McLaren ma pełne zaufanie do działań Renault

Oba zespoły stoczą prawdopodobnie walkę o czwarte miejsce w tabeli konstruktorów.
24.07.1913:31
Nataniel Piórkowski
1314wyświetlenia
Embed from Getty Images

McLaren ma pełne zaufanie do Renault pomimo tego, że francuski team może okazać się głównym rywalem zespołu w walce o czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Po kilku konkurencyjnych występach team z Woking umocnił swój status najlepszego spoza czołowej trójki. Piąta pozycja należy obecnie do Renault, które zapewnia, że zrozumiało słabe obszary bolidu R.S.19 i zapowiada rywalizację o znalezienie się za Mercedesem, Ferrari i Red Bullem.

Szef McLarena - Andreas Seidl nie obawia się jednak o to, że Renault mogłoby utrudniać jego ekipie dokonywanie postępów w drugiej połowie sezonu.

Zdecydowanie wszystko wskazuje na to, że walka o status najlepszego zespołu w środku stawki rozegra się pomiędzy nami i Renault. Koniec końców wszystko zależy teraz od ciągłego wprowadzania poprawek, powiększania wiedzy na temat bolidu i jak najlepszych występów w wyścigach.

Powiedziałem już wcześniej, że mamy bardzo dobre i zdrowe relacje z Renault. Są bardzo transparentne. Postępy dokonane przez Renault po zakończeniu ubiegłego sezonu są jednym z powodów tego, że dokonaliśmy takiego progresu w potencjale bolidu.

Mam absolutne zaufanie do naszego partnerstwa. W dodatku przepisy jasno mówią, że główny zespół i klienci mają dostawać takie same materiały i takie same tryby mocy.

Seidl podkreśla, że jego ekipa będzie miała pełną wiedzę na temat dalszych działań Renault w zakresie rozwoju silnika oraz samodzielnie podejmie decyzję o chwili skorzystania z poprawek.

W Barcelonie, gdy dostaliśmy pierwsze poprawki mające poprawić niezawodność, wprowadziliśmy je do użytku równocześnie z Renault. Oczywiście jednak czasem zdarza się tak, że nie robimy tego jednocześnie. Wszystko zależy od ogólnego planowania i tego, jak wymiana wpisuje się w cały sezon, gdy chcemy uniknąć kar cofnięcia na starcie.