Schumacher nie może się doczekać powrotu do pracy
Niemiec powróci w tym tygodniu za kierownicę bolidu F1 i po raz pierwszy wypróbuje nowy silnik V8
12.12.0521:30
1091wyświetlenia

Michael Schumacher potwierdził dzisiaj na swojej stronie internetowej, iż już w tym tygodniu powróci za kierownicę bolidu Formuły 1 i po raz pierwszy wypróbuje nowy silnik V8 podczas testów na torze Jerez. Niemiec przyznał, że brak dobrych rezultatów w tym sezonie skłonił go do szybszego niż zwykle powrotu do pracy.
"Kiedy wróciłem do domu po wyścigu w Chinach" - mówi Schumacher - "wcale nie czułem, że jest mi potrzebny wypoczynek. Wręcz przeciwnie, zacząłem od razu trenować w ramach przygotowań do przyszłego sezonu".
"Przez zimę utrzymuję regularny kontakt z Maranello, a podczas testów byłem stale w kontakcie z zespołem. To tylko spowodowało, że jeszcze bardziej chciałem wsiąść z powrotem do bolidu i cieszę się, że nastąpi to już w ten czwartek - czekanie wreszcie się skończyło".
Wypowiedź ta jasno sugeruje, że zarówno siedmiokrotny mistrz świata, jak i cała włoska stajnia chce jak najszybciej zapomnieć o niepowodzeniach z sezonu 2005 i odzyskać dawną formę. W zeszłym tygodniu odbyło się coroczne świąteczne przyjęcie Ferrari - wspólny lunch dla całego działu motoryzacyjnego, sponsorów, dostawców i partnerów włoskiego koncernu. "Tym razem skończyło się ono inaczej niż w poprzednich latach, ponieważ tak naprawdę nie mieliśmy czego świętować, ale mimo to atmosfera była fantastyczna", powiedział Schumacher.
"Najlepszym momentem dnia było słuchanie aplauzu dla wygłoszonego przez prezydenta Ferrari, Lukę di Montezemolo przemówienia. Można było wyczuć dreszczyk emocji i chęć wyrzucenia tego roku z pamięci. Wszyscy są gotowi do walki i to mnie bardzo cieszy, ponieważ czuję to samo", dodał na koniec Schumacher. W piątek na torze Jerez pojawi się obecny mistrz świata, Fernando Alonso, natomiast Kimi Raikkonen do pracy powróci na początku stycznia.
Źródło: ITV-F1.com
KOMENTARZE