Williams gratuluje BMW

Współpraca zespołu Williams z koncernem BMW być może nie zakończyła się w zbyt miłej atmosferze (obie strony obwiniały siebie nawzajem za brak sukcesów na początku zeszłego sezonu), ale nie zmienia to faktu, że Frank Williams jest człowiekiem honorowym i wie, kiedy należy pochwalić swojego dawnego partnera, a obecnie rywala.

Nikogo nie powinno więc dziwić to, że po ostatnim wyścigu na torze Albert Park, w którym kierowcy zespołu BMW Sauber, Nick Heidfeld i Jacques Villeneuve (notabene obaj startowali kiedyś w Williamsie) łącznie zdobyli aż osiem punktów, Williams posłał ekipie z Hinwil skrzynkę niemieckiego piwa z gratulacjami za świetny występ.


Był to pierwszy podwójny zarobek punktowy fabrycznego zespołu BMW i jak stwierdził sam Mario Theissen: "Na więcej nie możemy liczyć przy naszych obecnych osiągach". Szef BMW Motorsport z zadowoleniem przyjął oczywiście gratulacje od Franka Williamsa: "To był miły gest", przyznał Niemiec.

Stajnia z Hinwil ma nadzieję, że zdoła rozwiązać problemy z niezawodnością swoich silników V8 przed wyścigiem na torze Imola. Wczoraj podczas pierwszego dnia testów na torze Paul Ricard Robert Kubica przejechał 150 okrążeń, uzyskując tylko nieznacznie gorszy czas od najszybszego tego dnia kierowcy testowego Renault. "Zamierzamy poprawić kontrolę jakości (części produkowanych przez podwykonawców)", powiedział Theissen.

Źródło: F1-Live.com