Grosjean: F1 powinna usunąć restrykcje dotyczące opon
Francuz proponuje, aby kierowcy sami ustalali ciśnienia opon czy kąty pochylenia kół.
09.03.1910:26
1569wyświetlenia
Embed from Getty Images
Romain Grosjean uważa, że Formuła 1 powinna usunąć restrykcje dotyczące sposobu wykorzystywania ogumienia.
Od zimowych testów Pirelli obniżyło maksymalną temperaturę pracy koców grzewczych. Zapytany o tę zmianę Grosjean odparł, że
Odkąd przed ośmioma laty Pirelli zostało oficjalnym dostawcą ogumienia dla F1, w przepisach wprowadzono szereg ograniczeń dotyczących użytkowania opon. Dotyczą one minimalnego ciśnienia w oponach oraz maksymalnego pochylenia kół.
Grosjean uważa, że limity te powinny zostać zniesione.
Grosjean, jeden z dyrektorów Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix, chce poruszyć tę kwestię podczas kolejnego spotkania zawodników, które zaplanowano przy okazji GP Australii.
Romain Grosjean uważa, że Formuła 1 powinna usunąć restrykcje dotyczące sposobu wykorzystywania ogumienia.
Od zimowych testów Pirelli obniżyło maksymalną temperaturę pracy koców grzewczych. Zapytany o tę zmianę Grosjean odparł, że
naprawdę trudnojest po niej wykrzesać maksymalne osiągi z opon.
Odkąd przed ośmioma laty Pirelli zostało oficjalnym dostawcą ogumienia dla F1, w przepisach wprowadzono szereg ograniczeń dotyczących użytkowania opon. Dotyczą one minimalnego ciśnienia w oponach oraz maksymalnego pochylenia kół.
Grosjean uważa, że limity te powinny zostać zniesione.
Uważam po prostu, że powinniśmy robić to, co uważamy za słuszne. Samemu dobierać poziomy ciśnienia w oponach, kąty pochylenia, temperaturę pracy koców grzewczych. Robiliśmy tak w przeszłości.
W Formule Renault, w Formule 3, GP2 - tam mieliśmy nieco większe pole manewru. W niektórych miejscach opona nagrzana przez koc do 80 stopni może stanowić problem.
Grosjean, jeden z dyrektorów Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix, chce poruszyć tę kwestię podczas kolejnego spotkania zawodników, które zaplanowano przy okazji GP Australii.
Nie mieliśmy okazji, aby spotkać się wspólnie w gronie GPDA, ale jestem pewien, że uda nam się to w Australii i omówimy ten temat.
Być może tylko ja nie jestem wielkim fanem obecnego stanu rzeczy. Jeśli tak będzie, to po prostu się dostosuję. Do tej pory często musieliśmy do robić i wychodziło nam to całkiem dobrze. Trzeba po prostu dowiedzieć się wielu nowych rzeczy w kwestiach, które dotąd były pod kontrolą.