Ricciardo oczekiwał trudniejszego dnia

Australijczyk przyznał, że Red Bull nie ma jeszcze wszystkich nowych części
03.02.1519:41
Łukasz Godula
1060wyświetlenia

Daniel Ricciardo przekonuje, że spodziewał się, iż pierwsze testy teogorocznego bolidu Red Bulla będą trudne, po tym jak dzisiaj musiał większość dnia spędzić poza kokpitem z powodu zmiany silnika.

Konieczność zmiany jednostki napędowej ograniczyła przebieg Ricciardo do 49 okrążeń, podczas gdy Nico Rosberg przejechał dzisiaj aż 151 kółek. Dzisiejsze problemy Red Bulla pojawiły się po wczorajszej zmarnowanej sesji, gdy Danił Kwiat zniszczył jedyne dostępne przednie skrzydło Red Bulla w Jerez. Renault jest pod presją znacznej poprawy w czasie tej zimy, jednak Ricciardo, który również w niedziele miał kłopoty techniczne, zaprzeczył, że jest to kontynuacja zeszłorocznych problemów.

Przyjechaliśmy na te testy wiedząc, że mamy sporą ewolucję w stosunku do zeszłego roku i wiedzieliśmy, że będzie ciężko - stwierdził Australijczyk. Oczywiście chcielibyśmy przejechać 150 okrążeń, jednak wiedzieliśmy, że problemy pojawią się któregoś dnia.

Myślę, że jesteśmy tam gdzie tego oczekiwaliśmy. Wiemy, że mamy jeszcze kilka kroków przed testami w Barcelonie. Wiemy, że będziemy mieli nowe części. Nie spodziewaliśmy się, że będziemy mieli wszystko na torze w tym tygodniu. Na następnych dwóch testach chcemy przejechać więcej okrążeń.

Ricciardo zauważył, że Red Bull i tak jest w lepszej formie niż 12 miesięcy temu, gdy praktycznie w ogólnie nie przejechali żadnych okrążeń na pierwszych testach. Oczywiście im więcej okrążeń tym lepiej. Jednak 49 kółek było dziś dla nas dobre. Patrząc na zeszły rok, mamy teraz wiele pozytywów.