Wolff: Nie będę zaskoczony, jeśli Russell będzie liderem po starcie
Szef Mercedesa ma także nadzieję na dobry występ Valtteriego Bottasa.
26.09.2111:20
Maciej Wróbel 736wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff przyznał, że nie będzie zaskoczony, jeśli liderem na pierwszym kółku wyścigu o Grand Prix Rosji zostanie jego przyszły podopieczny - George Russell.
Kierowca Williamsa ma za sobą kolejną znakomitą sesję kwalifikacyjną. Russell jako pierwszy kierowca zdecydował się podczas czasówki w Soczi na zmianę opon na slicki, co zaowocowało trzecim rezultatem. W ubiegłym miesiącu - także w deszczu - Brytyjczyk wywalczył sensacyjne drugie pole startowe na torze w Spa.
Russell dwukrotnie tym samym okazywał się lepszy od swojego przyszłego partnera zespołowego - Lewisa Hamiltona - który do niedzielnego wyścigu ustawi się obok niego w drugiej linii. Zdaniem Toto Wolffa, czwarte miejsce jest
Wolff typuje zatem George'a Russella na czarnego konia startu do Grand Prix Rosji.
Austriak ma również nadzieję na dobry występ Valtteriego Bottasa. Fin po wymianie silnika przystąpi do niedzielnej rywalizacji z siedemnastego pola.
Toto Wolff przyznał, że nie będzie zaskoczony, jeśli liderem na pierwszym kółku wyścigu o Grand Prix Rosji zostanie jego przyszły podopieczny - George Russell.
Kierowca Williamsa ma za sobą kolejną znakomitą sesję kwalifikacyjną. Russell jako pierwszy kierowca zdecydował się podczas czasówki w Soczi na zmianę opon na slicki, co zaowocowało trzecim rezultatem. W ubiegłym miesiącu - także w deszczu - Brytyjczyk wywalczył sensacyjne drugie pole startowe na torze w Spa.
Russell dwukrotnie tym samym okazywał się lepszy od swojego przyszłego partnera zespołowego - Lewisa Hamiltona - który do niedzielnego wyścigu ustawi się obok niego w drugiej linii. Zdaniem Toto Wolffa, czwarte miejsce jest
nienajgorszą pozycją startową dla Lewisaze względu na długi dojazd do drugiego zakrętu orazs wysoką prędkość na prostych jego samochodu.
Najprawdopodobniej najlepszą pozycją na starcie jest trzecia- powiedział szef Mercedesa.
Widzieliśmy to w zeszłym roku i w latach poprzednich, więc czwarte pole nie jest katastrofą. Wręcz przeciwnie - może dać pewne możliwości.
Wolff typuje zatem George'a Russella na czarnego konia startu do Grand Prix Rosji.
Nie byłbym zaskoczony, gdyby George prowadził w wyścigu po drugim zakręcie. Będzie to przyjemnie oglądać. A jeśli Lewis zdoła zyskać pozycje, będziemy mieli obecnego i przyszłego kierowcę na pierwszym i drugim miejscu.
Żarty żartami, ale Russell naprawdę pokazał dziś mocne osiągi. Podjął olbrzymie ryzyko zjeżdżając po miękkie opony jako pierwszy, ale biorąc pod uwagę to, gdzie się znajdował - prawdopodobnie ósmy albo dziewiąty - to Williams i George postąpili właściwie. Ciągle jednak należało dowieźć to do końca i to mu się udało.
Austriak ma również nadzieję na dobry występ Valtteriego Bottasa. Fin po wymianie silnika przystąpi do niedzielnej rywalizacji z siedemnastego pola.
Tempo Valtteriego było wczoraj doskonałe. Miał najszybsze tempo wyścigowe na twardych oponach. Spodziewam się dobrego wyniku z jego strony.
