Hamilton: Jestem absolutnie bezużyteczny

Siedmiokrotny mistrz świata w ostrych słowach komentuje swój występ w kwalifikacjach.
02.08.2518:29
Maciej Wróbel
1576wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton stwierdził, iż jest absolutnie bezużyteczny dla Ferrari po zajęciu dwunastego miejsca w sobotnich kwalifikacjach na Hungaroringu.

Podczas gdy Charles Leclerc niespodziewanie sięgnął na Węgrzech po pole position, Lewis Hamilton odpadł z kwalifikacji już na etapie Q2. Ośmiokrotny zwycięzca zmagań na Hungaroringu przystąpi do niedzielnego wyścigu dopiero z dwunastego pola.

To również pierwszy raz - nie licząc sezonu 2014, gdy na początku sesji doszło w jego bolidzie do awarii silnika - gdy Lewis Hamilton nie awansuje do Q3 na Węgrzech.

Sam kierowca, tuż po odpadnięciu z kwalifikacji, rzucił przez radio krótkie za każdym razem. Zapytany przez Sky Sports o to, co oznaczał ten komunikat, Brytyjczyk odparł: To ja, za każdym razem ja. Jestem bezużyteczny. Absolutnie bezużyteczny.

Zespół nie ma problemu. Widzicie, że drugi samochód jest na pole position. Oni muszą chyba wymienić kierowcę - dodał Hamilton.

To kolejny nieudany występ Hamiltona, który już od ubiegłego roku ma wyraźne problemy z uzyskaniem konkurencyjnego tempa kwalifikacyjnego - będąc jeszcze kierowcą Mercedesa, w sezonie 2024 pokonał George'a Russella tylko przy okazji pięciu z 24 weekendów wyścigowych.

Ponadto, nie licząc świetnego sprintu w Szanghaju, Hamilton wciąż jeszcze czeka na pierwsze podium w barwach Ferrari w wyścigu Grand Prix, podczas gdy Charles Leclerc dokonał tej sztuki w tym roku już pięciokrotnie.