Sauber płaci za wczesne zaprzestanie rozwoju dmuchanego dyfuzora

Taki stan rzeczy doskonale odzwierciedlają wyniki wczorajszych kwalifikacji
11.09.1111:27
Nataniel Piórkowski
1430wyświetlenia

Zespół Sauber płaci teraz za decyzję o zaprzestaniu rozwoju dmuchanego dyfuzora w sezonie 2011 - tak uważa szef teamu - Peter Sauber.

Szwajcar odniósł się do okresu sprzed kilku miesięcy, kiedy FIA zdecydowała się na natychmiastowe zakazanie stosowania innowacyjnej technologii.

Ostatecznie naciski czołowych zespołów doprowadziły do zmiany decyzji organu zarządzającego, która przesunęła wejście w życie zakazu na koniec sezonu. Nasz system nie działa prawidłowo. Kiedy próbowano zabronić stosowania go już w Barcelonie, podjęliśmy decyzję o przerwaniu jego kosztownego rozwoju. Teraz za to płacimy - powiedział Sauber gazecie Sonntagsblick.

Problem stajni z Hinwil doskonale podsumowały sobotnie kwalifikacje do Grand Prix Włoch - z niewystarczającym poziomem docisku i wydajnym silnikiem Ferrari, C30 był najszybszym bolidem, uzyskując prędkości rzędu 350 km/h. Pomimo tego żaden z kierowców nie zdołał wskoczyć do czołowej dziesiątki. Sergio Perez zdobył piętnastą, a Kamui Kobayashi siedemnastą pozycję startową.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

3
Karol26
11.09.2011 10:56
Ok dzięki :)
SirKamil
11.09.2011 10:37
na stronie F1 masz z tego i dziesiątek wstecz. Na stronie FIA w PDF.
Karol26
11.09.2011 10:11
350 km/h to sporo i będą bez problemu wyprzedzać ale w sektorze 2 i 3 będą tracić :( Ma ktoś tabelkę z prędkościami tego weekendu? :)