Massa odniósł drugie zwycięstwo z rzędu, Hamilton liderem

Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Hiszpanii na torze Catalunya
Rezultat końcowy wyścigu o Grand Prix Hiszpanii na torze Catalunya.

REZULTATY WYŚCIGU

1. Felipe Massa 565 okr. 1h31m36,230
2. Lewis Hamilton 265 okr. +0:06,790
3. Fernando Alonso 165 okr. +0:17,456
P.Z.Kierowca (Nr)BolidOp.Ok.Czas/strata/powód nieukończ.B
1 =Felipe Massa 5Ferrari F2007651h31m36,2302
2 +2Lewis Hamilton 2McLaren MP4-2265+0:06,7902
3 -1Fernando Alonso 1McLaren MP4-2265+0:17,4562
4 +1Robert Kubica 10BMW Sauber F1.0765+0:31,6152
5 +4David Coulthard 14Red Bull RB365+0:58,3312
6 +5Nico Rosberg 16Williams FW2965+0:59,5382
7 +1Heikki Kovalainen 4Renault R2765+1:02,1283
8 +5Takuma Sato 22Super Aguri SA0764+1 okr.2
9 +1Giancarlo Fisichella 3Renault R2764+1 okr.3
10 +2Rubens Barrichello 8Honda RA10764+1 okr.2
11 +4Anthony Davidson 23Super Aguri SA0764+1 okr.2
12 +2Jenson Button 7Honda RA10764+1 okr.3
13 +7Adrian Sutil 20Spyker F8-VII63+2 okr.2
14 +7Christijan Albers 21Spyker F8-VII63+2 okr.3
Niesklasyfikowani
Nick Heidfeld 9BMW Sauber F1.0746skrzynia biegów3
Ralf Schumacher 11Toyota TF10744obluzowane przednie skrzydło3
Vitantonio Liuzzi 18Toro Rosso STR219hydraulika1
Scott Speed 19Toro Rosso STR29pęknięta opona0
Kimi Raikkonen 6Ferrari F20079elektryka1
Jarno Trulli 12Toyota TF1078układ paliwowy; wystartował z boksów1
Mark Webber 15Red Bull RB37skrzynia biegów1
Alex Wurz 17Williams FW291kolizja z Schumacherem1
Najszybsze okrażenie: Felipe Massa (Ferrari F2007) - 1:22,680 na 14 okr.

KOMENTARZE

70
villy
17.05.2007 09:59
@MICHAL413 Oni też kończą wyścig, nie przejeżdżają tych pozostałych okrązeń.
MICHAL413
16.05.2007 07:06
Mam małe banalne pytanie co się dzieje z maruderami którzy mają ponad 1 okrążenie straty do litera w chwili gdy on kończy wyscig, oni tez kończą czy muszą przejechać jeszcze te okrążenia?
GENOMAR
15.05.2007 10:44
villy Możliwe że masz rację. Trochę poniosły mnie emocje. Zapewne gdyby było coś nie tak, nie umknęło by to uwadze sędziów.
villy
15.05.2007 10:41
@GENOMAR Nie jestem fanem ani Ferrari, ani Massy, ale myślę że przesadzasz, to była zwykła walka na torze. A sytuacja bardzo przypominała Imolę 2004: M.Schumacher i Montoya.
GENOMAR
15.05.2007 10:14
To zdjęcie na długo utkwi mi w pamięci http://www.autosport.com/gallery/photo.php/id/73128 do tej pory dażyłem jeszcze ferrari jakąś sympatią - do tej pory - chamstwo i arogancja na pierwszym miejscu. W pełni się zgadzam z poprzednimi opiniami "że Massa nie potrafi wyprzedzać", dletego zepchnął Alonso z toru - inaczej pewnie by sobie nie poradził. Jest pierwszy jedynie wtedy gdy startuje z pole position.
villy
15.05.2007 09:22
Ciekawe czy kiedyś się doczekamy sytuacji takiej jak w 1999 roku w formule CART 2 z taką samą ilością punktów na czele na koniec sezonu (wtedy Montoya i Franchitti po 212 pkt), może w tym sezonie? Odkąd oglądam F1 to chyba najbardziej zacięta walka o tytuł mistrzowski była w 1997 roku.
mchlst
15.05.2007 04:07
Trochę mnie nie pokoi ten Hamilton... Zadebiutował w McLarenie i myśli, że mu wszystko wolno :P Ale cieszę się, że w końcu tak dobrze Kubica pojechał :)
Maraz
14.05.2007 02:05
Nie nie, wtedy jest tak jak przypuszczał wojtassss - ex aequo (taka jest prawidłowa pisownia). Zdarza się to jednak niezwykle rzadko.
marrcus
14.05.2007 01:58
wtedy to patrza na kolejność alfabetyczna nazwiska
wojtassss
14.05.2007 01:30
A jak np. Kierowca A ma 2,4 i 5 miejsca, a Kierowca B - 5,2,4 , to co wtedy? Remis ex equo?
Maraz
14.05.2007 12:55
Tak właśnie jest - w przypadku równej liczby punktów liczą się miejsca.
Matador
14.05.2007 12:32
Fisico punktował 3 razy i ma tyle samo punktów co Robert, punktujący 2 razy... Zatem liczą się lepsze miejsca zajęte przez Kubicę..
wojtassss
14.05.2007 12:19
Mam pytanie: dlaczego Kubica jest wyżej w klasyfikacji od Fisichelli, mimo, że obydwaj mają po 8 punktów? Jakie w tym temacie panują zasady???
Bebalf
14.05.2007 11:32
@cypek2 Ten sezon trzeba będzie "wytrzymać". Ci co zmieniają zasady też o tym wiedzą. Muszą wybierać pomiędzy bezpieczeństwem kierowców a "kasą". W przyszłym sezonie z bolidów ma zniknąć kontrola trakcji, a jak dalej będą "pochody" to może coś więcej. W końcu chcemy widzieć walkę na torze, podziwiać talent kierowców, a nie kontemplować dwugodzinny serial przemieszczającej się techniki. Równie dobrze można to robić z boksów patrząc w ekrany jakiegoś Playstation.
McMarcin
14.05.2007 09:51
Należałoby odchodzić technicznie bolidy i zmienić system punktowania za pierwsze miejsce, aby była wyraźna różnica między pierwszym a drugim miejscem. Bo teraz Hamilton, choć nie wygrał ani jednego GP jest liderem klasyfikacji kierowców ;) villy - ja tak miałem jak zginął Ayrton Senna. Później kibicowałem Hakkinenowi. A teraz to już tylko teamowi McLaren ;)
villy
14.05.2007 09:38
@jaguar666 Rzeczywiście te porównanie jest bliższe, ale chodziło mi o wyniki a wyniki Villeneuve i Hamilton mają bardzo porównywalne: licząc dzisiejszym systemem 4 pkt więcej Hamiltona (ten fatalny wyścig Villeneuve w Brazylii), ale Villeneuve miał już1 pole position i zwycięstwo. Jak na razie sezon debiutancki obaj mają bardzo podobny, no niestety Villeneuvowi szczęście się skończyło już w 3 sezonie startów i już więcej nie miał możliwości wygrywania choć zapewne klasą długo nie ustępował najlepszym, ciekawe jak będzie z Hamiltonem, ale w Mclarenie na razie się nie zapowiada taki kryzys jak wtedy w Wiliamsie. @cypek2 Rzeczywiście jak na razie wyścigi są nudne wyjątkowo, choć ten wyścig był z pewnością najciekawszy jak do tej pory. Mnie zaskakoczył mój znajomy który pierwszy raz oglądał i jemu się wyścig bardzo podobał. Mi być może dlatego też się znudziła F1 bo już nie ma tego któremu tyle lat kibicowałem i jakoś nie mogę za bardzo się na kogoś innego przestawić.
cypek2
14.05.2007 08:57
Witam! Oglądałem do tej pory wszystkie wyścigi w tym sezonie. Powiedzcie czy macie takie same odczucia jak ja. NUDA! Czy tak mam wyglądać najwspanialsza motoryzacyjna dyscyplina sportu! Zero wyprzedzeń na torze! Przypomina to czasem kiepska grę komputerową, jak się "zatnie" to się robi ciekawie. Co sie dzieje, czy ludzie ktorzy decydują o tym sporcie nie widza tego...jak tak dalej pojdzie prswie nikt tego nie bedzie oglądął!
jaguar666
14.05.2007 08:53
@villy, ja znajduje porównanie zdecydowanie bliżej. Gdy w F1 pojawił się jego rodak- Button, od razu dało się słyszeć, że ma papiery na dobrego kierowcę i już za chwilę powinen wygrać. A gdyby nie korzystny zbieg okoliczności w dziwnym GP Węgier, to dalej byłby bez wygranej. Inny Brytyjczyk - Coultard debiutował w maju 1994 w Hiszpanii, a pierwsze zwycięstwo odniósł jesienią 1995 roku. A co do dobrego startu, to gdyby nie to, że udało mu się dostać miejsce w McLarenie, tylko np. do BMW, Renault czy Toytoy, to może łapałby się do punktowanej ósemki.
Matador
14.05.2007 08:37
Zgadzam się z tymi, co twierdzą, że wyścig był nudny... tzn. standardowy jeśli chodzi o F1. Ciekawe rzeczy działy się w boksach (problemy BMW z nakrętką i pożar Ferrari). Mam wrażenie, że jeden z kierowców BMW musi mieć pecha - tak tradycyjnie. Szczęście, że tym razem nie przydarzyło się to znowu Robertowi, który poprostu zrobił swoje i dojechał na dobrym miejscu. Ciekawa walka na miejscach 6-8 tylko mało jej pokazywali. A'propos realizatora transmisji, to spodziewał się chyba awarii w bolidzie Kubka, bo coś długo go pokazywał i to wielokrotnie, a trzeba przyznać, że rzadko mamy do tego okazję. Zauważyłem przy tym, że nadal Robert miał problem z balansem (nadsterowność). Ogólnie to wielkie uznanie dla McLarena i Hamilltona.
villy
14.05.2007 06:43
Hamilton zaczyna tak jak 11 lat temu J.Villeneuve, ciekawe czy też będzie kończył mało przez kogo doceniany. Szkoda mi Fisichelli, zaskoczył Kovalainen. Brawa dla Massy i Kubicy. Szkoda że Alonso nie poradził sobie z Massą na starcie pewnie by inaczej wyglądał wyścig. Wyścig był niezły jak na ten sezon, ale ogólnie średniej jakości jak zresztą większość wyścigów na tym torze.
McMarcin
14.05.2007 06:24
Alonso przesadził. Gdyby wyprzedził Massę na pierwszym zakręcie wyścig potoczyłby się inaczej. Później już nie poznawałem Hiszpana. Jechał bardzo zachowawczo. Gratulacje dla Felippe - tempo jego Ferrari powinno dać do myślenia Ronowi Dennisowi. Kolejny świetny wyścig dla Lewisa Hamiltona - sensacyjny debiutant jest liderem mistrzostwo i po raz kolejny pokonał Alonso. Robert zrobił co mógł. Dzięki awarii bolidu Raikkonena zdobył i utrzymał 4 pozycję. W tym GP to był max co Polak mógł zrobić. Niezły wyścig dla Coultharda i rewelacyjny dla Sato, który upokorzył obydwie Hondy. Wielki pech Jarno Trulliego, który zgasił samochód na starcie. Bardzo niepodobał mi się Button, który z urwanym nosem bez sensu blokował chyba Sutila. Kiepska strategia Renault. Mało emocji, praktycznie zero walki. Alonso na miękkich oponach zaczął się rozpędzać dopiero pod koniec wyścigu.
kamilka
13.05.2007 09:34
Moim zdaniem wyścig był bardzo interesujący. Jeden z lepszych. Dużo awarii i wielu kierowców go nie ukończyło. Robercik nareszcie bez problemów. Jak wszystko oki to może pokazać co potrafi. Mina Heidfelda kiedy musiał zjechać do boksów...Aż mi się go szkoda zrobiło ale dziś mógł doświadczyć tego co Robert przez dwa pierwsze wyścigi. Massa super. Dogania czołówkę. Cieszę się że był pierwszy i nie dał się Alonso, który nawiasem mówiąc położył ten wyścig. Bardzo szkoda mi Kimiego. Miał szanse na dobre miejsce. Czyżby pech przeniósł się razem z nim do Ferrari? Miejmy nadzieje że nie. Hamilton zadziwia. Coulthard też. Napracowali się w Red Bullu i dostał "skrzydeł".
Bart2005
13.05.2007 08:48
zoolwik---> wszystko to tylko kwestia czasu. Ferrari na dzień dzisiejszy jest najszybsze. Nie jest nokautująco szybkie ale szybsze od Mclarena. Myślę, że można spodziewaź się zaciętej walki łeb w łeb między tymi dwoma zespołami przez cały sezon.
Bebalf
13.05.2007 08:31
Brawo David Coulthard. Gdy pisałem na forum, że będzie próbował walki z BMW i przyjedzie na metę za Kubicą, to wyglądało to na prima aprilis. Czułem, ze "Quick Nick", będzie miał pewne problemy, choć tego mu nie życzyłem. Szkoda, że dwa pierwsze zespoły mają tak dużą przewagę. Środek stawki dużo ciekawszy. Ogólnie trochę nudnawo. Czas na zmiany? - może 10 startów x po 5 okrążeń :D - przynajmniej walka w pierwszym zakręcie.
zoolwik
13.05.2007 08:11
no wyglada na to ze kimi przeniosl swojego pecha do ferrari, natomiast alonso swoje szczescie do makow - nie mialy ani jednej awarii od poczatku sezonu ... cud? :P
Route66
13.05.2007 07:39
Brawa dla Roberta.... 4 miejsce to wszystko co mógł dzisiaj zdziałać.Ferrari i McLareny są na dzień dzisiejszy za szybkie.Super Aquri - Sato był niesamowity - 1 punkt dobry wyścig bez większych błędów....Szkoda Nicka...to on miał dzisiaj pecha.....Wypowiedzi szefostwa BMW Sauber bardzo chłodne.Jeszcze raz brawa dla Roberta.
szugher
13.05.2007 07:15
Tak sobie pomyślałem... Ciekawe ile wyścigów potrzebowałby Hamilton żeby zdobyć podium jeżdżąc bmw sauberem... ale chyba nie ma co gdybać... Kimasa szkoda
rafaello85
13.05.2007 07:06
Jak na GP Hiszpanii to nie było jakoś tragicznie nudno;) Cieszy mnie bardzo fakt, że Ferrari wygrało 3 wyścig w tym sezonie:) Szkoda mi, że Kimi odpadł na skutek awarii. Massa póki co jezdzi lepiej od Fina, może wynika to z faktu, że dłużej jest w zespole Ferrar. Kimi po raz kolejny dał się na starcie wyprzedzić kierowcy McLarena:/ Hamilton zaliczył czwarte podium w tym sezonie, w tym trzeci raz z rzędu finiszuje na pozycji 2. Genialny jest ten chłopak! Kubica nareszcie miał dziś bezproblemowy wyścig i dojechał na 4 pozycji. Cieszę się także, że Coulthard zdołał utrzymać bardzo dobre 5 miejsce. Szkot pokazuje, że cały czas drzemie w nim potencjał i nie należy go jeszcze skreślać. A tak w ogóle to bardzo dużo awarii dziś mieliśmy.
Falarek
13.05.2007 07:05
To nie kwestia czy ktoś umie wyprzedzać czy nie ale w dzisiejszej F1 przy dwóch wyrównanych samochodach wyprzedzenie tego drugiego jest praktycznie nie możliwe i tutaj raczej żadem mistrz by nic nie zadziałał.
szugher
13.05.2007 06:41
Massa zostanie mistrzem jak tak dalej pójdzie i nikt nie bedzie potrafil go w qualu pokonać. Gdyby Alonso go pyknął na początku to już nic by mu nie pomogło. Bedzie to pierwszy mistrz swiata co nie umie wyprzedzać... a to tylko świadczy o formule 1 w jaki zaułek wpadła
zgf1
13.05.2007 05:33
Jak skomentowac? A tak: http://www.youtube.com/watch?v=crkkXdB7MSU
zitol
13.05.2007 05:07
"Ten wyścig był chyba najnudniejszy ze wszystkich dotychczasowych, na szczęście za dwa tygodnie GP Monako" Z pierwszą częścią zdania się zgodzę.. było bardzo mało wyprzedzeń (o ile wogóle były, nie licząc startu, i boksów). Jak ktoś powiedział procesja... zero walki między kierowcami.. tylko walka z czasem... Z drugą nie.. bo w Monako też nikt się nie wyprzedza.. a do tego safety car psuje całe widowisko...
FlyeThemoon
13.05.2007 05:03
I znowu Duet Mclarena z Ferrari na podium, dobrze że tak się nie stało z Ferrari http://www.youtube.com/watch?v=hmkYXOASw3M jak tutaj, Brawo Robert oby tak do Interlagos.
troni
13.05.2007 05:02
mega nudne gp,,, oby jak nakmniej takich zenujących wyscigow.bravo dla Kubicy za to ze dojechal.i tylko tyle mozna powiedziec
ICEman
13.05.2007 04:57
dla mnie to było najciekawsze GP Hiszpanii jakie oglądałem
sandmann21
13.05.2007 04:32
Poczatek bardzo emocjonujący, końcówka juz mniej. Brawo Robert, brawo Hamilton i brawo Sato. Bardzo podobało mi sie płonące Ferrari ;-)
Wrzatek
13.05.2007 04:31
Dobrze, że Haidfeldowi padła skrzynia bo teraz ,,Fachowiec" Zientarski nie będzie miał czego się doczepić.
jędruś
13.05.2007 04:15
wyścig od początku do samego końca. Wspaniała walka szczególnie w środku stawki . Kubica nareszcie wysoko. No i teoria spiskowa Zientarskich się nie potwierdziła , bo Heidfieldowi popsuła się skrzynia biegów...
rmn
13.05.2007 04:09
Im szybsze beda samochpdy tym trudniej bdzie wyprzedzac, bo bedzie na to po prostu mniej czasu.
GENOMAR
13.05.2007 03:58
Renault nieźle dało ciała z dozowaniem paliwa dla Fisico. Ciekawe czy sponsor (ING) ma takie same problemy z operowaniem gotówką:P Jasne - solidność i perfekcja na 1 miejscu... buuhaha. + dla Super Ogórków.
GRYF83
13.05.2007 03:46
GTC co zmieni zwiększenie mocy bolidów na walce na torze?? w ciągu jednego sezonu stajnie i tak dojdą do porównywalnych poziomów, mówie o fabrycznych. Czy jest nudnie?? z przodu stawki jest teren podzielony popatrz na niefabryczne i honde i toyote. F1 to nie tylko zwicięzcy. na torze walczą wszyscy i mają jakies plany do realizacji nawet taki Spyker czy Super Aguri. Gratulacje dla Sato i Coultharda. Oba teamy robią postępy i napewno zrobi się ciekawiej.
mkpol
13.05.2007 03:44
owca za którymś razem trafię :-).
lakeman
13.05.2007 03:42
Hm, to że było dzisiaj mało wyprzedzań to też efekt tego, że wszystkie zespoły znają ten tor 'jak własną kieszeń' z testów, dlatego przewaga jednego nad drugim nie jest tu tak wyraźna..
jędruś
13.05.2007 03:40
Ciekawy wyścig od poczatku do końca. Wielka przegrana Alonso. Zawiódł siebie i swoich kibiców. Dużo zawodników dziś miało pecha. Najbardziej szkoda mi Kimasa. Miał chłopak sznse na podium.
owca
13.05.2007 03:40
@ mkpol: z całym szacunkiem, ale Twoje prognozy odnośnie Kuba sie nie sprawdzają ;) mówiłes ze to Heidfield ma mniej paliwa, okazało sie inaczej. niebawem sie dowiemy czy w przypadku Monte Carlo takze sie mylisz ;) oby nie ;P
GRYF83
13.05.2007 03:39
Wyścig emocjonujący i dobrze że Kubek jechał za ciosem na przód Nick pewnie zrozumiał jak sie czuł Robert na dwóch pierwszych GP. Przez awarie ICE MANa robert zyskał ale nie ulega wątpliwości że Ferrari i Mclareny są poza zasięgiem innych teamów. W monaco bedzie tak jak dziś tor trudny ale nie mamy się co bać o Roberta Techniki nie brak tylko oby auto choć dorastało do jego poziomu. Lewisowi gratuluje ale widać jak w F1 liczy się szczęście i układy. Nie mam wątpliwości że Robert nie będzie jeździł w BMW w 2009 roku i oby któryś z dwóch gigantów F lub M zainteresował się nim. niech zbiera doświadczenie a na miejsca na pudle i nawet tytuł WC przyjdzie czas. Robert tylko tak dalej...
GTC
13.05.2007 03:36
F1 jest coraz bardziej nudna. Jestem wiernym kibicem tego sportu od 1989r. Ale zaczyna dziać się coś niedobrego, zero walki na torze kierowca coraz mniej może. Wine za ten stan rzeczy ponoszą coraz głupsze ograniczenia FIA, np:V8 2,4l zamiast V10 3,0l, stawianie bezsensownych szykan itp. Jestem coraz bardziej zdegustowany...
DarkArt
13.05.2007 03:30
Mowilem, ze jedo ferrari nie dojedzie?:) Ale Raikkonen dostal to nowesuper hiper niezawodne, tak? Ojej, nie poszlo... bądź uprzejmy nie zaczepiać innych użytkowników forum
mkpol
13.05.2007 03:28
Za 2 tygodnie Kubek będzie na podium, zobaczycie
jaguar666
13.05.2007 03:28
Ten wyścig był chaba najnudniejszy ze wszystkich dotychczasowych, naszczęście za dwa tygodnie GP Monako. Cieszę się ze zwycięstwa Massy, ale ciągle czekam na dublet Ferrari. Brazylijczyk bardzo mądrze rozegrał start, gdyby pojechał bardziej środkiem toru, to Alonso by się pewnie wcisnął po wewnętrznej, a tak to mogł zamknąć drogę Hiszpanowi w drugim zakręcie. Dobra jazda Roberta, utrzymał swoją pozycję i dostał jedną "w prezencie" (awaria bolidu Icemena), Kubica nie miał szans na wyższe miejsce - w szybkim pierwszym sektorze tracił przeważnie ok 0,3-0,5 sekundy na okrążeniu do Alonso. Natomiast co do mechaników BMW, to ich forma jest daleka od formy kierowców. Wszyscy zwacają uwagę na złą strategię Renaulta wobec Kovalainena, który trzy razy był w boksach. Mnie bardziej zdziwiła strategia, którą zastosowali wobec Fisichelli, popełnili duży błąd źle obliczając ilość paliwa, którą wlewają do baku lub przeliczyli się, myśląc, że lżejszym bolidem dalej zajadą. @polek, pytałeś o Trulliego. Włochowi zgasł silnik tuż przed startem i mimo że udało się go uruchomić, to nie był w najlepszym stane, więc jechał ile się dało, widać jednostka nie pozwoliła na przejechanie na dobrych obrotach więcej niż 8 okrążeń.
____ghost____
13.05.2007 03:16
gosc przykrecajacy kolo dal ciala. bo niby je przykrecil i dal znak ręką ze jest gotowy po czym polecial z pistoletem znow majstrowac przy kole. a facet od lizaka pewnie juz nei patrzyl na gostka który dal znak ze jest ready i pilnowal innych "konczących" swoje prace
hawaj
13.05.2007 03:11
Jak tylko zmienili koła Nickowi to zwróciłem uwagę że mechanik nie dokręcał koła, dopiero w pewnym momencie odwrócił sie na chwile i zaczął dokręcać a gość lizaka podniósł. Nie widziałem nic wiecej niż wy ale czy przypadkiem nie było tak że uciekła mu nakrętka?
m3
13.05.2007 03:10
Taki byłem ciekawy, czy Heidfeld wyjedzie przed Kubkiem po postoju! Wydaje mi się, że Robert musiałby się itak ostro bronic przed Nickiem, żeby nie dac sie wyprzedzić.
stanson1980
13.05.2007 03:07
Wiekszy błąd popełnił jednak gość od lizaka, który go podniósł zanim mechanik skończył swoją pracę. Wielka szkoda Nicka, jechał bardzo dobrze i może to on mógł powalczyć z Kubicą o 4 miejsce, przynajmniej by się coś działo. A tak - wyścig nudny jak flaki z olejem, no chyba, że dla kogoś takie rzeczy jak pożary czy awarie bolidów stanowią o atrakcyjności tego sportu. Obejrzeliśmy kolejną procesję na dystansie start-meta, mam nadzieję, że w przyszłym roku widowiskowość się polepszy, bo królową sportów motorowych Formuła 1 zaczyna być tylko z nazwy...
Phantom
13.05.2007 03:03
Jeśli chodzi o Nicka to największy błąd popełnił ten co dokręcał koło, ponieważ gdy bolid był już zatankowany to on dopiero zaczął przykręcać a to powinno być zrobione na długo przed zatankowaniem. Jakby zaspał czy co.
pawlos
13.05.2007 02:52
Stratedzy renault dali ciała moim zdaniem. Po co 3 stopy dla Kovy??? Z szybszym bolidem skończył za Rosbergiem. Temu drugiemu z kolei należą się brawa za dobrą jazdę. Brawo również dla Coltarda, chociaż w końcówce miał chyba jakiś problem z bolidem, bo go Rozberg niewiarygodnie szybko dochodził. Robert pojechał swoje i chwała mu za to:) Mimo wszystko szkoda Hajdfelda
M@ru$
13.05.2007 02:48
"Świetnie Kubica??Brawo dla jego bolidu" ;> to może w pewnym sensie można odnieść to też do Hamiltona, że tak świetnie mu idzie, bo jeździ w bardzo szybki McLarenie. Oczywiście nie ujmuję mu w niczym, bo Brytyjczyk bardzo mi imponuje :D
dawo
13.05.2007 02:33
Śmierdzi mi dyskwalifikacjami...A co do samego wyścigu...żenada że tak powiem...Świetnie Kubica??Brawo dla jego bolidu...a to co wyczyniają technicy/mechanicy/stratedzy BMW to woła o pomstę do nieba,w każdym wyścigu im się coś przytrafia-zero profesjonalizmu...Ferrari jest chyba poza zasięgiem Mercedesów póki co i z liderowania Hamiltona,niema się za wiele co cieszyć...RBR pojechało świetnie :) a bynajmniej dżentelmen ze Szkocji...Fajnie Sato :) punkcik dla "Ogóreczków".Brawo Renault,świetna strategia :) ;) Tak się zastanawiam czy przypadkiem niezatrudnili kogoś z BMW :P
Ulver
13.05.2007 02:31
Zespoły Red Bull, Williams, Super Aguri, Honda i Spyker pojechały dziś najlepszy wyścig jak dotąd w sezonie. Pewnie dlatego, że tylu kierowców wypadło ;P A McLaren powoli do przodu, niby nie wygrywa, ale jednak odjeżdża Ferrari w obu klasyfikacjach. W usterkach 1:0 na niekorzyść Ferrari.
RaceMaster
13.05.2007 02:29
Macie racje mowiac ze F1 robi sie nudna - w tym wyscigu praktycznie nie bylo zandej walki na torze!! - Chyba pod tym wzgledem najnudniejszy wyscig sezonu. F1 stala sie wlasciwie juz popisem i rywalizacja inzynierow i fabryk a nie kierowcow. Kubek zrobil to co mial zrobic - jechal pewni i dowizl 4 miejsce. Ciekaw tylko jestem czy obronilby sie przed nickiem bo w pewnym momencie (juz po tej niefortunnej wizycie w boksach) Nick robil lepsze czasy niz RK - sledzilem Live Timing. Widac tez, ze Redbull dogonil juz srodek stawki (BMW, Renault) i moze juz niedlugo dzieki doswiadczeniu Coultharda beda walczyc o pozycje 5-6 z BMW - a jesli nie to na pewno z Renaultem o 7-8. Aha i cale szczescie ze znowu nie doszlo do kolizji na T2 jak robert uciekal probujac wyminac Alonso a Nick byl tuz za nim - znowu moglo dojsc do kontaktu.
Wulgar
13.05.2007 02:27
W przypadki Nicka winien jest nie tylko lizakman. Miałem dziwne wrazenie, ze gosciu, ktory podnosi przod bolidu troche za bardzo sie pospieszyl z jego opuszczeniem - prawe przednie kolo nie bylo dobrze zalozone (docisniete) - to moglo byc zrodlem probelmu.
polek
13.05.2007 02:26
Czyżby mogła czekać wszystkich niespodzianka w wyniku tegorocznych mistrzostw i kolejny Brazileiro po Ayrtonie wchodzący powoli na sam szczyt? O co chodzi z tym Trullim? Czemu się wycofał? Że sytuacja beznadziejna? (oglądałem tylko Live Timing na oficjalnej stronie F1...)
michal
13.05.2007 02:24
brawo Robert,brawo Super Ogórki,to dopiero widowisko.Młokos Hamilton prowadzi w klasyfikacji GP! Dawno tak nie było a kilka lat ogladam F1.Jestem Fanem McLarena ale chyle czoło przed Ferrari-Masa nie miał sobie równych.Dobrze że zespoły z końca stawki dochodzą do głosu.Flabio musi być wściekły...Renault za Super Aguri...To bardzo ciekawe,
himself
13.05.2007 02:22
Mam nadzieje ze ban na kontrole trakcji w 2008 polepszy widowiskowosc. Takze mam nadzieje ze zatwierdza "dzielone skrzydlo" dzieki czemu i aerodynamika spadnie i spokojniejsze powietrze za bolidem da szanse na bliska walke w F1. Moim zdaniem wprowadzenie czystych slickow i zmniejszenie aerodynamiki daloby znacznie bardziej widowiskowa walke. Dzis ogladalem Porsche Cup ktore odbylo sie wczesniej na torze w Barcelonie - jest znacznie bardziej widowiskowo jak i zawodnicy nie oddalaja sie od siebei na tak duze odleglosci przez co o wiele ciekawiej jest na torze.
owca
13.05.2007 02:21
Doskonały wyścig :) brawo Hamilton! Pokazał według mnie klase (w odróżnieniu od Alonso, który schrzanil) co prawda ostatnie 10-15 okrążeń powiewało nudą, ale za to początek świetny. Bardzo dużo rzeczy się działo, awarie, pożar, zderzenia… pierwsze punkty Super Ogórków :D i spadek Hondy na 19 pozycje :| obydwa Sykery tez dojechały, co się raczej rzadko zdarza ;) no i Kubek też bardzo ładnie walczył o utrzymanie pozycji :) przed zjazdem na drugiego pit stopa miał identyczne tempo co Alonso. A ten koleś z BMW który puścił Heidfielda z niedokręconym kołem, to już się może pożegnać z robotą :P szkoda Nicka, naprawdę szkoda… jak na razie groźby ze strony konkurentów jakoby mieliby oni wyprzeć BMW z pozycji trzeciego zespołu okazały się bezpodstawne.
Farina
13.05.2007 02:19
Brawo dla Roberta, Takumy, Davida i przede wszystkim Hamiltona.
Crow
13.05.2007 02:18
Ogladalem dzis rano GP2 i bije F1 na glowe pod wzgledem widowiskowosci...ciagla walka na torze i tyle wyprzedzen w jednym tylko wyscigu co my zobaczymy w calym sezonie F1. Jesli nadal beda ciagle wymyslac jakies chore ograniczenia pod pozorem zmniejszenia ilosci testow a co za tym idzie kosztow (co do bezpieczenstwa jestem za) to F1 umrze smiercia naturalna. W polowie wyscigu prawie mi sie usnelo... Brawo Robert. Brawo Hamilton. Brawo McLaren - teraz wyraznie widac kto tu teraz rzadzi. Znow zaczely sie problemy BMW. Najpierw nakretka (lizakman dal ciala...) a potem skrzynia ktora chyba w tym sezonie nie doprowadza do ladu.
Drago
13.05.2007 02:15
Brawo Robert !! Zastanawiam sie co do strategii Renaulta wobec Heikkiego Kovalainenena czy była spowodowana błędem czy taką przyjeli a także gratulacje dla Takumy zdobył 1 i mam nadzieje ze nie ostatni historyczny punkt dla Super Aguri ;]
Maraz
13.05.2007 02:13
Zaraz będą dokładniejsze czasy :)
Jakuzo
13.05.2007 02:12
Jaki dokladny czas wyscigu :D