Alonso: Jeszcze nie skończyłem z Formułą 1
Hiszpan deklaruje gotowość do powrotu od sezonu 2021.
29.01.2009:25
1282wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznał, że czuje się
Hiszpan wycofał się ze startów po sezonie 2018, od tamtej pory próbując swoich sił w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, Indianapolis 500 czy Rajdzie Dakar. Jak przyznał Alonso, Formuła 1 nie jest dla niego zamkniętym rozdziałem i wyraża chęć powrotu do rywalizacji w przyszłym roku.
Mistrz świata wracając do rywalizacji w 2021 roku miałby 39 lat. Zapytany, czy nie czuje się zbyt staro na kolejne podejście do Formuły 1, odpowiedział:
Alonso, który wielokrotnie był krytykowany za złe wybory zespołów, przyznał, że selekcja miejsca powrotu do Formuły 1 od sezonu 2021 będzie trudna.
38-latek ujawnił, że prowadził w przeszłości rozmowy z Red Bullem, natomiast zapytany o Mercedesa, dodał:
Fernando Alonso przyznał, że czuje się
świeży oraz gotowyna powrót do Formuły 1 w 2021 roku.
Hiszpan wycofał się ze startów po sezonie 2018, od tamtej pory próbując swoich sił w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, Indianapolis 500 czy Rajdzie Dakar. Jak przyznał Alonso, Formuła 1 nie jest dla niego zamkniętym rozdziałem i wyraża chęć powrotu do rywalizacji w przyszłym roku.
Nie skończyłem jeszcze z Formułą 1- powiedział Fernando Alonso.
Sezon 2021 będzie dobrą szansą i czuję się teraz świeży oraz gotowy. To coś, co zamierzam wypróbować. F1 jest niedokończoną sprawą, ponieważ wiele osób uważa, że zasługuję na więcej, szczególnie w ostatnich latach. W moim muzeum jest wiele pucharów, ale żaden z F1 nie pochodzi z ostatniego okresu, co jest nieco dziwne.
Mistrz świata wracając do rywalizacji w 2021 roku miałby 39 lat. Zapytany, czy nie czuje się zbyt staro na kolejne podejście do Formuły 1, odpowiedział:
Nie wydaje mi się. Teraz bez tankowania wyścigi nie są aż tak wymagające. Tempo w niedzielę spada o siedem lub osiem sekund względem soboty. Poza tym nowe 18-calowe koła także zmienią styl jazdy, którego każdy będzie musiał się nauczyć.
Alonso, który wielokrotnie był krytykowany za złe wybory zespołów, przyznał, że selekcja miejsca powrotu do Formuły 1 od sezonu 2021 będzie trudna.
Jedyny problem z nowymi przepisami jest taki, że niektóre ekipy mogą je zinterpretować inaczej od pozostałych. Możesz dołączyć do zespołu, który teraz wygrywa, ale jeżeli popełnią błąd, to ludzie znowu zaczną mówić o złej decyzji?
38-latek ujawnił, że prowadził w przeszłości rozmowy z Red Bullem, natomiast zapytany o Mercedesa, dodał:
Dominują od wielu lat i mają mocny zespół. Zobaczymy jak będą się spisywać. Jeżeli wrócę, będę gotowy wrócić mocniejszy, a jeżeli znajdę się we właściwym miejscu, wtedy wygram. Mam wielką pewność co do tego, że powinienem zwyciężyć jeśli wszystko pójdzie dobrze. Prowadzenie samochodu jest jedyną rzeczą, którą potrafię dobrze robić.
Mateusz Szymkiewicz