Webber: Przyszłość z Red Bullem
Australijczyk pragnie ścigać się dla zespołu z Milton Keynes aż do przejścia na wyścigową emeryturę
03.03.1118:31
2030wyświetlenia

Pomimo wielu kontrowersji jakie przyniósł sezon 2010, Mark Webber nie zamierza rezygnować z posady, którą dzierży nieprzerwanie od roku 2007.
W marcowym magazynie F1 Racing, zapytany o to, czy widzi swoją przyszłość w barwach zespołu spod znaku czerwonych byków, Australijczyk odpowiedział:
Chciałbym wierzyć, że tak. Ściganie się z nimi jest bardzo satysfakcjonujące i przyjemne.
Oczywiście pojawiają się nerwy. Nie ma faceta w pit-lane, który nie odczuwałby zdenerwowania. Chcę to kontynuować - wielu kierowców tego chce - ścigać się w czołówce i spotykać się z zespołem tydzień po tygodniu.
Webber przyznał, że pomimo perturbacji panujących ubiegłego roku w Red Bull Racing, jest w pełni zadowolony z pozycji, jaką posiada w zespole.
Oczywiście mieliśmy kilka sprzeczek w zespole, ale mając dwójkę kierowców, którzy walczyli o tytuł w ubiegłym sezonie, to była niezwykła sytuacja. Tylko jeden z nich mógł tego dokonać - drugi nie. Mam nadzieję, że dalej będę kontynuował moją ciężką pracę dla Red Bulla. Oni znają moją reputację. Wiedzą, że gdy staram się wykonać jakąś pracę, robię to zawsze najlepiej jak potrafię i są pewni, że mógłbym zrobić to jeszcze raz.
W swych rozmyślaniach o karierze, Australijczyk pozostawia jednak furtkę dla możliwości, jakie oferuje Ferrari:
Prowadzenie czerwonego samochodu jest zawsze romantyczną atrakcją.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE