Montezemolo twierdzi, że Massa zostanie w Ferrari
"To jest czas na plotki, ale w przyszłym roku naszymi kierowcami pozostaną Alonso i Massa"
19.07.1121:51
2090wyświetlenia

Luca di Montezemolo powiedział, że nie ma wątpliwości co do tego, że Felipe Massa będzie kierowcą zespołu Ferrari również w przyszłym roku. Z posadą w zespole z Maranello łączony jest ostatnio Mark Webber.
Massa nie wygrał wyścigu od 2008 roku i obecnie przegrywa rywalizację w zespole z Fernando Alonso. Choć mnożą się spekulacje o przyszłości Brazylijczyka, to jednak di Montezemolo nie widzi powodów, by miał on odejść z zespołu.
Massa i Alonso zawsze wnoszą coś więcej- powiedział Włoch w wywiadzie dla Sky Italia.
W latach siedemdziesiątych, kiedy byłem młodym dyrektorem sportowym, ludzie zwykle mówili, że połowa sukcesu zależy od samochodu, a druga połowa od kierowcy. W obecnych czasach więcej już zależy od samochodu, ale jest jeszcze jakieś trzydzieści procent, które są zależne od kierowcy. Alonso jest super, Massa wraca do formy: sądzę, że to nie kierowcy są problemem. To jest czas na plotki, ale w przyszłym roku naszymi kierowcami pozostaną Alonso i Massa.
Di Montezemolo skomentował też niedawną wypowiedź Alonso, który uważa, że zespół nie powinien poddawać się w walce o mistrzostwo kierowców, choć strata do liderów jest bardzo duża. Hiszpan ma 92 punkty straty do Sebastiana Vettela, choć wygrał niedawny wyścig na Silverstone.
On ma rację mówiąc, że powinniśmy utrzymać nadzieję na tytuł, gdyż nadzieja umiera ostatnia. Wszyscy jesteśmy rozczarowani, że nie jesteśmy tam, gdzie byśmy sobie tego życzyli na początku sezonu i dlatego cieszę się ze zwycięstwa na Silverstone, które dodało nam nadziei. Będziemy liczyli punkty na koniec sezonu. W międzyczasie pracujemy nad przyszłym rokiem, także w naszych umysłach.
Zwycięstwo przyszło w odpowiednim momencie, po bardzo ciężkim okresie pracy. Prosiłem o dobrą reakcję i dziękuję naszym ludziom za wkład i wysiłek, który pokazali. Nie bez znaczenia jest fakt, że pierwsze nasze zwycięstwo nastąpiło na Silverstone, na tym samym torze i w tym samym miesiącu, kiedy Ferrari wygrało swoje pierwsze grand prix w 1951 roku. Pokazuje to siłę zespołu oraz fakt, że Ferrari zawsze się liczy, i że czerwony samochód zawsze jest obecny w wyścigach już od sześćdziesięciu lat.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE