Marko dementuje plotki o przejściu Wehrleina do Toro Rosso

Podczas weekendu w Hiszpanii pojawiły się głosy, jakoby 23-latek mógł zastąpić Hartley'a
15.05.1811:54
Mateusz Szymkiewicz
2626wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko zaprzeczył, jakoby Toro Rosso brało pod uwagę zmianę składu kierowców jeszcze w trakcie sezonu 2018.

Podczas weekendu w Barcelonie pojawiły się spekulacje, jakoby pozycja Brendona Hartley'a w stajni z Faenzy była zagrożona. Szefostwo ekipy rzekomo ma być niezadowolone z postawy 28-latka i według niemieckiego Bilda, kwestia zwolnienia Hartley'a miała być poruszona w obecności Dietricha Mateschitza, który pojawił się na Grand Prix Hiszpanii.

W kontekście zastąpienia Nowozelandczyka padła kandydatura Pascala Wehrleina, który w tym roku pełni funkcję trzeciego kierowcy Mercedesa i ściga się na co dzień w DTM. Niemiec mający zobowiązania wobec producenta ze Stuttgartu miałby być dostępny dla Toro Rosso najwcześniej w przyszłym miesiącu.

Mimo to Helmut Marko odpowiedzialny za juniorski program Red Bulla zaprzeczył, jakoby była brana pod uwagę możliwość zmiany składu kierowców. Nie wiem skąd to pochodzi - powiedział 75-latek zapytany o plotki łączące Wehrleina z Toro Rosso.

KOMENTARZE

2
marios76
15.05.2018 05:49
@sneer Za Grosjeana do Haasa :)
sneer
15.05.2018 10:14
Czyli jednak Kubek?