Webber przeprosił za zachowanie na konferencji
Australijczyk z nieznanych powodów opuścił dziennikarzy przed czasem
29.10.1214:01
4278wyświetlenia

Podczas wczorajszej konferencji prasowej trójki najlepszych zawodników wyścigu w Indiach, Mark Webber z nieznanych powodów opuścił dziennikarzy przed czasem.
Gdy rozpoczęła się część konferencji przeznaczona dla mediów, Australijczyk został przez dziennikarzy niejako zignorowany, albowiem wszystkie pytania były kierowane do Sebastiana Vettela i Fernando Alonso.
Jeden z dziennikarzy zadał dość niejasne
pytanie do Fernando i Seba: Seb pierwszy, czy jest coś, co byś chciał teraz od Fernando, jak i Fernando, czy jest coś, co byś chciał teraz od Seba?. Niemiec zwrócił się z uśmiechem do kierowcy Ferrari:
Ach, nie, masz czapkę. Miałem zapytać o nią, ale... skąd ją masz?Alonso ze zdziwioną miną odpowiedział:
Mogę ci ją podarować, ale... Nie zrozumiałem.... Wówczas Webber zdecydował się wyjść, podobno potrząsając głową w momencie opuszczania sali.
Delegat mediów - Matteo Bonciani powiedział indyjskiej agencji informacyjnej IANS, że Mark później przeprosił.
Powiedział, że nie powinien był tego robić. Może postąpił tak, ponieważ nie podobały mu się pytania. Przeprosił i ja przeprosiny przyjąłem. Sprawa Australijczyka mogła zostać przekazana sędziom, ale Bonciani zdecydował się nie ciągnąć sprawy.
Nie zrobiłem tego, gdyż każdemu może się zdarzyć nieodpowiednie zachowanie pod wpływem chwili. Zazwyczaj takie sytuacje nie mają miejsca.
Helmut Marko z Red Bulla stanął w obronie Webbera.
Mark miał zaplanowany wcześniejszy wylot i był spóźniony, a że ostatnie pytanie nie było skierowane do niego, to wstał (i wyszedł).
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE