GP Malezji: wynik wyścigu

Vettel wygrywa w trudnych warunkach

REZULTATY WYŚCIGU

1. Sebastian Vettel 156 okr. 1h38m56,681
2. Mark Webber 256 okr. +0:04,298
3. Lewis Hamilton 1056 okr. +0:12,181
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Sebastian Vettel 1Red Bull RB9561h38m56,6814
2 +3Mark Webber 2Red Bull RB956+0:04,2984
3 +1Lewis Hamilton 10Mercedes F1 W0456+0:12,1814
4 +2Nico Rosberg 9Mercedes F1 W0456+0:12,6404
5 -3Felipe Massa 4Ferrari F13856+0:25,6484
6 +5Romain Grosjean 8Lotus E2156+0:35,5643
7 +3Kimi Raikkonen 7Lotus E2156+0:48,4793
8 +4Nico Hulkenberg 11Sauber C3256+0:53,0444
9 =Sergio Perez 6McLaren MP4-2856+1:12,3574
10 +7Jean-Eric Vergne 18Toro Rosso STR856+1:27,1243
11 +7Valtteri Bottas 17Williams FW3556+1:28,6103
12 +2Esteban Gutierrez 12Sauber C3255+1 okr.4
13 +6Jules Bianchi 22Marussia MR0255+1 okr.4
14 +6Charles Pic 20Caterham CT0355+1 okr.4
15 +7Giedo van der Garde 21Caterham CT0355+1 okr.4
16 +5Max Chilton 23Marussia MR0255+1 okr.4
17 -10Jenson Button 5McLaren MP4-2853+3 okr.4
18 -5Daniel Ricciardo 19Toro Rosso STR851+5 okr.4
Niesklasyfikowani
Pastor Maldonado 16Williams FW3545KERS3
Adrian Sutil 15Force India VJM0627nakrętka3
Paul di Resta 14Force India VJM0622nakrętka3
Fernando Alonso 3Ferrari F1381wypadek0
Najszybsze okrażenie: Sergio Perez (McLaren MP4-28) - 1:39,199 na 56 okr.

KOMENTARZE

129
pieecon7
30.03.2013 06:43
ogólnie to myślałem ze Raikkonen team lotusa pokaże więcej, wole sobie myśleć \ze po prostu bolid nie był tak konkurencyjny na tym torze jak na GP Australi, tak naprawdę nic nie mam do Vettela fajny z niego chłopina ale pora zakończyć to jego zwyciężanie, bo już jego buźka zaczyna mi się nudzić na ekranie i z chęcią bym pooglądał sobie innych kierowców. Pozdrawiam wszystkich
artur_fan_f1
24.03.2013 07:27
Tak naprawdę to na podium nie było nikogo zadowolonego. Jak wspomniał Grześ Jędrzejewski
Kamikadze2000
24.03.2013 06:24
RBR po trudnym początku, teraz zdobyło dublet. ;) Zmienna ta Formuła 1, oj zmienna... ;) Ten wyścig wiele nam nie powiedział. Dużo zależało od ustawień. Tym razem Lotus nie trafił, ale przede wszystkim walka z rywalami ich "wykończyła". Kimi zaliczył słaby weekend, co tu dużo mówić. Cieszy mnie postawa Romka oraz Felipe - znakomite występy. Ciekawi słabe tempo na początku, ale najwyraźniej margines pracy i u nich jest zmienne. Fernando popsuł sobie wyścig. Najpierw uszkodził skrzydło, a potem nie zjechał od razu do boksów. Szkoda, ale tym razem pretensje może mieć tylko do siebie. Fatalnie Force India - ale to nie jest fuszera mechaników. "Rzeczy martwe" po prostu ich zawiodły. Oczywiście gratuluje świetnego wyścigu zarówno RBR i Mercom. Ci drudzy jednak zachowali się koszmarnie. Nico pojechał genialny wyścig i był lepszy od Hamiltona - zasłużył na to podium. To dopiero początek sezonu i takie zagrywki to kompletne chamstwo. Brawn daje o sobie znać - chyba jednak wolałbym go widzieć przy zamoczonym kiju w stawie. W RBR z kolei nie popisał się Vettel - komentarz w radiu i ogólne zachowanie nie na miejscu. Pięknie pojechał i fajnie walczył, ale to nie fair w stosunku do Marka. Z drugiej strony jednak kiedy wyczujesz sytuację, to chcesz ją wykorzystać. Przed nami dłuuuga przerwa... szkoda... ;] Jedyny błąd Rosberga - próba wyprzedzenia na pierwszej prostej. Gdyby szybko się z nim uporał, wówczas zespół by nie zareagował. ;]
borro
24.03.2013 05:39
[quote="jpslotus72"]użyłbym jednego, treściwego słowa - kac.[/quote] [quote="Masio"]Nigdy więcej takich wyścigów![/quote] Nic dodać nic ująć, sytuacja na podium : żenująca Jedyny pozytyw dzisiejszego wyścigu to Hamilton u swoich dawnych mechaników, uśmiałem się a i panom w garażu Mclarena musiała się łezka zakręcić.
Masio
24.03.2013 02:51
Nigdy więcej takich wyścigów!
MairJ23
24.03.2013 02:22
@mateuszKM mechanicy byli gotowi w boksach. Fernando wiedzial o uszkodzeniu i sam podjal ryzyko. To sa doniesienia Will'a Buxtona z pitlane pod koniec lap 1. ALONSO Bogiem nie jest i popelnil dzis blad. Zdarza sie najlepszym.
jpslotus72
24.03.2013 02:21
W swoim pierwszym komentarzu napisałem - "Różne sytuacje z wyścigu będą jeszcze długo dyskutowane." Cóż - kontrowersje w wyścigu skutkują kontrowersjami w komentarzach (nie tylko tutejszych). Gdybym miał teraz, po kilku godzinach od wyścigu, krótko podsumować wrażenia związane z dzisiejszym GP, użyłbym jednego, treściwego słowa - kac.
Viewer
24.03.2013 01:57
@rvs - sorki, pomylka :) To jednak wciaz 2 tytuly i ostatnio wice zbiera. @Masio - co ja bym zrobil? Jak zobaczylem to skrzydlo, to tylko sie modlilem, byleby go nie sciagneli do boksu (o czym wczesniej pisalem zreszta). Dla mnie logiczne bylo, ze ma pojechac jeszcze 2-3 kolka i wtedy zjechac na pit stop ze zmiana kol i skrzydla, razem z innymi. Dla mechanikow Ferrari i dla samego Alonso widocznie to tez bylo oczywiste, niestety skrzydlo nie wytrzymalo, ale ryzykowac mozna bylo spokojnie, bo jechac z krzywym skrzydlem sie da.
Masio
24.03.2013 01:30
@Viewer A co ty byś zrobił, gdybyś był na miejscu Alonso???
rvs
24.03.2013 12:46
@Viewer ALO ma dwa tytuły... Liczą się punkty, gdyby byli "idiotami", jak twierdzisz, zarobiliby kilka punktów, tak nie mają nic. Już były taki "skoki przez skrzydło" - Senna, Heidfeld (nawet lot) i inni. Ryzyko ryzykiem, ale tu ewidentnie postąpili źle.
Viewer
24.03.2013 12:40
Jak tak czytam te wypowiedzi, ze Alonso zachowal sie jak AMATOR czy DEBIUTANT, to krew zalewa. Koles ma 200 GP na koncie, 3 mistrzowskie tytuly, wiele razy byl blisko kolejnych, a wy - widzowie, kibice - wiecie lepiej, co mial zrobic? Pewnie, teraz kazdy madry. Ja trzymam strone z LH85, momentalny zjazd bylby idiotyczny, skoro za 3 kolka i tak by zjechal po nowe opony.
michal2111
24.03.2013 12:27
Wyścig ciekawy, aczkolwiek polecenia zespołów pozostawiły spory niesmak. Moje oceny: Vettel - sytuacja w której domagał się, aby Webber ustąpił mu miejsca była nietaktowna. Plusem było to, że był dzisiaj naprawdę szybki. Webber - dobry start, dobra jazda, walka o wygraną - pojechał przyzwoicie. Hamilton - pierwszy pit stop był symboliczny :-P. Szkoda, że zdobył podium w takich okolicznościach. Rosberg - gdyby nie TO, byłby na podium. Pokazał jednak, że Mercedesy mają potencjał. Ferrari - szkoda Alonso, Massa pojechał przyzwoicie. Lotus - tak dobrze, jak w Australii nie było. Zobaczymy jak będzie w dalszej części sezonu. McLaren - Button - wielki pech. Perez bez fajerwerków. Force India - ech... Przynajmniej będą wiedzieli nad czym trzeba zwrócić uwagę na następny weekend GP.
LH85
24.03.2013 12:25
Wydaje mi się, że Alonso gorsze kuku zrobiłby sobie wtedy gdyby zjechał na zmiane skrzydła, bo i tak założyli by mu znowu interki, a pare okrążeń później zjechałby znów po slicki, niepotrzebny pitstop więc w Ferrari dobrze wiedzieli co trzeba zrobić. Szkoda mi jedynie FI, wrócił Sutil i znów im 'kibicuje', więc mam nadzieje że na Szanghaj będzie już wszystko cacy :)
Challenger
24.03.2013 12:12
Wyścig mógł się podobać zwłaszcza takie symboliczne zdarzenie jak wizyta HAM w MCL na pitsopie - bezcenne. Wg mnie wyścig przebiegł by trochę inaczej gdyby (wiadomo gdybanie:P) nie kara dla Raikkonena. Startując z 7 a nie 10 pozycji wydaje mi się że mógłby się dopchnąć na podium zwłaszcza w obliczu jazdy Mercedesa. No ale cóż LOTUS ma nad czym popracować w przerwie i myślę ze jeśli chcą liczyć na końcowe sukcesy muszą kwalifikować się w pierwszej piątce. To powinien być ich top priority. Alonso sam sobie zrobił kuku, Vettel dalej ma manie wielkości, Rosberg już ma kompleks Hamiltona. Reszty nie komentuje bo po co, dla mnie wyścig bez historii.
marrcus
24.03.2013 11:50
Schumacher nie prosił bo 1. zespół wiedział co ma robić 2. podobnie giermkowie z którymi jeździł, po 3 nie puszczali transmisji z radia. Vettel specjalnie przyhamował że np. alonso w niego wjechał i mu przeciął opone, czy ty myślisz wogóle.
Corleone
24.03.2013 11:41
Nie ma co tu dużo pisać o podium, faworyzowanie swoich ulubieńców przede wszystkim Ferrari - nie wiem kto pozwolił Alonso jechać z tym skrzydłem, coż za błędy sie płaci. Od Massy na przesychającym torze nie oczekiwałem za wiele więc 5 miejsce jest jak najbardziej w porządku. Lotus - męczyli się z innymi ale 14 pktów zdobyli niezły wynik. McLaren - no gdyby nie "wybryk" mechaników Button miałby bardzo dobry wynik, dobrze że przynajmniej Perez coś dowiózł do mety. O FI sie nie wypowiem bo to co się tam stało jest nie od opisania.
Yurek
24.03.2013 11:33
@Jacobss - Schumacher i Hakkinen nigdy nie prosili o to, by ich team mates puścili. Jak pamiętasz, Schumi wepchał Rubinho na najwyższy stopień podium w Austrii '02. Urażona duma [s]Biebera[/s] Vettela nigdy by mu na to nie pozwoliła. Vettel nie widzi nikogo oprócz siebie. edit: Wielokrotnie wspominałem, że Schumacher nigdy nie był moim idolem, wiedzę o F1 mam uważam dość sporą, więc nie pitol i nie wyskakuj mi z Jerez.
sebas
24.03.2013 11:25
No to w Mercedesie zrobił im się duuuży problem :-))
THC-303
24.03.2013 11:24
@Jacobss Oczywiście, ze skorzystał. Ja nie najeżdżam na Vettela i nie bronię MSC, po prostu Yurek napisał o 'proszeniu zespołu o TO' czego MSC w Austrii nie robił. IMHO był niezadowolony z 'takiego' zwycięstwa. Co do Alonso to wiadomo "ok guys, this is ridiculous'
mateuszKM
24.03.2013 11:19
@THC-303 i Horner zabawiał mechaników ferrari żeby nie zauważyli, że trzeba ściągnąć Ferdka:) @zoolwik to normalne zagranie. O bezpieczeństwo dba ten kto jest z tyłu.
Jacobss
24.03.2013 11:18
THC-303 - a Schumacher na nich nie skorzystal, prawda? :) A co powiesz o Australii 94' i Jerez '97? Oczywiscie Alonso proszacy zespol w Kanadzie 05' i Niemczech 10' o to, aby Fisi i Massa go puscili to tez nic? Pewnie tak. Zomo - Akurat mowilem o celowym zagraniu Vettela. Nic takiego nie mialo miejsca. To Alonso musi uwazac. Vettel byl pierwszy w zakrecie, wiec hamowal wczesniej niz powinien, gdyz jeszcze nie do konca znal przyczepnosc. Pamietaj, ze bylo mokro.
tendencja
24.03.2013 11:18
jak dla mnie Webber w tym związku jest po prostu pantoflarzem. bezsprzecznym faktem jest, że potraktowali go dziś (zresztą jak zawsze) drugorzędnie, a mimo to zdecydował się przedłużyć z nimi kontrakt. o czym to świadczy?
Zomo
24.03.2013 11:18
@Jacobss, @HTC-303 - skoro nie wierzycie w mozliwosc specjalnego manewru przychamowania to wiele sie jeszcze musicie o wyscigach nauczyc.
THC-303
24.03.2013 11:16
[quote]O Austrii 01 i 02 nie wspominam.[/quote] Ale to były decyzje zespołu nie Schumachera. [quote]vettel celowo przyhamowal w drugim zakrecie zaraz po starcie, zeby sie czolowka zbila i Alonso nie zdazyl wyhamowac bo sie tego nie spodziewal[/quote] Mh, i dolał wódki do kubków mechaników Force India.
mateuszKM
24.03.2013 11:15
@bombka mógł je podnieść i gonić Vettela:) A takie jeszcze luźne choć nie wiem czy trafne spostrzeżenie. Ros z ham walczyli początkowo, później Rosberg zaczął wymagać ustapienia przez Hamiltona i skończyło się to utrzymaniem pozycji, a ciekawe co by było gdyby nie gadał tylko poczekał na osłabienie Hamiltona i zaatakował.
Aeromis
24.03.2013 11:15
Obejrzałem i chcę zapomnieć. Podium było wyjątkowo żenujące. VET - vs. WEB. Będąc bezstronnym na pewno nie można mieć pretensji do VET że nie posłuchał TO. Miał do tego pełne prawo, to kierowca. Nie zgodzę się z nikim, kto uważa że WEB się należało, czy też lepiej się zaprezentował. WEB stopował VET dwukrotnie, za pierwszym razem VET posłuchał TO i nie wyprzedził Marka, za drugim nie wyrobił, czy to dziwne? Nie. Niesmak jednak jest wielki, WEB w końcu odpuścił, bo zna swoje miejsce i wie że on VET nie może wyprzedzać (przez co nie podjął później takiej próby). Cała wina tego niesmaku nie stoi po stronie kierowców, a guru tego teamu. HAM vs. ROS Identyczna sytuacja jak wyżej. Wina HAM? Ano nie. ROS nie ma "jaj"? Ano musi sie pogodzić z sytuacją. Winni są szefowie teamu, nikt inny. Właściwie to ciężko pochwalić kogoś z czołówki w tym GP. Pierwsze czwórka... bez komentarza. MAS, GRO i RAI - pojechali swoje absolutnie bez szału. HUL - chyba pierwszy dla którego przyznam małe brawa (obrona przed RAI, mocne tempo). PER - nieudana taktyka z oponami jednak na tle BUT wypadł kiepsko (jeśli chodzi o tempo). VER - kolejne brawa, wykorzystał co się dało i zdobył punkt, jego walka z BOT na przestrzeni całego wyścigu była nieomal imponująca. BOT więc braw nie dostanie. GUT - "jestem sobie debiutantem", no i ostatni z brawami - Bianchi. Tak więc HUL, VER i BIA, to ci których zapamiętam po tym GP, a przynajmniej się postaram.
Jacobss
24.03.2013 11:14
Yurek - Hehe, no to dobrze, ze o wielu nieczystych zagraniach Schumachera nie wiesz, bo moglby sie twoj swiat idioli zawalic :). Schumacher robil znacznie gorsze rzeczy, w tym wjezdzajac w swojego rywala, pozbawiajac go tytulu. O Austrii 01 i 02 nie wspominam. Hakkinen tez wielokrotnie korzystal na TO - Jerez 97 czy Australia 98 to swietne przyklady. zoolwik - Ach, Vettel jest nawet winny temu, ze Alonso rozwalil sobie nos? Pieknie. Powodzie i kataklizmy tez sa pewnie wina Vettela ;).
zoolwik
24.03.2013 11:13
Troche mnie dziwi, ze nikt tu nie bierze pod uwage, ze vettel celowo przyhamowal w drugim zakrecie zaraz po starcie, zeby sie czolowka zbila i Alonso nie zdazyl wyhamowac bo sie tego nie spodziewal? Typowa zagrywka vettela (celowo z malej litery bo nie mam powazania do takich zagrywek nie fair) bo robi tak samo po restarcie za safety carem kiedy prowadzi stwarzajac niepotrzebne zagrozenie dla innych. Ale jak widac po shumacherze np. takie zagrywki niestety sie zbyt czesto oplacaja.
Yurek
24.03.2013 11:11
Jest mi bardzo, bardzo przykro, że Formuła 1 dorobiła się najmłodszego trzykrotnego mistrza, "cudownego dziecka", który musi prosić swój zespół o team orders. Nie wyobrażam sobie, by osobom pokroju Hakkinena, a nawet Schumachera, kiedykolwiek przyszło na myśl coś podobnego.
THC-303
24.03.2013 11:07
[quote="R90"]Czekałem tylko na chwile aż Vettel automatycznie się popłacze.[/quote] Vettel nie posłuchał zespołu i ostrą walką na torze wygrał z Webberem. Webber posłuchał zespołu, a następnie publicznie wylał żale jaki to RBR jest zły i niedobry. Ale to Vettel mało się nie popłakał, ciekawe... :) [quote] Myśli, że skoro zdobył juz te dwoje 3 tytuły to ma jakieś profity na torze z tego tytułu?[/quote] A Ty myślisz, że nie ma? Dlaczego Ferrari stawiało na Schumachera a nie Barrichello? [quote]Te lamenty i całokształt brzydko wyglądają.[/quote] U Webbera ;) Moim skromnym zdaniem, bez urazy, ale to jest hipokryzja (nie do Ciebie piszę, tylko ogólnie). Chcemy walki na torze koło w koło bez sztucznych DRS-ów, a gdy Vettel mimo poleceń zespołu to właśnie robi jest zły i niedobry. Nie przepadam za Vettelem, ale nie mozemy zawsze robić z niego wroga.
bombka
24.03.2013 11:06
[quote="mateuszKM"]Jeszcze odnosząc się do sytuacji z wyścigu. Vet zachował się nie sportowo (nie patrząc na dobro zespołu), walcząc w sytuacji gdy RBR ma P1 i P2, nawet trochę samolubnie, ale zrobił to czysto.[/quote] No widzisz nie do końca,bo wychodzi na to że Mark obroty zmniejszył a Vettel tego nie zrobił,więc o czystej walce nie ma mowy.
Hayden
24.03.2013 11:04
Webber powiedzial po wyscigu do Vettela ''multi21'' co oznacza polecenie zespolu dla obu kierowcow - koniec scigania, oszczedzamy samochody , jedziemy do mety w takiej kolejnosci.
Mnieteq
24.03.2013 11:04
W ostatnim wywiadzie Web mowil o calej sytuacji. Ze bedzie wielka presja i stres w teamie. Nie potwierdzil na pytanie czy akceptuje przeprosinymVet. Powiedzial tylko ze jedzie prosto do Australii poszukac jakiegos lekarstwa ale nie wie czy znajdzie wystarczajaco silne... A najlepsze jest to ze Red Bull odwolal swoje zwycieska sesje fotograficzna...
Bambek
24.03.2013 11:03
@Lukas Poziom jest taki sam jak dzisiaj w Formule 1 ;)
maroo
24.03.2013 11:01
Generalnie - wtopa Ferrari i Alonso z tym skrzydłem. Alo się wpakował i miał od razu walić do boksu. Ktoś powyżej dziwi się krytyce na tą sytuację. Że już tak jeździli. Ja się dziwię baaaardzo czemu dopuszcza się zespół takiego fatalnego błędu? Kompozyty z których zbudowany jest bolid to nie metale - przy kolizji najczęściej ulegają wygięciu czy innym odkształceniom - rzadko rozerwaniom. Kompozyty za to jako sztywne ale kruche - generalnie łamią się, rozrywają. Zatem po tej kolizji jedna strona była zerwana a druga silnie naprężona. Jak Web wjechał przed Alo - zmieniły się drastycznie warunki ciśnienia na skrzydle i bam, pękł drugi element mocujący. Wyścig fajny, emocje i napięcie wśród kierowców intrygujące - jak jakiś serial ;). Niestety zachowania zespołów w pewien sposób obnażają F1 z niezwykłości, przyjemności oglądania. Szkoda ps. Pytanie - do czego służy przycisk "Przywróć treść" i dlaczego jeśli ma coś przywracać to nic nie przywraca, a naciśnięty przypadkowo po napisaniu pierwszego komentarza - przywraca puste okno? Nie mógłby być nieaktywny w sytuacji gdy napisałem komentarz i chcę go zatwierdzić?
R90
24.03.2013 11:01
@THC-303 Pojechał normalnie beż żadnych ochów i achów. Chodzi bardziej o styl zachowania w jaki to niby 'wygrał'. Czekałem tylko na chwile aż Vettel automatycznie się popłacze. Sory no , gość ma 25 lat a się zachowuję jak dziecko i pępek świata. Myśli, że skoro zdobył juz te dwoje 3 tytuły to ma jakieś profity na torze z tego tytułu? Właśnie nie. Te lamenty i całokształt brzydko wyglądają.
Lukas
24.03.2013 11:00
Jakby wam jeszcze było mało warnów, to w zanadrzu znajdzie się jeszcze kilka. Dyskusja ma wrócić na jakiś poziom.
Bambek
24.03.2013 11:00
@bombka No właśnie nie miałem jak oglądnąć konferencji ;/ Jakby ktoś miał linka to bym był bardzo wdzięczny o podesłanie linka na PW lub tutaj w komentarzach ;) Pozdrawiam. I nie chce drążyć dalej tematu bo jestem trochę zdenerwowany tym wszystkim ;/
mateuszKM
24.03.2013 10:57
@bombka chodzi mi o to, że Web się "nie dał". tylko o to. Jeszcze odnosząc się do sytuacji z wyścigu. Vet zachował się nie sportowo (nie patrząc na dobro zespołu), walcząc w sytuacji gdy RBR ma P1 i P2, nawet trochę samolubnie, ale zrobił to czysto.
THC-303
24.03.2013 10:56
No dobra R90, załóżmy że Vettel rzeczywiście jest słabym kierowcą. Pytanie dlaczego akurat "ten wyścig" przekreśla jego 3 tytuły? Czy pojechał dziś źle?
R90
24.03.2013 10:54
2 tytuły wygrane o włos i jeden dzięki kompletnej dominacji .Z resztą, ta wypowiedz na konferencji jest dobitna.'' Vettel (P1): To było bardzo bliskie, prawdziwe ściganie kolo w koło. Walka mi się podobała, rozstrzygnąłem ją na swoją korzyść. Nie byłem pewien, jaki mieliśmy plan w czasie wyścigu, ale ostatecznie się powiodło. Dziś było bardzo gorąco, jeśli mamy sobie coś do powiedzenia, to załatwimy to między sobą. Sądzę, że nam obu walka się podobała, oczywiście to ja stoję na szczycie podium, więc mnie podobało się trochę bardziej.'' Wiesz dlaczego nie chcieli Hamiltona w RBR? Bo z nim już by tak się nie dało pogrywać i po co im zawodnik który obnażyłby 'umiejętności' 3-krotnego miszcza?
Adam2iak
24.03.2013 10:52
Team orders w RBR i Mercedesie, wizyta Lewisa w boksie McLarena, urwane przednie skrzydło Alonso, koszmarny start Massy, nieporadność mechaników McLarena i (przede wszystkim) Force India, zderzenie Pic'a z Vergne'm w alei serwisowej, pojedynki Hulkenberga z Raikkonenem, kolejny świetny wyścig Bianchiego... Tyle zapamiętam z Malezji :)
bombka
24.03.2013 10:52
@mateuszKM ,a czego Ty nie rozumiesz,to naprawdę proste,gdyby nie polecenie zespołu o skręceniu obrotów to Weber nie dałby sie wyprzedzić.
Przemysław
24.03.2013 10:49
to jest lepsze: http://www.youtube.com/watch?v=DJrctaOrjvk
zefu
24.03.2013 10:49
@THC-303 Nie, żebym bronił Hamiltona, ale zespół tu zawinił, bo nieodpowiednio go dotankowali itp. Akurat dzisiaj z szybkością, czy jej brakiem niewiele to miało wspólnego.
mateuszKM
24.03.2013 10:49
@bombka No to ja nie rozumiem, że Web płacze, że wyprzedził go przez polecenie zespołu do którego nie zastosował sie Vet? Pomyśl co piszesz;)
bombka
24.03.2013 10:48
@mateuszKM Hehehe,właśnie to Vettel nie zastosował się do poleceń zespołu.
mateuszKM
24.03.2013 10:47
[quote="bombka"]to było polecenie zespołu.Powiedział to wprost[/quote] To widocznie Web jest trochę dziwny, że nie umie polecenia zespołu wykonać, niemalże wypychając Vettela na bandę:) @R90 Pozytywne jest to, że jednak za parę lat nikt nie będzie pamiętał Twoich słów, a 3 tytuły tak:)
Jacobss
24.03.2013 10:47
robertunio - uwazaj, za napisanie prawdy o tym wyscigu zostaniesz zmieszany z blotem. Moga cie nawet nazwac "burakiem z niemieckiego pola" czy jakos tak. Ciekawe czy sa tylko tacy madrzy zza klawiatury w cieplym domku czy rowniez w obecnosci innych byliby wstanie powiedziec to Vettelowi prosto w oczy :).
bombka
24.03.2013 10:47
@Bambek ,ja na polsacie oglądałem
corey_taylor
24.03.2013 10:46
http://www.youtube.com/watch?v=g0wb7cmlW5Q best of 21
bombka
24.03.2013 10:46
@robertunio Weber skręcił silnik a Vettel tego nie zrobił,to nazywasz równą walką???
Bambek
24.03.2013 10:46
@bombka @zefu Przydałby się jakieś linki na yt bo nie oglądałem właśnie konferencji ;)
THC-303
24.03.2013 10:44
[quote]Po dzisiejszym GP te 3 tytuły są gó*no warte[/quote] Czyli tytuły MSC, Hilla, Hakkinena i Alonso już też są gówno warte?
robertunio
24.03.2013 10:44
Niektorych komentarzy nie da sie czytac. Hejterownia na maxa. Niewazne. Kilka slow ode mnie: Wczoraj niektorzy znafcy byli pewni ze RedBull na sucho zostanie polkniety przez innych. Tak sie jadnak nie stalo. Bardzo dobrze ze ALO bez punktow. W tamtym roku tez Seb nie zdobyl tu punktow nie ze swojej winy, ale tym razem ALO sam sie pozbawil punktow. W RedBullu nie ma nr 1 wsrod kierowcow. Ten wyscig ewidentnie to pokazuje. Tylko zaslepieni nienawiscia tego nie widza. Vettel domagal sie aby na pit wall podjeli decycje by Webber mu ustapil ale tak sie nie stalo i kazali obydwu kierowcom zachowac pozycje, ale Vettelowi sie to nie podobalo i po prostu w rownej walce wyprzedzil Marka na torze wbrew woli zespolu. ALO jest nr 1 w Ferrari, HAM nr 1 w Mercu, dlaczego Seb nie jest nr 1 w RedBullu??? Ja tego nie rozumiem...
marrcus
24.03.2013 10:44
Webber zdawało mi się, podjął decyzje chyba odpuścić dla dobra zespołu, skoro ten atakował jak narwany. A śmiać mi sie chciało z tego ogóra jak jechał jak serfował w żwir na swoim spojlerze. Coś pięknego haha, dziękujemy.
mateuszKM
24.03.2013 10:43
@R90 A to nie jest trochę tak, że Vettela się nie lubi i już? I co by nie zrobił trzeba mu nawrzucać? Serio nie jestem jego jakimś wielkim fanem, ale nie widzę potrzeby wyzywania go na każdym kroku i to na poziomie poniżej zera. Zauważ, że Ros narzekał więcej i jakoś wrogiem publicznym jest Vet, ciekawe czemu? Bo się nie posłuchał? Najważniejsze, że nie było czegoś w stylu: "Vettel is faster than you", tylko uczciwa walka, a że Web ma więcej rozsądku i odpuścił... widocznie mistrzostwo dla rozsądnych nie jest:)
Jacobss
24.03.2013 10:42
Mnieteq - Najpierw bedzie musial go dogonic :). Niestety, Webber jest zbyt wolny na to. Vettel jezdzi z nim juz piaty sezon i robi z nim co chce :). 3 tytuly mowia same za siebie.
bombka
24.03.2013 10:42
Właśnie na konferencji Weber wyjaśnił co się stało,i wcale nie byl wolniejszy od płaczka,to było polecenie zespołu.Powiedział to wprost
THC-303
24.03.2013 10:39
Najbardziej pokrzywdzony był dziś Rosberg. Nie, nie Webber. Australijczyk stracił pozycję w walce z partnerem zespołowym, który w dodatku miał ustawienia na mokry tor, a deszcz nie padał. Webber (jak zwykle) był wolniejszy od Vettela i tyle. W dodatku jak zauważył @mateuszKM to Webber a nie Vettel jechał niebezpiecznie. Rosberg przeprowadzał ataki na LH z kilometrowym marginesem nie pchając go na ścianę i jestem przekonany, że pan Brawn nie zaryzykowałby nie dojechania swoich kierowców do mety jeśli pozwoliłby mu na serio zaatakować Lewisa. Swoją drogą, wielki mistrz, jeden z najlepszych kierowców w stawce Hamilton (opinia ogółu) nie umie sobie normalnie poradzić z dojechaniem przed solidnym rzemieślnikiem Rosbergiem (również opinia ogólu) - słabo Lewis. Ale dzięki za pomylenie boksów - była przynajmniej rozrywka :) Alonso to widocznie "był pewien" że skrzydło nie odpadnie :P Idiotyczne zachowanie zespołu. Też w sumie żadna nowość. Sutilowi i Di Reście tylko współczuć, byli w stanie kręcić best lapy. Ciekawe co się stało. Bardzo dobrze Bianchi. Francuzi dali radę - Vergne z punktem, Pic mimo kolizji przed VDG. PS: chyba mit Alonso - primabaleriny dzis trochę podupadł. Niepokorny Kimas tak jęczał, że zły Hulk nie chce go przepuścić...
Mnieteq
24.03.2013 10:39
Wlasnie na sky powiedzieli ze Paluch oficjalnie przeprosil Marka za zignorowanie polecen zespolu. A Damon Hill na to ze co teraz warte sa jego przeprosiny ? Punkty ma w kieszeni. Vettel tylko sie osmieszyl jeszcze bardziej. Mam nadzieje, ze nastepnym razem Web nie popusci i przypierdzieli ogorkowi porzadnie
zefu
24.03.2013 10:38
Polecam oglądać powtórki i analizy na Sky, dla tych, którzy nie wychwycili podczas wyścigu pewnych detali. To daje o wiele jaśniejszy obraz sytuacji. Dobrze, że gdzieś to można zobaczyć, bo wiadomo, że przecież nie w polskiej tv... BTW, czy ktoś widział konferencję prasową? Tego akurat nie pokazali...
R90
24.03.2013 10:38
@Jacobss Nie będzię tutaj żadnych obrońców kultury i porządku bo to co zacytowałeś to jest świeta prawda. Już widzę minę Vettela gdyby to on znalazł się w sytuacji jak Webber. Myślę, że by się....popłakał..Pozdro.
akkim
24.03.2013 10:37
@BinLadenF1 @Jacobss Pierwszy raz od ponad 30-tu lat zmuszony byłem patrzec na podium gdzie od 1 do 3-ciej pozycji ściekał gnój. Walczysz - źle, wartość twoja "0" Chcesz walki - źle, wartość twoja "0" @Jacobss Senna nigdy nie był moim "bożkiem", nigdy nie był piedestałem wspaniałości. I nigdy nie będzie. @BinLadenF1 Czy myślisz, że dla kasy przychodzą na wyścig Kibice? Już sobie wyobrażam jakie były reakcje na torze tych w pełni świadomych swojej obecności ludzi. Sebek - świetnie, po to tam jest Nico - pupa, zamiast pytać, trzeba było wciągnąć nosem Lewisa - a potem przeprosić.
f1fun112
24.03.2013 10:34
Team Orders zniszczył cały wyścig...
rvs
24.03.2013 10:34
4 strony komentarzy i jeszcze nie zabrał głosu Iceman11:) Marko najlepszy z tym tekstem:) Co do samej sytuacji - skoro umówione było oszczędzanie, to wyprzedzenie Vettela było właśnie "silly". Ale gwiazda ma gdzieś to, co mówią mądrzejsi od niego. Prawdą jest, że za kilka lat będzie to po prostu zwykłe zwycięstwo w statystykach, okoliczności nie wpisuje się w tabelę.
maciejas512
24.03.2013 10:32
@Jacobss Akurat Kubica nic dawno nie wygrał więc nie wiem ale pytałem o Vettela. No szkoda że takie okoliczności, niesmak pozostaje.
Viewer
24.03.2013 10:31
@Zomo - "czy zrobi caly wyscig" - hehe, kolejny. Nie, chcial zrobic pierwsze 4-5 kolek z tym skrzydlem, i zmienic je przy zmianie opon na przejsciowe. Naprawde tak trudno to zrozumiec? Malo to juz kierowcow mialo urwane skrzydla i jedzili porownywalnie, co wczesniej?
zefu
24.03.2013 10:30
@Jacobss uważaj, bo przeholujesz. Wystarczy podejść trochę obiektywnie do rzeczywistości, to na prawdę nie boli :)
Zomo
24.03.2013 10:29
Najgorszy wyscig od lat - generalnie to Whiting mogl go zakonczyc po 50-tym okrazeniu a miejsca 1-4 dac do reki RBR i Mercedesowi do rozdzielenia wg. uznania wsrod swoich zawodnikow. Ciekawe czy po zalegalizowania Team Order przyjdzie wkrotce pora na popychanie zespolowego lidera jak to sie ma w amerykanskich formulach. Wyrazy wspoczucia dla Webbera i Rosberga - moze wazelinki? Z wazelinka mniej boli. Wyrazy zazenowania dla Alonso - czy on myslal ze zrobi caly wyscig z urwanym skrzydlem? Generalny szacun dla stratega RBR - przewidziec pogode z takim wyprzedzeniem to naprawde godne podziwu.
maciejas512
24.03.2013 10:29
Pytanie dla zwolenników Vettela? Czy trzeba wygrywać za wszelką cenę?
mateuszKM
24.03.2013 10:28
@Gofer znienacka? czy ja wiem? Długo się przymierzał.
marla
24.03.2013 10:27
Ależ tu nie chodzi o końcową walkę VET-WEB jak tu niektórzy mówią. Tu chodzi o to, że RBR po prostu ustawiło wyścig dla obu tak, aby wygrał Seba. Wszystko było widać jak na dłoni. Krótkie stinty Marka, zawsze wezwany do pitlane tak aby VET był przed nim. Kosmiczny dobór opon, oczywiście na niekorzyść Marka. Że już nie wspomnę, że Vettel po prostu wymagał, aby zespół usunął mu Marka z drogi.
BinLadenF1
24.03.2013 10:26
akkim, bambek - przecież F1 zawsze taka była jest i będzie. nr.1 biznesy nr.2 kasa (co wiąże się z biznesami) i gdzieś tam daleko jest rywalizacja :-)
Jacobss
24.03.2013 10:26
akkim - jakies uzasadnienie? Wiesz, ze w latach 80 i 90 byly o wiele wieksze kontrowersje? Tak, dotyczyly rowniez stawianego dzisiaj na piedestal Ayrtona Senny.
andy
24.03.2013 10:25
O kolejności na podium zadecydowali szefowie teamów więc szybko trzeba zapomnieć o tym wyścigu. Akkim dokładnie. Może trzeba ludzi typu Ross Brown i Horner na zbity pysk wywalić z tego cyrku. Inaczej upadek tego sportu się pogłębi.
Bambek
24.03.2013 10:24
[quote="akkim"]Żałosny obraz upadku dyscypliny pt. FORMUŁA1 !!![/quote] To samo mi się pokrótce też rzuca na usta ;/
Lukas
24.03.2013 10:24
Bez osobistych wycieczek proszę.
wici93
24.03.2013 10:23
"U nas nie jest tak jak w Mercedesie, gdzie jest numer 1 i numer 2. U nas obaj kierowcy mają równy status”. H. Marko ;o
BinLadenF1
24.03.2013 10:23
akkim czemu niby?
francorchamps
24.03.2013 10:23
" najlepszy z 21" hehe dobre :)
akkim
24.03.2013 10:23
Żałosny obraz upadku dyscypliny pt. FORMUŁA1 !!!
mateuszKM
24.03.2013 10:22
@benethor No tak, ja nie mówię, że zagrali zespołowo z głównym naciskiem na dobro teamu, ale wg mnie negatywnym tematem nr 1 tego wyścigu nie jest zachowanie Vet RBR, czy Merca. Każdy ma swoje priorytety i się ich trzyma. Vet nie posłuchał, ale też może dzięki temu ma aż 3 mistrzostwa. Mi chodzi tylko o takie standardowe wieszanie psów, jak by zamiast swojego palca na podium co najmniej środkowy pokazywał. Było ryzyko, ale to Web go wypchnął, później to już wiara we własne możliwości co jak widać popłaciło. Co innego gdyby Web odjechał o 30sek i nagle coś mu nie poszło, jechali podobnym tempem.
BinLadenF1
24.03.2013 10:20
Zacznijmy od tego że komentarz na polsacie był beznadziejny.. dno dna. A co do Webbera, zespół mu juz tak jakby zagwarantował P1i zaczela wchodzic procedura "oszczędzania sprzętu", Vettel mimo to zrobił to co zrobił - według mnie dziecinada, ktoś tu nie szanuje zespołu.
Viewer
24.03.2013 10:18
Czego wy, przepraszam, chcecie od Alonso? Wielu juz jezdzilo z krzywym skrzydlem po torze (chocby Vettel pod koniec zeszlego roku), dlaczego dzis nagle byl to blad Alonso i Ferrari? Wszyscy dobrze wiedzieli, ze na wetach pojada kilka kolek, skrzydlo przestalo iskrzyc o ziemie i zaryzykowali va bank, ze sprobuja pojechac (szczegolnie, ze Alonso umiejetnie sie bronil przed Webberem), a potem zmienic skrzydlo przy okazji zmiany opon. Zjazd na zmiane skrzydla od razu bylby KRETYNIZMEM, bo musieliby za chwile znowu zjezdzac po opony (od razu przejsciowych by mu nie dali, bo bylo za mokro). Nie wiem, skad te negatywne komentarze, ja wrecz sie modlilem przed TV, coby nie kazali mu zjezdzac, bo wyscig mialby z glowy. A to, ze skrzydlo puscilo, to jak mowilem pech, poszli va bank. Albo gramy o wygrana albo o nic, z tym dodatkowym pitem na poczatku za duzo by i tka nie ugrali. Co do wyscigu.. Niesmaczna koncowka, tyle powiem. Wrecz zyczylem sobie, zeby Red Bulle sie strzasnely jak kiedys chyba w Turcji? Mieliby nauczke zoltodzioby, a tak dopisuja sobie 25 i 18pkt. Szkoda Rosberga. A Force Indie dala popis ze stopami :)
jpslotus72
24.03.2013 10:16
PS - nie chcialem się już pastwić nad Jędrzejewskim, ale jego komentarz jest naprawdę - w dosłownym rozumieniu - amatorski. Nie można mu odmówić dobrej woli - ma jej aż nadto, bo chwilami wyraźnie na siłę stara się podnieść emocje naciąganą intonacją. Ale ta masa pomyłek (trudno byłoby je wszystkie wymienić), dezorientacja i dezinformacja... Mówicie sobie co chcecie - to naprawdę nie jest profesjonalny komentator sportowy (nieudolność można jeszcze od biedy ukryć w "piłce kopanej", ale Formuła 1 jest w tym względzie bezlitosna).
benethor
24.03.2013 10:16
@mateuszKM Webber, jak wspomniał na podium, dostali od zespołu polecenie "przykręcenia" silnika, żeby oszczędzać paliwo. Wygląda na to, że Ogór zignorował polecenie zespołu, po czym mało nie powtórzył Turcji 2010.
marla
24.03.2013 10:15
Helmut Marko próbuje jeszcze kogoś oszukać: „U nas nie jest tak jak w Mercedesie, gdzie jest numer 1 i numer 2. U nas obaj kierowcy mają równy status”. ŻENADA.
mateuszKM
24.03.2013 10:15
Nie ma to jak po każdym praktycznie wyścigu poczytać jaki to Vet jest beznadziejny. Nie podjął by ataku, było by jeszcze gorzej, a gdyby ktoś inny tak zaatakował, np Alonso, to było by, że co za driver.. Nie ryzykują, źle. Ryzykują, jeszcze gorzej. Ciężko tutaj większości dogodzić. Ale za to widać w obrażaniu innych ani Web z Alo, ani Ham z Ros nie dojdą do poziomu z polskiego podwórka, my im powiemy ile sa warci;)
Fan1
24.03.2013 10:14
Dałem sobie spokój po zjedźcie Hamiltona do boksu McLarena, tego już nikt dzisiaj nie mógł przebić. Poza tym nuda.
zefu
24.03.2013 10:12
Horner właśnie tłumaczył na Sky, że przez kilka okrążeń obaj kierowcy mieli wolną rękę na ściganie, a potem dostali przykaz, żeby się oszczędzać. I powtórzyli teraz, co powiedział Webber: "best among 21 Seb, among 21"
x64
24.03.2013 10:12
Miny na podium i wypowiedź Marka nie pozostawiają złudzeń.
maciej
24.03.2013 10:12
Wyścig jak dla mnie ciekawy , pełen emocji i kontrowersji , szkoda Webbera i Rosberga którzy zostali skrzywdzeni celowo przez zespół.....FI totalna klapa....Button w gorącej wodzie kąpany......no i ten zjazd Hamiltona do Mclarena ;p ;p zachowanie Red Bulla i w szczególności Mercedesa pod koniec wyścigu beznadziejne.
Tom_Bombadil
24.03.2013 10:12
@x64 Zgadzam się, powinien zjechać. Nie wiadomo, czy to była jego decyzja czy zespołu. Natomiast uważam, że lekkie stuknięcie Vettela (zauważ, że nic mu się nie stało) w drugim zakręcie podczas hamowania na mokrym torze nie uzasadniają stwierdzeń, że zachował się jak debiutant...
Petros
24.03.2013 10:12
Wszyscy wieszją psy na vettelu za to że miał jaja wyprzedzić! Dziwne że Senne się wielbi za takie typu akceje a w 21 wieku nie wolno bo polityka i trzeba opony oszczędzac. Jrdynie teksty vettela mnie wkurzały
zefu
24.03.2013 10:09
@MMM Ale Hamilton zachował się nieco lepiej od Vettela, moim zdaniem. Z drugiej strony w Mercu mieliśmy dziś bardziej klarowną sytuację, gdzie Nico był szybszy ze względu na kilka różnych okoliczności. W RBR sytuacja nie była tak klarowna, chyba, że czegoś nie wiemy, bo Mark najwyraźniej to wie.
Hayden
24.03.2013 10:09
Ustawione podium Merca i partyzancki atak Vettela, padaczka. Lotusy bardzo trudny wyscig, non stop w korku w decydujacych chwilach.
marla
24.03.2013 10:08
Webber: „Po ostatnim stopie inżynier powiedział: koniec ścigania, skręcamy obroty i oszczędzamy opony. Vettela będą chronić, jak zwykle”. O.o
mateuszKM
24.03.2013 10:08
Hmm.. wydaję mi się, że nie do końca krytyka w stronę RBR jest uzasadniona. To, że Vet ściągali do boksu w korzystniejszych sytuacjach to sprawa dyskusyjna, a po drugie dlaczego mieli by Web faworyzować? Ktoś musi być nr 1? Sama walka była czysta i bez oddawania pozycji, nawet Web próbował odzyskać w strefie DRS, lecz bez skutecznie. Potem mogli już kazać mu odpuścić, ale to się w sumie nie dziwię, ja sam na chwilę zatrzymałem oddech w tej walce. Dlaczego nie kazali odpuścić Vettelowi? Tak jak już mówiłem, ktoś musi być nr1 i wybierają tego kto całościowo jest skuteczniejszy, albo dla nich ładniejszy. Ważne, że wygrywa:) Wyścig ogólnie bardzo dobry, sporo się działo. Ciekawe gdzie zakończył by Button bo wyglądało to na prawdę dobrze. Rai, jak i cały Lotus... lekki zawód. Ferrari, Massa przyzwoicie. Alo, sam nie wiem, czy głupota zespołu, czy zawodnika. Z jednej strony mogli liczyć na szczęście, ale to było by szczęście przez głupote, bo nawet na kerbie mogło się urwać i narobić większego burdelu. Gdyby zjechał, walczył by o punkty, a tak.. Mercedes dobry wyścig, a polecenia olewam. Nikt nie mówi, że tam jest sprawiedliwość i prawo;) Jest 2 zawodników, na kogoś trzeba postawić:) Narzekania kierowców? Hmm.. nie możemy stwierdzić jednoznacznie, że Vet, czy Ros nie mogli jechać szybciej, więc hmm... taki sport:) Ostatnie wyścigi zeszłego sezonu Massa prowadził Alo za rączkę i raczej były komentarze, że tak trzeba:)
Bambek
24.03.2013 10:07
Wyścig moim zdaniem nie za bardzo ciekawy... Wszystko ustawiane w najlepszych zespołach jak RB i Merc. Szkoda Webbera i dlatego nienawidzę Vettela, że zachowuje się jak dzieciak i że bardzo ciężko mu jest pogodzić z przegraną. Mami synek Newey'a!! BTW. Vettel jakby pojeździł w Marussii to by może wtedy się nauczył jakiegokolwiek szacunku !
MMM
24.03.2013 10:06
ale atmosfera na podium... Rosberg pewnie w tym samym humorze co Webber:/
Przemysław
24.03.2013 10:06
Dawno nie widziałem takiej F1. Z jednej strony paskudne ustawianie pod wynik, z drugiej te emocje podczas wyścigu. Ciekawe jak się potoczą dalej losy kierowców w tych zespołach, które dziś były na podium. Webber po odpuszczeniu pokazał swój środkowy palec, paluchowi - wspaniały moment, będzie pewnie na YT później popularny.
zefu
24.03.2013 10:05
@olek WEB Powiedział coś w stylu - "Ktoś tu bardzo chciał dziś wygrać, bardzo!" i klasyczne walnięcie butelką z piciem o stół ;) Tego "Best of 21" nie słyszałem, ale dobre!;) Choć nie wiem, co można powiedzieć o manewrze Marka, w którym zepchnął Palucha prawie na Pit-wall Wyścig ciekawy, szkoda mi Rosberga, nie rozumiem trochę tych decyzji. Skoro chcieli dowieźć oba samochody i Ross tak to tłumaczył Nico, to dlaczego ich nie zamienili miejscami i dalej mogliby dowieźć oba samochody, śmieszne tłumaczenie. W Force India ktoś "beknie" za te nakrętki...
Carolius
24.03.2013 10:04
Mercedes dał cyrk :D Jak dla mnie atak Vettela był idiotyczny, bo już był za linią. Webber mu nie zostawił miejsca a ten i tak się pchał i nawet jak by doszło do wypadku to mówił bym o winie Vettela. Co do Alonso sam mówiłem sobie by nie pitował ale jednak był to błąd. W końcu coś drgnęło w Williamsie, tempo Bottasa nie wyglądało tak źle. Ferrari ma potencjał ale brakło szczęścia. :)
dex
24.03.2013 10:04
Alonso dziś dał popis :) jak debiutant.
szczawek
24.03.2013 10:04
3/4 wyścigu świetne (zwłaszcza pomyłka HAM w boksach i komentarz tego wydarzenia na SKY, jak i świetna walka WEB VET prze te kilka zakrętów), później już tylko dowiezienie wyniku do mety. Ale co ciekawych jest kilka niefajnych sytuacji: 1. Merc - wyraźnie oszukuje Rosberga o sytuacji Hamiltona, a następnie otwarcie zabrania mu go wyprzedzać. Opcję są dwie. Albo już faworyzują Hamiltona- co według mnie jest wątpliwe, albo potrzebowali takiego a nie innego wyniku aby pokazać Mercedesowi że pompowanie kasy w zespół i Hamiltona się opłaciło i w normalnych warunkach pozwolili by Nico przejechać -co według mnie jest bardziej prawdopodobne. 2.RBR - dziwne było, iż po wyprzedzeniu przez Vettela Mark zaczął odstawać tak wyraźnie. Oczywiście mógł oszczędzać opony na te ostatnie kółka, ale z drugiej strony Vettel na miekkich z większą ilością paliwa trzymał tempo Webbera na twardych. Ogólnie wszytsko wyglądało dobrze do momentu przed wejściem na podium, gdy Mark wszedł do pokoju i widać było że jest wkurzony ostro na zespół, powiedział coś 21 czy 22 nie zrozumiałem ani nie wiem o co chodzi ale być może dostał jakiś TO ukryty by odpuścić albo ogórek złamał TO dane przed wyścigiem (może o to właśnie chodziło przy "silly" oprócz ściany? nie wiem. Alonso na własne życzenie odpadł, dobrze massa i hulk, a McLaren wraca do poziomu pitstopów z zeszłego roku;]
bubek35
24.03.2013 10:04
Jak widać tylko Alonso może powstrzymać Vettela . Ktoś wczoraj mówił że masa jest tak samo dobry , żenada
francorchamps
24.03.2013 10:03
@marek84 Tez uslyszalem tam slowa: best i 21..
f1fun112
24.03.2013 10:02
Wielkie brawa dla Webbera za walkę z zarozumiałym paluchem,jak dla mnie bohater dzisiejszego wyścigu! Piękne bratobójcze walki zafundowali nam kierowcy Red Bulla i Mercedesa, wielka szkoda Alonso zdecydowanie był w gronie faworytów do zwycięstwa oraz kierowców Force India którym zespół popsuł wyścig a mieli znakomite tempo szczególnie Sutil... Zawiódł mnie Raikkonen a przede wszystkim Massa... Widać że Hamiltona ciągnie nadal do MClarena haha:) Ustawianie wyników przez zespół powinno być bezwzględnie zakazane! To zabija F1 , ducha sportowej rywalizacji i prowadzi do konfliktów w zespołach! Przez takie coś Rosberg został pozbawiony 3 miejsca a był zdecydowanie szybszy od Lewisa i z łatwością by go wyprzedził!!! Ogólnie wyścig średni dopiero w końcówce zrobiło się ciekawie...
x64
24.03.2013 10:02
@Tom_Bombadil, uważasz jazdę z rozwalonym skrzydłem i blokowanie reszty stawki za normalne? Powinien zjechać do boksu od razu.
rvs
24.03.2013 10:02
Komentarz dziś faktycznie mierny (pomyłki bolidów, replay komentowany na żywo, Claudio Domenicalli i wiele wiele innych). RBR - coraz więcej kwasu - Webber jednak jest mądrzejszy, ustąpił... Mercedes - Hehe, będzie tak, jak mówi Ross:) Alonso jak debiutant, Bianchi 13:) Rekordowe pitstopy - 2,3-2,5 w Red Bull i McLaren, oraz z drugiej strony - awarie w Force India i pomyłka u Buttona... Szkoda FI... Lotus poniżej oczekiwań.
marek84
24.03.2013 10:02
[quote="Mnieteq"][/quote]Nie słyszałem dokładnie, ale nie chodziło mu o coś w stylu "best of 21"? Czyli że pozwalają mu się ścigać z każdym oprócz vettela :)
jpslotus72
24.03.2013 10:01
Reakcje Newey’a i Brawna na wewnątrz-zespołowe, ostre pojedynki ich kierowców – bezcenne. Obawiam się, że długo nie zobaczymy już takiej walki pomiędzy teammates, bo po dzisiejszym czekają ich, niestety, poważne rozmowy z szefami. Vettel wygrał – ale na mnie większe wrażenie zrobił Webber. Lewis podium zawdzięcza w połowie sobie, a w połowie Brawnowi... „Poor Nico” – odszedł Schumi, przyszedł drugi „nietykalny”. (Zabawna sytuacja z wizytą Hamiltona w McLarenie – będzie traktowana symbolicznie.) Warunki były trudne, ale to nie jest alibi dla takiego kierowcy jak Alonso – do jego błędu zespół dodał swój z pozostawieniem go na torze – i tyle widzieliśmy Hiszpana w jego 200 GP. Massa z problemami na początku i dobrym tempem w końcówce – więc wyszło tak średnio. Ładny wyścig Hulkenberga – niezły pojedynek z Kimim w alejce... Lotusy się męczyły. Williams też się męczy – żałuję, ze Bottas nie zadebiutował przed rokiem, kiedy bolid miał większy power niż tej wiosny... W Force India zupełna makabra – jakiś poważny problem, bo sytuacja była absolutnie wyjątkowa. Można współczuć kierowcom. McLaren z jakimiś momentami, dającymi cień nadziei na przyszłość – ale i z problemami (znowu niedokręcone koło Jensona, dziwny pit-stop Pereza na kółko przed metą). Różne sytuacje z wyścigu będą jeszcze długo dyskutowane. Ogólnie to GP było specyficzne – malezyjski klimat zwiększył rolę ustawień i jak zwykle było w tym sporo hazardu. Wyścig był więc moim zdaniem jeszcze mniej reprezentatywny dla „obiektywnego układu stawki” niż Melbourne. Ogólny układ jest znany, ale na wyraźniejszy obraz trzeba jeszcze trochę poczekać.
Mnieteq
24.03.2013 10:00
Webber mowil przed podium cos o kodzie 21 co w mniemaniu komentatorow sky znaczy nie wyprzedzac. Teraz wlasnie na podium Mark potwierdzil ze w koncowce zaczal oszczedzac opony gdy nagle palec go zaatakowal... Wlasnie stracilem calkowicie szacunek dla Palucha...
SilverX
24.03.2013 10:00
Gratulacje dla Mercedesa, przez większą część wyścigu mieli najszybsze tempo. Przyszedł upał i Lotus juz nie wyglądał tak genialnie. Alonso większej głupoty zrobić nie mógł...
marek84
24.03.2013 09:59
rotfl Jeśli nie będzie polskiego kierowcy to nie wróżę popularności F1 w Polsce. Komentarz żenada - panowie nie widzą rzeczy oczywistych, nie wiedzą ile okrążeń do końca wyścigu, akcję na torze oglądają na powtórkach... Zdolność przewidywania też na poziomie wczesnego przedszkola (aka Massa traci do Grosjeana 5 sekund, odrabia po 2-2,5 na okrążeniu to nie ma szans żeby w ciągu 6 okrążeń wyprzedził)... "to nie mógł Perez jeszcze tych 2 minut przejechać" - i podobnych kwiatów duuuużo więcej? Wyścig? Podium ustawione za kulisami i "kontrolowane drogą radiową". Niesmak panowie, niesmak.
shaq
24.03.2013 09:59
Chamski Vettel, team orders mercedesa, słaby początek Massy, tragiczny Alonso, średni lotus, koszmarne pit stopy force india, niedokręcone koło Buttona. Jeden z najgorszych wyścigów jakie widziałem w ostatnich latach.
Amalio
24.03.2013 09:59
Wyścig generalnie był super. Emocjonujący, bardzo dużo się działo i cieszę się, że Webber utarł nosa Vettelowi po wyjeździe z boksów. No, ale końcówka i podium to już byłą żenada. Hamilton wciśnięty na podium na siłę, kompletnie na nie nie zasłużył, ale Rosberg też nie jest bez winy. Gdyby tak się nie upominał o TO, to sam by wyprzedził Hamiltona zanim by go upomnieli, że robić tego nie może. Tym niemniej Ross Brawn antybohaterem wyścigu. Co do RB to widzę, że eskalacja konfliktu dopiero będzie, ale chyba tym razem zespół już nie stoi całkowicie po stronie Vettela.
matinson
24.03.2013 09:59
Świetny wyścig, znacznie ciekawszy niż w Australii. Szkoda Force India, a Bianchi zasłużył na lepszy samochód niż Marussia, stać go na świetne wyniki w lepszym aucie.
Tom_Bombadil
24.03.2013 09:58
@x64 Zostaw bez komentarza, bo chyba nie ogarnąłeś tego co tam się działo...
R90
24.03.2013 09:57
Parodia. Co to w ogóle ma być? Czemu Webber miał tak krótkie stinty? I te słowa Vettela, no nie powiem, że obraźliwie w jakiś sposób dla Webbera. W końcu jest do cholery 3-krotnym mistrzem świata. Nie umie wyprzedzać? A może zabrakło umiejętności? Powiem tylko tyle. Vettel to burak , taki prosto z niemieckiego pola. Cham i prostak. Nie lubię go z całego serca i życze jak najgorszych wyników.
maciejas512
24.03.2013 09:57
Chyba tylko Alonso byłby w stanie powstrzymać Red Bulla.
peter01
24.03.2013 09:57
@Tom_Bombadil nawet Kimi miałby problem z rozweseleniem ich.
francorchamps
24.03.2013 09:57
Moim zdaniem Webber mial pretensje do Vettela za to ze ten ryzykowal powtorke z Turcji.. Bylo przeciez oczywiste ze Vettel go zdazy wyprzedzic.. Jesli chodzi o co innego to jeszcze tylko frustracja Marka przychodzi mi do glowy.. Oj zaloba na podium straszna byla..
olek
24.03.2013 09:57
Co powiedział Webber do Vettela siadając na krześle? Nie dosłyszałem, a zdaje się, że komentarz był dość kąśliwy :)
Tom_Bombadil
24.03.2013 09:56
@VJM02 Najbardziej lubię tę żenującą ciszę kiedy się zorientują, że pierdzielili jakąś głupotę...
x64
24.03.2013 09:55
Alonso - pozostawię to bez komentarza Mercedes i Red Bull - widać wyraźnie kto jest nr 1 w tych zespołach, team orders... Lotusy - 1 pitstop mniej od pozostałych, a mimo to wcale nie tak wysoko, spodziewałem się od nich więcej
Tom_Bombadil
24.03.2013 09:54
Ale kwas na podium. Tylko Newey się uśmiecha...
VJM02
24.03.2013 09:53
Chyba Sky Sports F1 czeka. Tych komentarzy na poziomie krzesła stołowego już nie da się słuchać choć na początku GP Australii zapowiadało się lepiej. Co oni robią podczas komentowania? Bo chyba rzadko zwracają uwagę na transmisję wyścigu (nie licząc powtórek). Kubicy nie ma w F1. Studio i komentarz Polsatu są żenujące także nie wróżę popularności Formule 1 w Polsce w najbliższych latach. Co do wyścigu - ciężko podsumować, działo się dużo i trochę chaosu w boksach. Osobiście rozczarowała mnie postawa mechaników Force India. A kolejność pierwszej czwórki jest tylko wynikiem podziału na kierowców nr 1 i nr 2 w obu zespołach.