Doornbos martwi się o swą przyszłość

Holenderski kierowca jest sfrustrowany swoją sytuacją w perspektywie nadchodzącego sezonu
12.10.0609:53
Mariusz Karolak
791wyświetlenia

Robert Doornbos jest zawiedziony swoją aktualną sytuacją w perspektywie nadchodzącego sezonu. Co prawda 25-letni Holender miał ostatnio powody do radości, jako że zastąpił Christiana Kliena na stanowisku głównego kierowcy w zespole Red Bull Racing i wystartował w Grand Prix Japonii, ale jest bardzo zaniepokojony przyjściem do ekipy Marka Webbera. Australijczyk będzie partnerem Davida Coultharda w przyszłym roku.

Doornbos jest przekonany, że nie znajdzie sobie miejsca ani w Red Bull ani nawet w siostrzanej ekipie Toro Rosso. Juniorski zespół kierowany przez Gerharda Bergera planuje prolongować kontrakt z obecnymi kierowcami: Vitantonio Liuzzim i Scottem Speedem. "W tym momencie moja przyszłość w F1 wygląda raczej bardzo frustrująco. Na szczęście wszystkie ważne decyzje dla mnie zapadną w Austrii." - powiedział kierowca.

Podobno Doornbos złożył propozycję na pozostanie kierowcą testowym Red Bull przy jednoczesnych startach w amerykańskich wyścigach Champ Car, ale Christian Horner odrzucił ten pomysł. Wiadomo też, że w przyszłym roku liczba testów zostanie ograniczona, a co za tym idzie kierowcy testowi będą mieli mniej zajęć.

Źródło: Motorsport-Network.com

KOMENTARZE

6
JaJacek
13.10.2006 02:42
Przynajmniej w ChampCar ma szanse nawet na mistrzostwo! Zobaczcie jak sobie radzi Will Power, do F1 się nie przebił, a w stanach rookie of the year.
dz
13.10.2006 05:32
doornbos jest według mnie lepszy od albersa , może spyker go przygarnie za nie duzo euro ;)
Metalpablo
12.10.2006 01:23
W McLarenie jest wolne miejsce:D ,hehe :P.Żarcik.Fajny kierowca i chyba najlepiej jakby jezdził w CART
pi0ter
12.10.2006 01:03
Niestety pozostaje mu chyba tylko Champ Car, ale w przyszłym roku z nowymi Panozami dla wszystkich ekip i kilkoma nowymi teamami (może wejdzie Stodart) Champ Car może być naprawdę świetną serią, tak jak to było pod koniec lat 90-tych z Zanardim, Moorem, de Ferranem i Hertą.
deeze
12.10.2006 12:34
To jest właśnie świat F1...:/
zgf1
12.10.2006 08:18
Lubie goscia, w F1 jest miejsce dla takich driverow jak Yamamoto czy Sato, a lepsi nie moga miejsca znalezc... :/