FIA zakazała używania DRS pod żółtymi flagami

W efekcie zamieszania, jakie po Grand Prix Europy wywiązało się wokół osoby Michaela Schumachera, FIA zakazał używania DRS w obszarze obowiązywania żółtych flag.

Podczas wyścigu w Walencji, Niemiec użył przez chwilę systemu redukcji oporów w strefie żółtych flag i musiał spotkać się z sędziami w celu wyjaśnienia sprawy. Ostatecznie rozeszła się ona po kościach, a sędziowie argumentowali swą decyzję faktem, że pomimo aktywacji DRS kierowca Mercedesa wystarczająco zwolnił w newralgicznym obszarze.

Przed wyścigiem na Silverstone delegat techniczny FIA - Charlie Whiting poinformował jednak wszystkich zawodników o tym, że w takich sytuacjach kierowca i jego zespół będą musieli wykazać, że w obszarze żółtych flag doszło do wystarczającego spowolnienia bolidu, przy czym użycie KERS i DRS będzie miało drugorzędne znaczenie. Ostatecznie FIA zadecydowała jednak o całkowitym zakazie używania DRS w strefach żółtych flag, głównie aby uniknąć wszelkich nieścisłości i niedopowiedzeń. Po raz pierwszy nowy system został przetestowany po kolizji Pastora Maldonado z Sergio Perezem.

Źródło: autosport.com