłem trochę czasu na analizę weekendu wyścigowego z moimi inżynierami i doszliśmy do pozytywnych wniosków. Przyjemnie było udać się na wakacyjną przerwę po uzyskaniu dobrego rezultatu - pozwoliło mi to zrelaksować się w pełni i miałem naprawdę udany wypoczynek. Dało mi to również trochę więcej czasu na trening kondycyjny w ramach przygotowań do kilka bardzo wymagających wyścigów, jakie są teraz przed nami.

Następny jest w Spa - na torze, po którym nie jeździłem jeszcze w samochodzie F1, ale jest to tak legendarny obiekt, że czuję duże podekscytowanie przed udaniem się tam! Z pewnością dokonaliśmy postępów, jeśli chodzi o tempo FW32 w ostatnich wyścigach i zdecydowanie czuję, że poprawiłem swoje osiągi w kwalifikacjach i wyścigu. To daje mi pewność siebie, by myśleć pozytywnie o pozostałej 1/3 sezonu
.

Sam Michael, dyrektor techniczny: Spa jest fantastycznym torem i prawdziwym wyzwaniem dla inżynierów oraz kierowców. Sektory 1 i 3 wymagają niskiego oporu powietrza, podczas gdy w drugi sektorze potrzebny jest maksymalny docisk aerodynamiczny, zatem kluczem do uzyskania dobrego czasu okrążenia jest odpowiedni kompromis w ustawieniach samochodu. Spa podkreśla umiejętności kierowcy i jest to także jeden z najlepszych układów toru, jakie mamy w kalendarzu. Będziemy mieli nowe przednie i tylne skrzydła, a także trochę mechanicznych zmian do FW32 na ten wyścig. Z niecierpliwością oczekujemy także na świętowanie trzechsetnego grand prix Rubensa w Belgii, co jest imponującym osiągnięciem!

(Marek Roczniak)
_

Red Bull Racing

Mark Webber: Najważniejszą rzeczą podczas letniej przerwy było dla mnie trzymanie się z dala od samolotów i hoteli, jako że ostatnia część mistrzostw będzie zawierała sporo jednego i drugiego. Przerwa pozwala kierowcom wypocząć, z dala od podróży i hoteli - to nie jazda bolidem powoduje u nas zmęczenie. Nie sądzę, aby był choć jeden kierowca w stawce, który nie cieszy się na myśl o wyścigu w Spa - to niesamowity tor do jazdy. Spodziewam się, że możemy dobrze tutaj wypaść. Czy aż tak dobrze, jak było w moim przypadku w Budapeszcie - to duży znak zapytania dla wszystkich, ale wiem, że zespół jest gotów.

Sebastian Vettel: Długa przerwa pozwala na wykonanie lepiej zaplanowanych treningów, bowiem przy wyścigach co dwa tygodnie trudno jest poprawić swoją kondycję fizyczną. Próbowałem wyłączyć się w pierwszej połowie przerwy, a w drugiej połowie wykonałem trochę intensywnych treningów, aby dobrze przygotować się na resztę sezonu. Uwielbiam Spa, jest tutaj kilka najlepszych sekwencji zakrętów w Formule Jeden - są one długie, z szybką zmianą kierunku jazdy, zatem powinny pasować naszemu samochodowi. Byliśmy bardzo konkurencyjni w wyścigu tutaj w ubiegłym roku, ale w kwalifikacjach nie poszło nam najlepiej. Naszą słabością będą długie proste, a sekcje prowadzące pod górę także nie będą dla nas łatwe, ale jesteśmy pozytywnie nastawieni do wyścigu.

(Marek Roczniak)
_

Vodafone McLaren Mercedes

Jenson Button: Zmierzamy na Grand Prix Belgii wiedząc, że mamy trochę do nadrobienia. Nie mieliśmy szczególnie udanego wyścigu na Węgrzech i cały zespół chce wrócić do ścisłej czołówki tak szybko, jak tylko się da. O ile jesteśmy dobrej myśli, że wyjaśnienie przepisów dotyczących karoserii zmniejszy różnice czasowe pomiędzy czołowymi zespołami, i że Spa oraz Monza powinny lepiej pasować naszemu pakietowi, niż Hungaroring, o tyle nadal ważne jest, abyśmy odzyskali pęd, jakiego nabraliśmy we wcześniejszej fazie sezonu.

Uwielbiam ścigać się na Spa - to jeden z prawdziwie wspaniałych torów i grand prix, które bardzo chciałbym wygrać. Nie miałem najlepszego wyścigu tutaj w ubiegłym roku, kiedy zostałem wyeliminowany z walki na szczycie wzniesienia na pierwszym okrążeniu, ale dodaje mi to tylko motywacji, aby uzyskać dobry wynik. Choć nie sądzę, aby te dwa europejskie wyścigi odegrały kluczową rolę w walce o tytuł, to jednak trudniej będzie wprowadzać usprawnienia do samochodu w zamorskich wyścigach pod koniec sezonu, zatem ważne jest dla całego zespołu, abyśmy zdobyli dużo punktów w tych obydwu GP
.

Lewis Hamilton: Zamknięcie fabryki umożliwiło całemu zespołowi w pełni zasłużony odpoczynek, ale wydaje mi się, że wszyscy nie możemy się już doczekać powrotu do walki o tytuł. Przerwa dała nam trochę cennego czasu na przemyślenie tego, jak poprawić nasz samochód na pozostałą część sezonu i udajemy się na te dwa najbliższe wyścigi nie tylko dobrej myśli, jeśli chodzi o trochę lepsze rezultaty, ale także i lepsze tempo na resztę sezonu.

Obaj z Jensonem nie mieliśmy najlepszego wyścigu na Spa w zeszłym roku - niewiele widziałem z kokpitu, ale myślę, że Jenson został wprawiony w poślizg od tyłu w Les Combes i będący tego następstwem wypadek wyeliminował z walki również i mnie. Oglądanie wyścigu z garażu było więc dziwnym uczuciem. Jeśli chodzi o ten rok, to wybieram się do Spa po rozczarowującym nie ukończeniu wyścigu na Węgrzech. Zbadaliśmy awarię i myślę, że znaleźliśmy jej przyczynę, zatem jesteśmy pewni, że nie powinna się więcej powtórzyć.

Osobiście uważam, że Spa jest jednym z najwspanialszych torów Formuły 1 i jednym z tych, na którym bardzo chciałbym wygrać. Będę dawał z siebie wszystko i postaram się przywrócić nas do walki o najwyższe lokaty w Belgii - byłoby fantastycznie, gdybym mógł odnieść kolejne zwycięstwo na koniec weekendu
.

(Marek Roczniak)
_

Mercedes GP Petronas

Nico Rosberg: Przyjemnie było mieć krótką przerwę, ale dobrze będzie powrócić do startów w następny weekend. Spa jest zdecydowanie jednym z moich ulubionych torów i jednym z najbardziej wymagających, na jakich się ścigamy. Okrążenie jest bardzo szybkie z kilkoma świetnymi zakrętami, wliczając w to naturalnie Eau Rouge i jest to prostu wspaniałe miejsce do jazdy samochodem Formuły 1. Ostatni wyścig na Węgrzech był dla nas trudny, ale wiem, że wszyscy w fabryce ciężko pracowali od momentu zakończenia przymusowej przerwy i mamy nadzieję na lepszy weekend w Spa.

Michael Schumacher: Spa zawsze było moim ulubionym torem wyścigowym i już choćby z tego powodu nie mogę się doczekać ponownego startu tutaj. Minęły wieki, odkąd byłem tutaj po raz ostatni. Nasz weekend będzie oczywiście utrudniony z powodu mojej kary obniżenia pozycji startowej i w konsekwencji trudno będzie oczekiwać nadzwyczajnych rzeczy po tym wyścigu. Z drugiej strony każdy kilometr wyścigowy jest ważny i mile widziany, ponieważ możemy wyciągnąć z niego naukę w odniesieniu do samochodu. Z pewnością postaram się wyciągnąć jak najwięcej z tego weekendu.

(Marek Roczniak)
_

BMW Sauber F1 Team

Pedro de la Rosa: Już dawno nie ścigałem się w Spa, ale jest to tor, którego nie zapomina się tak łatwo. Jest niezwykle wymagający z szybkimi zakrętami. Eau Rouge pokonuje się obecnie na całym gazie, a pod koniec znajdującej się za tym zakrętem prostej jest dobra możliwość wyprzedzania. Ten tor jest niezwykle przyjemny do jazdy, a kiedy pada deszcz, to staje się jeszcze bardziej ekscytujący. Myślę, że podczas typowego weekendu w Spa musi trochę popadać w pewnym momencie. Ściganie się w Spa polega na znalezieniu dobrego rytmu, ponieważ trzeba utrzymywać bardzo dużą szybkość w zakrętach. Przerwa wakacyjna sprawiła mi przyjemność, ale muszę powiedzieć, że wolę coś takiego po zakończeniu sezonu. Uprawiałem wiele sportów i nie mogę się już doczekać powrotu do ścigania, zwłaszcza że nasz samochód staje się coraz lepszy. Z desperacją czekam na kolejne okazje do zdobycia kilku punków.

Kamui Kobayashi: Mam dobre doświadczenia ze ścigania się w Formule Renault i serii GP2 na Spa-Francorchamps. To świetny tor dla kierowcy i prawdziwie ekscytujący! Jest to spowodowane głównie szybkimi zakrętami, a dodatkowo widoki z toru zintegrowanego z naturalnym otoczeniem są wyjątkowe. Jestem całkiem pewny, że nasz samochód będzie dobry w tych szybkich zakrętach. Prawdopodobnie na prostej nie będzie już tak dobry, ale zobaczymy, jak to będzie, kiedy wrócimy wszyscy odświeżeni do ścigania po letniej przerwie. Tym, co zawsze martwi mnie w Spa jest pogoda. Potrafi być bardzo nieprzewidywalna i obejmuje sytuacje, kiedy na niektórych częściach toru mocno pada, podczas gdy inne są suche.

(Marek Roczniak)
_

HRT F1 Team

Sakon Yamamoto: Nie mogę się już doczekać powrotu do akcji po zakończeniu letniej przerwy. Tor Spa-Francorchamps znam już ze startu w barwach Spykera. Jest tutaj jeden bardzo znany zakręt - 'Eau Rouge' i wiele zmian wysokości. Warunki pogodowe są bardzo unikalne i mogą zmieniać się bardzo szybko. Będziemy potrzebowali dobrej prędkości w szybkich zakrętach, a także dobrego docisku aerodynamicznego. Oczekujemy, że układ toru będzie pasował naszemu samochodowi i ponownie postaramy się dać z siebie wszystko.

Bruno Senna: Zawsze cieszę się na myśl o udaniu się na tor Spa-Francorchamps - ścigałem się tutaj każdego roku począwszy od 2005 r. To mój ulubiony tor ze wszystkich, na których miałem okazję się ścigać i mój pierwszy start tutaj w Formule 1 będzie dla mnie czymś bardzo wyjątkowym. Trasa jest bardzo szybka ze wspaniałymi zmianami wysokości i wymagającymi szybkimi zakrętami. To jeden z tych torów, na których im mocniej się starasz, tym lepszy będzie czas okrążenia. Spa jest torem wymagającym średniego docisku i potrzebna jest tutaj dobra stabilność samochodu przy dużych prędkościach, jako że średnia prędkość w zakrętach jest całkiem duża. Bardzo ważne będzie znalezienie balansu samochodu zwiększającego pewność siebie, aby dało się uzyskać możliwie najlepszy czas okrążania. Poziom docisku potrzebny na tym torze pokrywa się z możliwościami naszego samochodu i łączy mnie też dobra więź z tym obiektem, zatem nie mogę się już doczekać pierwszej jazdy w F1 tutaj.

(Marek Roczniak)

KOMENTARZE

35
Zomo
26.08.2010 10:08
byli juz w tym roku tacy co ladnie latali na EAU ROGUE: http://www.youtube.com/watch?v=uzELnJ8tq7Q zreszta w innych miejscach tez (GT Open 2010): http://www.youtube.com/watch?v=BuzmhzT7rTs Probowalem cos znalesc z tegorocznym zakretem La Source ale nie znalazlem. Za to mam pytanie - co to za bloki startowe ZA Le Source? Czy jakies inne serie startuja stamtad?
htreh
26.08.2010 02:03
Niegreczny Sakonik jak poleci poza tor to zabije wielu ludzi. Senna też może polecieć
Sar trek
25.08.2010 05:16
Najbardziej mnie interesuje przejazd bolidów z pełnym bakiem przez Eau Rouge. Już nie mogę doczekać się startu. A jeszcze, jak trochę pokropi w wyścigu. Diamenty skojarzyły mi się jedynie z Mitsubishi :), a to o Renault chodzi. Nie było nic takiego. Wiem jeszcze tylko, że w tym śnie trzecie pole miał jakiś szaro bury bolid. Mógł to być McLaren, Mercedes, HRT, Red Bull, Virgin, ale nie Renault. PS: Po wypadku Sakona HRT postara się przygotować dwa bolidy na 2011, a ten sobie odpuszczą. I Karun i tak nie pojeździ, bo w przyszłym roku HRT weźmie Pietrowa, który zamiast jenów daje ruble. Na szczęście HRT trochę waży, to nie powinien aż tak daleko polecieć. Chociaż, jak się już rozpędzi i wyleci to nie spadnie. Wyleci prosto w stronę Marsa. Ciekawe, czy ma w bolidzie flagę Japonii:)
MairJ23
25.08.2010 02:26
ludzie czy to jest konkurs na wymyslanie bzdur na temat HRT ?
SkC
25.08.2010 11:29
Zapowiada się deszczowy weekend na SPA
Heikki
25.08.2010 10:16
Jeżeli Sakon będzie chciał przejechać "Ą róż" to z niego też nic nie zostanie.... więc zostanie tylko Bruno który będzie odejmował bo zapewne nie będzie chciał skończyć tak jak Sakon... Ale to dobra informacja dla Karuna bo jak cudem HRT znajdzie części na Italie to może sobie pojezdzi.... ~Sar trek Diamenty czyli RF1 czyli Renault...:))
Sar trek
25.08.2010 07:09
HRT nie będzie potrzebowała Sakona Yamamoto po tym, jak spróbuje przejechać Eau Rouge na pełnym gazie, bo z bolidu i tak nic nie zostanie, i będą mieli tylko jeden, a Bruno Sennie obiecali, że będzie jezdził do końca sezonu. Chyba, że wyrzucą Sennę, dadzą pojeździć Sakonowi i za jego Jeny odbudują bolid. Heikki-->Żadnych diamentów. A po za tym, jakie diamenty?
Heikki
25.08.2010 06:56
~Sar trek A w tym twoim śnie widziałeś gdzieś diamenty...???.
htreh
25.08.2010 05:44
HRT ttaaaakkkk poleci że strach gadać Yamahoto ma znowu kogoś zastąpić HRT poleci poza bariere toru
Sar trek
24.08.2010 09:19
Może i tak, ale jednak będzie tam trochę ciekawiej. Martwi mnie jedynie asfalt zamiast trawy i żwiru przy Les Combes. W sumie to były dwa sny, obydwa to przedpołudniowa drzemka. Zasypiałem sobie i zastanawiałem się, jak bedzie wyglądać GP Belgii, i mi się przyśnił Czerwony bolid na pierwszym polu startowym, a FI na drugim i czwartym. A dzisiaj pomyślałem sobie o wynikach wyścigu, no i przyśnił mi się Webber wygrywający wyścig i dziewiąty Vettel.
Heikki
24.08.2010 07:40
Będą ciąć po trawie.....:D Ciekawe czy Rubensowi uszyją jakiś złoty kombinezon z 300-steką....:D i kask oczywiście. Go Rubens..!!!!
Simi
24.08.2010 05:49
Fajnie by było gdyby twój sen się spełnił! :)
Sar trek
24.08.2010 03:18
Miałem sen, że z pole position startuje Ferrari, drugie i czwarte Force India, a w wyścigu wygrywa Webber, a dziewiąty jest Vettel. Jeżeli to się spełni i rzeczywiście Webber wygra, to będę bardzo szczęśliwy. Ciekawe co będzie na starcie ze sztuczną trawą przy wyjściu z La Source. Zawsze część zawodników wyjeżdzała tam szerzej i mknęła po asfalcie. Teraz to już takie proste nie będzie. 300 GP Rubensa Barichello. Tego rekordu chyba nikt długo nie pobije. Oby jeszcze kiedyś powalczył o tytuł MŚ. PS:Tylko żeby nikt nie postawił na Webbera, tylko dlatego, że mi się tak śniło, a później miał do mnie pretensje :)
Simi
24.08.2010 02:53
Sakon Yamamoto: „Nie mogę się już doczekać powrotu do akcji po zakończeniu letniej przerwy." - uwaga, bo jak staranuje wszystkich, albo pojedzie w drugą stronę, to dopiero będzie akcja.
Heikki
24.08.2010 02:31
Ale czytałem, że podwyższyli krawężniki więc HRT ciężko będzie ścinać..... Dla Sakona kara Stop&Go x2 bo płaci za starty........:D
eTekamote
24.08.2010 12:28
HRT tak odleci, że dostaną Stop&Go za ścięcie toru ;D.
htreh
23.08.2010 02:58
pamiętacie jak kubica rok temu mógł być trzeci a był czwarty zresztą, mam f1 2009 na psp. i tam na spa sie jedzie najlepiej :D
Vinc
22.08.2010 08:11
No jasne, HRT jest taaaaakie tragiczne, że nie przejadą "Ą Róż" na pełnym gazie, wylecą w powietrze i wpie....lą się w czoło stawki ;)
SkC
22.08.2010 10:21
Mogliby zrobić wyścig w przeciwną strone. Wtedy Eau Rouge przejeżdzało by się w dół, wtedy była by frajda przejechanie tego zakrętu xD
Heikki
22.08.2010 10:14
~francorchamps "....ale przeżycie bezcenne...." może i tak, ale tylko dal niego bo nikomu tego nie opowie.....
francorchamps
22.08.2010 06:37
Sar trek Obawiam się że ten śmiałek nie pokryje kosztów zlepiania bolidu z 2-powodów: 1. Z tego bolidu nie będzie co zbierać, bo jak wybije się w powietrze na Eau Rouge, to odleci do Australli.. 2. Będzie leciał tak długo w powietrzu że kierowca w locie umrze z głodu... (więc koszty go nie obchodzą) ....ale przeżycie, bezcenne....
Sar trek
22.08.2010 05:32
Znając Neweya, to on zbuduje bolid, który przejedzie okrążenie toru bez wciskania gazu. HRT zapewne nie wie, czy są w stanie przejechać Eau Rouge z gazem w podłodze, dlatego wzięli do zespołu odważnego kierowcę, który do sprawdzi, przejedzie Eau Rouge z gazem w podłodze i zdobędzie Pole Position, jak Fisichella rok temu, a w razie niepowodzenia, sam zapłaci za naprawę bolidu, zapłaci odszkodowanie i pokryje koszty własnego pogrzebu. Przygotowywuje się do tej roli już od GP Wielkiej Brytanii.
Huckleberry
21.08.2010 10:13
Kiedyś mi padła przepustnica i jeździłem TYLKO z gazem w podłodze więc to nie problem zbudować taki bolid i może to zrobić nawet HRT ;)
pepsi-opc
21.08.2010 06:25
Pewnie Szumacher pojedzie ostatni.
MairJ23
21.08.2010 02:00
spokojnei mozna kopiowac wypowiedzi z roznych lat, roznych zespolow, tasowac i podawac jako wypowiedz z tego roku. I tak jest z kazdym torem. A ja i tak jzu mysle o przyszlym sezonie.... zastanwaiam sie gdzie znajdzie sie HRT ze swoim samodzielnym projektowaniem bolidu, zastanawiam si egdzie bedzie Renault i kto bedzie kierowca obok Roberta. Jak bedzie wygladala forma Mercedesa ze zbudowanym bolidem pod Michaela. jest wiele pytan na ktore padna odpowiedzi dopiero w marcu/kwietniu w przyszlym roku. Ale oczywiscie pozostaje to najwieksze zwiazane z tym sezonem... RBR czy McLaren czy moze Ferrari zaatakuje jeszcze w tym roku ? Sebastian, Mark czy moze Lewis ? Napewno wyscig bedzie ciekawy na SPA i mam nadzieje ze troszke popada zeby nam jeszcze bardziej umilic weekend. Ja osobiscie stawiam na McLareny a zwlaszcza na pana z zoltym kaskiem :) pozdro
LUKE
21.08.2010 01:27
drażni mnie to już jak każdy z nich wypowiada się, że wszędzie dla nich jest najlepszy tor. Chyba każdy mówi to co z góry kazano im powiedziec...
kusza
21.08.2010 01:06
Najpopularniejsze slowo w tym newsie: "Ą Róż" :]
di3go92
21.08.2010 12:44
Myślę, że Newey jest w stanie zrobić bolid, który z gazem w podłodze przejedzie całe okrążenie w Monako ;)
francorchamps
21.08.2010 12:15
Ciekawe czy Newey zaprojektuje kiedyś taki bolid, gdzie będzie można przejechać zakręt La Source z gazem wciśniętym w podłogę ;p Pozdrawiam!
Simi
21.08.2010 11:38
HRT chyba prędzej poleciałoby w kosmos, niż przejechało Eau Rouge z gazem w podłodze ;)
Heikki
21.08.2010 11:08
~francorchamps Gdyby im się udało przejechać czysto Eau Rouge (co może się nie udać) na pewno z odjęciem to mogą być konkurencyjni na prostej.... bo przecież HRT na prostych szybko jezdzi.....:)) Trudno będzie ich wyprzedzić......
francorchamps
21.08.2010 11:03
Heikki @ Obawiam się że z ich aero, jeśli przejadą Eau Rouge z gazem w podłodze to polecą w powietrzu do Les Combes...
fernandof1
20.08.2010 08:12
ta zostaną na poboczu z rozwalonym bolidem ale przejadą na full gaz przez Eau Rouge
Heikki
20.08.2010 07:08
ciekawe czy z ich areo przejadą Eau Rouge z gazem w podłodze....(podobno to teraz taki prosty zakręt)...:)
cwiek-f1
20.08.2010 04:42
"Oczekujemy, że układ toru będzie pasował naszemu samochodowi i ponownie postaramy się dać z siebie wszystko”. Czy im tor pasuje czy nie to i tak są na końcu stawki z kilkoma sekundami straty. Sakon chyba na bank napadł i teraz sobie funduje starty.