Hulkenberg optymistą po obiecujących treningach

Nico Hulkenberg po bezproblemowym piątku spogląda optymistycznie na szanse Force India w sezonie 2014.

Niemiec ma za sobą pracowity i przede wszystkim bezawaryjny piątek. Mimo to 26-latek pod koniec drugiego treningu wypadł z toru, co wytłumaczył tym, iż przy zachodzącym słońcu nie widział krawędzi toru.

Hulkenberg przyznał, iż po dzisiejszych zajęciach spogląda optymistycznie w kontekście szans Force India w sezonie 2014 i liczy, iż uda mu się podczas niedzielnej rywalizacji wywalczyć punkty. Chciałbym powiedzieć, że to był dosyć pozytywny dzień. Nie było żadnych problemów technicznych, więc z tego punktu widzenia, wszystko poszło gładko. Mogliśmy wykonać nasz program tak jak rok temu, jak w zwykły piątek, popracować przy oponach i wykonać kilka dłuższych przejazdów. Z tego punktu widzenia, był to udany dzień. Cały czas staramy się zoptymalizować osiągi samochodu, ale nie mamy żadnych dużych problemów. Dotknąłem trawy na dohamowaniu do zakrętów 9 i 10. Gdy słońce jest nisko, ciężko zauważyć krawędź toru i musisz zostawić trochę wolnego miejsca.

Były zawodnik Williamsa oraz Saubera przyznał, iż nie spodziewa się, by Force India odgrywało jedną z kluczowych ról, ale uważa, iż forma zespołu powinna być solidna. Myślę, że będzie w porządku jeżeli powiem, iż podobnie jak podczas testów, Mercedes jest na czele. Uważam, że później jest Red Bull - wyglądają bardzo szybko. Z pewnością Mercedes jest szybki. Oczywiście jesteśmy w okolicach pierwszej dziesiątki, ale to był pierwszy dzień. Jest pole do poprawy, jest ono także dla wszystkich. Dziś jesteśmy w tym miejscu, jutro zobaczymy w jakim się znajdziemy - zakończył Hulkenberg.