Ferrari nie myślało o włączeniu się do walki o zwycięstwo w GP Węgier

Arrivabene: "Pracowaliśmy z olbrzymią determinacją. To mówi wszystko o naszym zespole".
01.08.1510:48
Nataniel Piórkowski
1016wyświetlenia


Szefujący Scuderii Ferrari Maurizio Arrivabene otwarcie przyznał, że po trudnych piątkowych treningach jego ekipa nie spodziewała się powalczyć o zwycięstwo w GP Węgier.

Po mocnym występie w kwalifikacjach i doskonałym starcie, Sebastian Vettel objął prowadzenie w wyścigu na Hungaroringu, którego nie oddał już do samej linii mety. Mimo tego, że w trakcie niedzielnej rywalizacji Niemiec nie odczuwał przesadnego zagrożenia ze strony konkurencji, Arrivabene zdradził, że jeszcze w piątek Ferrari nie myślało nawet o stanięciu na podium.

Oczywiście nie myśleliśmy nawet o zwycięstwie. Chcieliśmy przynajmniej powalczyć. Po wszystkim co stało się w piątek, w sobotę musieliśmy powiedzieć sobie: «chłopaki, spokojnie, musimy zająć się naszymi analizami i zadbać o to, by wszystko współgrało ze sobą jak należy» - powiedział Włoch.

W piątek naprawdę mieliśmy spore problemy. W pewnym momencie usiadł koło mnie James Allison (dyrektor techniczny) i powiedział: «Jeśli miałbym pomyśleć o jednym dniu, to ten byłby najgorszym w całej mojej karierze». Później udało nam się jednak wszystko poskładać. Pracowaliśmy z olbrzymią determinacją. To mówi wszystko o naszym zespole - podsumował Arrivabene.

KOMENTARZE

3
kabans
01.08.2015 09:24
[quote="Aeromis"]..[/quote] zostawili domenicaliego ferrari zeby swiecil z trybun hamiltonowi laserem po oczach. Trafil na starcie, przy szykanie z rosbergiem i przy kolizji z riccardo.
Aeromis
01.08.2015 09:13
Czyli to nie Mercedes musi się dowiedzieć co zawiodło a Ferrari co się udało i pewnie im się nie uda :) Szkoda że Ferrari ma w tym roku skład któremu zupełnie nie kibicuję, VET nigdy nie kibicowałem a RAI mnie tak rozczarował że nie ma co gadać. W każdym razie niegdyś crash kid zamienił się w dziecko szczęścia i to on właśnie ma fart.
kabans
01.08.2015 08:54
Robia z tego wydarzenia cud nad wisla. Nie wygralo Force India tylko Ferrari. Ich bardziej interesuja takie brednie typu wlaczmy sie do walki, dogonimy mercedesa niz realna walka.