Bianchi i Rigon na testach młodych kierowców z Ferrari

Francuz być może jeszcze będzie testował z Force India

27.08.1211:53

Mateusz Szymkiewicz

1205wyświetlenia

Zespół Ferrari wystawi na testy młodych kierowców Julesa Bianchi i Davide Rigona.

Bianchi jest członkiem akademii młodych kierowców Ferrari i został w tym roku wypożyczony do zespołu Force India, gdzie pełni rolę piątkowego kierowcy. Francuz startuje również w World Series by Renault i obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Davide Rigon także należy do akademii stajni z Maranello i w zespole pełni rolę kierowcy pokazowego.

Testy młodych kierowców odbędą się tydzień po Grand Prix Włoch na torze Magny-Cours i swoją obecność podczas nich potwierdziły zespoły Ferrari, Mercedes oraz Force India, co oznacza, że Bianchi najprawdopodobniej dostanie jeszcze jeden dzień testowy, tym razem z ekipą z Silverstone.

Źródło: onestopstrategy.com

Nowszy Starszy

Bild: Ferrari próbowało pozyskać Christiana Hornera28.05.2025

Vasseur broni strategii zespołu podczas wyścigu06.05.2025

Ferrari zacznie wprowadzać poprawki do SF-25 od Imoli29.04.2025

Ferrari przetestuje w Bahrajnie nową podłogę11.04.2025

Dino Beganovic zastąpi Leclerca w treningu do GP Bahrajnu28.03.2025

KOMENTARZE

Kim Jeong Yeop

28.08.2012 11:49

Kamikadze2000 - Dokładnie tak. Wydaje mi się, że nawet gdyby przebił ofertę Pica to i tak skończyłby na lodzie po jednym sezonie startów jak d'Ambrosio czy di Grassi, więc DTM to słuszna droga w tej sytuacji, ale na awans do F1 w stylu di Resty bym nie liczył.

Kamikadze2000

27.08.2012 11:02

@Simi - najbliżej są Valsecchi i Marcielo. Ale tak jak piszesz - to nadal nie jest pewne. ;/ Co do Wickensa - szansę na starty miał jedynie w Marussi, ale przebił go Pic. To dobry zawodnik - DTM to jednak dobre miejsce dla niego. W przyszłości powalczy o majstra. A może tą drogą awansuje?? :)

Simi

27.08.2012 05:42

@Kamikadze2000 Tak, to prawda, jest kilku Włochów na horyzoncie, ale na razie są zbyt daleko, by móc uważać ich za faworytów do F1. No, ale - na pewno będę trzymać kciuki. @adnowseb No jasne, kraksa nie była przyjemna. Ale tak czy inaczej, nie zmienia to faktu, że Rigon w świecie (niestety) nie zaistnieje.

Kim Jeong Yeop

27.08.2012 02:54

adnowseb - Wickens zdecydował się na starty w DTM z braku innych, lepszych alternatyw. Na F1 nie miał szans, przynajmniej tak mi się wydaje. Szkoda, bo wysoko cenię sobie Kanadyjczyka. Poza tym zgadzam się z Towimi słowami. Bottas - jak najbardziej, Bianchi - niekoniecznie.

adnowseb

27.08.2012 02:34

@Kamikadze2000 Wymienialiśmy wielokrotnie opinie i poglądy na temat tego kierowcy:) Ja się powtórzę i napiszę Ci tak: Obyś miał rację odnośnie Julesa, bo w obecnej stawce F1 już jest za dużo przeciętniaków,nie potrzebny nam następny przeciętny zawodnik. Myślę,że Robin więcej by wniósł do Formuły od Julesa, który jest dla mnie ''bezbarwny''. Wystarczy ,że porównasz go do Bottasa i sprawa wygląda zupełnie inaczej. Bottas do F1 bez dwóch zdań, Bianchi, już niekoniecznie. @Simi Pamiętasz wypadek Rigona? Chłopak miał wiele szczęścia,że tylko na złamaniach się skończyło! edit: Szkoda,że Robert wybrał DTM:(

Kamikadze2000

27.08.2012 02:20

@Simi - Rigon to za słaby materiał. Ale Marcielo zapowiada się bardzo dobrze. Może Valsecchi znajdzie zaplecze. Jest kilku młodych - Riccardo Agostini, Eddie Cheever Jr, Luca Giotto. Ale trzeba poczekać.

Simi

27.08.2012 12:45

Jules i Jules... Zobaczymy. Okaże się ile jest wart kiedy wejdzie do F1. Jestem pewien, że ma talent, ale to nie musi się przełożyć na dobre wyniki w Formule 1. A Rigon - niestety jeśli chodzi o F1 nic z niego nie będzie. Jest już za stary. A szkoda, bo Włochów w F1 mi bardzo brakuje.

Kamikadze2000

27.08.2012 10:56

@adnowseb - bez przesady. Bird bardziej wyciułał te punkty, Jules natomiast w każdym wyścigu walczył o najwyższe cele, a ile stracił, to aż szkoda zliczać. Zresztą znasz historię debiutantów - nie każdy świetny junior jest świetnym seniorem i odwrotnie. A Jules w każdej serii był w czołówce. :)

adnowseb

27.08.2012 10:13

Bird wyprzedza go jednym punktem:) Nie jestem przekonany do Julesa. SFI może się na nim ''przejechać''