Alonso: Muszę poprawić swoje osiągi przed sezonem 2016

Fernando Alonso przyznał, że kiepska forma McLarena negatywnie odbiła się na jego motywacji, zaznaczając przy tym, iż przed kolejnymi mistrzostwami postara się o poprawę swego tempa.

Tegoroczna kampania stajni z Woking zostanie zapamiętana głównie z uwagi na niską niezawodność zespołu napędowego Hondy i olbrzymie kary związane z częstymi wymianami jego podzespołów.

Zapytany przez dziennikarzy o to, czy w tym sezonie udało mu się zaliczyć szczególnie dobre występy, dwukrotny mistrz świata odrzekł: Nie sądzę. Jeśli mam wskazywać na pozytywne chwile, to na myśl przychodzi mi Japonia i drugi blok kwalifikacji. Sądzę, że tamto okrążenie było na limicie. Cały wyścig w Austin był dobry, nawet pomimo trudnych warunków - mokro, później sucho; slicki na przesychającym torze i tak dalej. Mimo tego czułem się komfortowo w moim samochodzie i byłem w stanie naciskać. Prócz tych dwóch momentów, nie sądzę, abym miał na koncie najlepszy sezon.

Na pewno muszę poprawić się przed kolejnymi mistrzostwami. Kiedy ścigasz się na czele stawki, masz o wiele większą motywację. To w naturalny sposób pomaga. Teraz jestem w trybie czuwania, powiedzmy nawet, że w trybie ekonomicznym. W przyszłym roku będę miał dużo więcej energii.

Kierowca z Oviedo zaznaczył, że nawet w sytuacji, gdyby duet McLaren-Honda w dalszym ciągu spisywał się w sezonie 2016 poniżej oczekiwań, nie straci swej wiary w powodzenie projektu. Nie jest żadną tajemnicą, iż wiążemy duże oczekiwania z sezonem 2016. Ufam w umiejętności zespołu. Mamy utalentowanych pracowników i zasoby. Jeśli pojawimy się na testach i będziemy dysponowali kiepskim bolidem, to najpierw mnie to zaskoczy, a później poczuję rozczarowanie. Nie sądzę jednak, by był to wielki problem. W takiej sytuacji czekałby nas kolejny rok nauki i przygotowań do 2017 roku.