Chester: Hulkenberg i Sainz pozytywnie wpływają na rozwój bolidu
Dyrektor techniczny teamu Renault chwali swych kierowców za przekazywane informacje.
02.02.1810:08
Nataniel Piórkowski 2032wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zdaniem Nicka Chestera podpisanie kontraktów z Nico Hulkenbergiem i Carlosem Sainzem dało Renault kierowców, którzy zapewniają cenne informacje zwrotne wykorzystywane w procesie rozwoju bolidu.
Hulkenberg dołączył do teamu z Enstone po sezonie 2016 i do GP Japonii zdobył o 34 punkty więcej od zespołowego partnera - Jolyona Palmera, który później stracił wyścigowy fotel na rzecz Sainza.
Chester - dyrektor techniczny teamu Renault Sport, chwali współpracę z oboma swymi kierowcami.
Sainz otrzymał zgodę na dołączenie do Renault przed ubiegłorocznym GP USA, zastępując Jolyona Palmera. W swoim debiucie w barwach francuskiego zespołu Hiszpan dowiózł do mety siódme miejsce.
Zdaniem Nicka Chestera podpisanie kontraktów z Nico Hulkenbergiem i Carlosem Sainzem dało Renault kierowców, którzy zapewniają cenne informacje zwrotne wykorzystywane w procesie rozwoju bolidu.
Hulkenberg dołączył do teamu z Enstone po sezonie 2016 i do GP Japonii zdobył o 34 punkty więcej od zespołowego partnera - Jolyona Palmera, który później stracił wyścigowy fotel na rzecz Sainza.
Chester - dyrektor techniczny teamu Renault Sport, chwali współpracę z oboma swymi kierowcami.
Atutem Nico jest spójność, szybkie tempo i to, że w bardzo dokładni sposób mówi o tym, z czego wynikają problemy, jakie negatywnie wpływają na tempo. Mówi: «To dla mnie najważniejsza kwestia, jeśli się z nią uporacie, to pojadę szybciej». Wiemy, że nie musimy się martwić o nic innego. To niezwykle ważne w kontekście obierania priorytetów pracy.
Z Carlosem jest podobnie. Zapewnia nam bardzo dobre informacje zwrotne i jest szybki. Dzięki obu naszym kierowcom dysponujemy cennymi informacjami. To generuje znaczącą różnicę.
Sainz otrzymał zgodę na dołączenie do Renault przed ubiegłorocznym GP USA, zastępując Jolyona Palmera. W swoim debiucie w barwach francuskiego zespołu Hiszpan dowiózł do mety siódme miejsce.
Carlos od razu polubił nasz bolid. Miał wyższą przyczepność i docisk. Balans nieco się różnił, ale szybko się do tego dostosował. To bardzo dobry kierowca. Teraz mocno skupiamy się na tym, jak dostosować balans do jego oczekiwań. Pozytywnie wpłynie to na oba nasze bolidy- zaznaczył Chester.
