Renault otrzyma dodatkowe pieniądze z FOM?

Zdaniem magazynu Autosport, w razie powrotu fabrycznej ekipy Renault Francuzi otrzymaliby dodatkową płatność z FOM z racji bycia zespołem historycznym. W ostatnim czasie przyszłość dostawcy silników dla Red Bulla i Toro Rosso po sezonie 2016 stoi pod znakiem zapytania - mówi się, że Renault zastanawia się z jednej strony nad odejściem, a z drugiej nad przywróceniem ekipy fabrycznej.

Okazuje się teraz, że druga opcja mogłaby wiązać się z otrzymaniem dodatkowych funduszy, gdyż przy ponownym pojawieniu się fabrycznej ekipy zostałaby ona uznana za zespół historyczny - podobnie jak Ferrari, Mercedes, McLaren, Williams oraz Red Bull, które dostają z tego tytułu dodatkowe pieniądze od właściciela praw komercyjnych.

Obecnie FOM rozdziela 65% zysków pomiędzy 10 zespołów, z czego tak zwane ekipy historyczne dzielą 15% pomiędzy siebie. W rozmowie z Autosportem Bernie Ecclestone zdradził, że taka płatność należałaby się również Renault. Jeśli przejmą Lotusa i zrobią dokładnie to, co Mercedes oraz Red Bull, to mogłoby tak być. Gdyby doszłoby do takiej sytuacji to fajnie byłoby mieć ich na pokładzie - stwierdził szef F1.

Dyrektor zarządzający Renault Sport, Cyril Abiteboul dodał, że słowa Ecclestona mogą być jednym z czynników podczas podejmowania decyzji. Wiemy dość o tym sporcie, jesteśmy w nim 38 lat. Bez odpowiednich funduszy nie ma osiągów. Musimy pamiętać o tym, że potrzebne będą środki finansowe, które zaspokoją potrzeby jazdy w czołówce. Nie mamy zamiaru tylko dostawiać dodatkowych samochodów na starcie. Biorąc pod uwagę nasze dziedzictwo w sporcie, projekt Renault w F1 musi być w czołówce. Uznanie wartości Renault jako zespołu na pewno pomoże. Nie chodzi tylko o pieniądze, gdyż są też inne problemy, jednak są one niezbędne. Słowa Berniego są więc dla nas pozytywne.