GP Belgii: Bottas najszybszy przed kwalifikacjami

Trzecia sesja treningowa rozpoczęła się na mokrym torze
23.08.1412:03
Łukasz Godula
4586wyświetlenia

Sobotni poranek na Spa przywitał Formułę 1 mokrymi warunkami atmosferycznymi. Deszcz wprawdzie spadł w nocy, jednak trasa cały czas pozostawała mokra, gdyż temperatury powietrza były niezwykle niskie. Na okrążenie instalacyjne zawodnicy zabrali zarówno opony przejściowe, jak i deszczowe.

Po okrążeniach instalacyjnych okazało się, iż część trasy jest już sucha, jednak ciągle widoczne były miejsca, gdzie opony wzbijały pióropusze wody w powietrze. Zawodnicy postanowili poczekać na bardziej suchą trasę i schowali się w garażach. Wyjątkiem był Andre Lotterer, który wykręcił czas po 15 minutach od rozpoczęcia treningu.

W ślady Lotterera poszli kierowcy Marussii. Przypomnijmy, iż po wielu zamieszaniach skład ekipy pozostał bez zmian i reprezentują ją Bianchi oraz Chilton. Jednak czasy tej trójki były jedyną aktywnością na torze w pierwszej połowie treningu.

Dopiero na 30 minut przed końcem sesji na wyjazd zdecydował się Esteban Gutierrez, który pojawił się na trasie na pośrednich oponach. Tym razem większość toru wydawała się już sucha i kolejne wyjazdy były nieuniknione. Meksykanin tymczasem wykręcił czas 2:00,242, który szybko poprawił do 1:56,151. Gdy kierowca Saubera udowodnił, iż trasa nadaje się na gładkie opony, z garażów wyjechali kolejni zawodnicy.

Wszyscy zdecydowali się początkowo na pośrednie opony poza Caterhamem, który pojawił się na miękkich Pirelli. Tłumny wyjazd spowodował spore tasowanie się na czele stawki, aczkolwiek niezły czas Bottasa - 1:51,543 pozwolił mu na nieco dłuższe zagoszczenie na pierwszym miejscu. Wynik Fina poprawił Alonso o 0,325 sekundy. Po kolejnych kilku minutach ukłąd powrócił do normy gdy Mercedesy wskoczyły na czoło stawki, a różnica pomiędzy Hamiltonem, a Rosbergiem wyniosła zaledwie 0,001 sekundy.

Na 8 minut przed końcem kolejni kierowcy zaczęli zjeżdżać po miękkie opony, a jako pierwszy na taki ruch zdecydował się Raikkonen, który dzięki temu wskoczył na prowadzenie. Hamilton na swoim szybkim okrążeniu wyrównał czas Kimiego, ale pogodził ich Bottas, jadąc szybciej o 0,352 sekundy, który pozostał na czele do końca treningu. Wprawdzie trasa pod koniec była już praktycznie całkowicie sucha, jednak prognozy w dalszym ciągu dopuszczają opady, więc przed nami bardzo ekscytujący weekend.


Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 18°C
Temperatura powietrza: 13°C
Prędkość wiatru: 1,8 m/s
Wilgotność powietrza: 81%
Sucho

OSTATNIE POKREWNE TEMATY