Webber: Seidl to najlepszy człowiek do pokierowania zespołem McLarena

Australijczyk uważa, że team z Woking musi maksymalnie skoncentrować się na projekcie F1.
08.02.1912:24
Nataniel Piórkowski
2646wyświetlenia
Embed from Getty Images

Mark Webber jest przekonany, że Andreas Seidl jest odpowiednią osobą do pokierowania projektem odbudowy potencjału McLarena w Formule 1.

Webber poznał Seidla w okresie, gdy ścigał się dla ekipy BMW Williams. Po raz kolejny drogi australijskiego kierowcy i cenionego inżyniera przecięły się w ekipie LMP1 Porsche.

Webber chwali etos pracy oraz zaangażowanie Seidla i przekonuje, że McLaren nie mógł znaleźć bardziej kompetentnej osoby do pokierowania swym zespołem Grand Prix.

Andreas to pracoholik, wielki znawca aspektów technicznych, w dodatku mający świetny kontakt z ludźmi. To jedna z najlepszych osób, z jakimi dane mi było współpracować. Znamy się od 2005 roku. Był moim inżynierem silnika w Williamsie, po stronie BMW. Zawsze odnosi sukcesy.

Jest ogromnie podekscytowany przejściem do McLarena, naprawdę. Zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie czeka go tam zadanie. Ma doświadczenie pracy w Formule 1, zdobyte w czasach BMW Sauber.

Odegrał kluczową rolę w sukcesie projektu Porsche 919. Nie był jedyny - mieliśmy dużą ekipę, ale on z całą pewnością zmaksymalizował końcowy wynik. Zawsze chciał wrócić do F1. Nie wierzę, że McLaren był jedynym zespołem, który się z nim kontaktował. Sądzę, że Andreas dostrzega wielką szansę stworzenia dużej różnicy w McLarenie - sugerował były kierowca Minardi, Jaguara, Williamsa i Red Bulla.

Webber spodziewa się, że wyprowadzenie McLarena na właściwe tory zajmie trochę czasu. Według Australijczyka firma z Woking musi ponownie w pełni zaangażować się w starty w serii Grand Prix.

Ron Dennis popełnił najwięcej błędów w okresie największej świetności zespołu. McLaren był prawdziwą bestią, ale chcieli produkować samochody drogowe. Zaczęli się pytać "Co my tu właściwie robimy?". Później dodali do tego trochę IndyCar, trochę innych aktywności...

Nie można robić wszystkiego. To dekoncentruje. Każdy zespół, który odnosi sukcesy w Formule 1 jest skupiony na jednej rzeczy i rekrutuje odpowiednich ludzi na swoje stanowiska.