Carey: Nie traktujemy GP Wietnamu inaczej niż pozostałych wyścigów

Dyrektor F1 podkreśla jednak, że Liberty mocno zaangażowało się w projekt eliminacji w Hanoi.
10.02.1913:03
Nataniel Piórkowski
2006wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dyrektor generalny Formuły 1 - Chase Carey przekonuje, że organizatorzy Grand Prix Wietnamu nie są traktowani przez Liberty Media inaczej, niż promotorzy pozostałych eliminacji.

W listopadzie ubiegłego roku poinformowano o podpisaniu umowy, dzięki której w kwietniu 2020 roku na ulicach Hanoi odbędzie się inauguracyjna edycja wyścigu o GP Wietnamu. To pierwsza nowa runda mistrzostw świata dodana do kalendarza królowej sportów motorowych przez Liberty Media.

W świetle obaw wyrażonych w ostatnim czasie przez promotorów większości wyścigów Grand Prix, Chase Carey podkreśla, że wszystkie eliminacje F1 traktowane są w taki sam sposób.

Pracujemy ze wszystkimi promotorami. Nie wydaje mi się, że można powiedzieć, iż traktujemy Wietnam w inny sposób, jak pozostałe wyścigi. Zależy nam na owocnej współpracy z promotorami wszystkich 21 eliminacji, jakie znajdują się w kalendarzu - powiedział w rozmowie z telewizją Sky.

Z całą pewnością jednak w przypadku Wietnamu byliśmy zaangażowani w projekt od samego początku. Z wiadomych względów nie mieliśmy takiej szansy jeśli chodzi o pozostałe wyścigi. Mówimy tu o tego typu kwestiach jak projekt toru, tworzenie Grand Prix, całej imprezy - kontynuował Amerykanin.

To uliczna runda, która charakteryzuje się większą dynamiką wyznaczania układu toru. Gdy Grand Prix ma odbywać się na permanentnym obiekcie, duża część projektu jest z góry narzucona. Kiedy projekt dotyczy miasta, to wiele rzeczy robi się od podstaw, wykorzystując dostępną infrastrukturę.

Dzięki temu mogliśmy bardziej zaangażować się w tworzenie wyścigu, który zapewni wspaniałe doświadczenia wszystkim fanom. Mam tu na myśli nie tylko rywalizację na torze, ale także cały spektakl poza nim. Hanoi to miejsce, które pobudza wyobraźnię. To będzie zupełnie inny typ widowiska.