Verstappen pewnie wygrywa sprint w Austin
Duet McLarena odpadł z rywalizacji już po pierwszym zakręcie wyścigu.
18.10.2519:45
Maciej Wróbel 780wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen dość pewnie zwyciężył w sobotnim sprincie na torze Circuit of the Americas. Holender uniknął kłopotów na starcie, a później odparł ataki ze strony George'a Russella. Czołową trójkę uzupełnił Carlos Sainz, podczas gdy obaj kierowcy McLarena pożegnali się z wyścigiem już w pierwszym zakręcie.
Verstappen nie zawiódł i świetnie ruszył z miejsca, zaś nieco lepiej od drugiego Norrisa wystartował Piastri, który zrównał się z zespołowym kolegą w pierwszym zakręcie. Wtedy jednak doszło do sensacyjnego zwrotu akcji: Nico Hulkenberg, który bronił się przed Fernando Alonso, uderzył w bok bolidu Oscara Piastriego, zaś Australijczyk zgarnął znajdującego się przed nim Lando Norrisa!
Obydwa McLareny w ten sposób znalazły się już poza wyścigiem, podobnie jak Alonso. Hulkenberg po wymianie przedniego skrzydła kontynuował jazdę na 15. pozycji, a na tor oczywiście wyjechał samochód bezpieczeństwa. Sprzątanie odłamków potrwało aż do szóstego okrążenia.
Verstappen rzecz jasna prowadził, drugi był George Russell, zaś na trzecią lokatę awansował Carlos Sainz. Za czołową trójką plasował się duet Ferrari - Leclerc przed Hamiltonem - oraz Alex Albon. Najwięcej jednak na tym zamieszaniu bez wątpienia zyskali Tsunoda i Bearman, którzy teraz plasowali się na dwóch ostatnich punktowanych miejscach.
Przynajmniej przez kilka chwil wydawało się, że Max Verstappen ma teraz łatwe zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. George Russell miał jednak inne plany - na ósmym kółku przypuścił odważny atak na Holendra w 12. zakręcie i obaj kierowcy znaleźli się na chwilę poza torem. Verstappen utrzymał prowadzenie, a na kolejnych okrążeniach zdołał odjechać rywalowi na ponad 1,5 sekundy.
Na kolejnym kółku - również w 12. zakręcie - doszło zaś do bratobójczego pojedynku w Ferrari, z którego górą wyszedł Lewis Hamilton i to Brytyjczyk teraz gonił trzeciego Carlosa Sainza. Z czasem Verstappen zaczął z kolei kontrolować przebieg rywalizacji i na cztery kółka przed metą miał już przeszło dwie sekundy przewagi nad Russellem.
Andrea Kimi Antonelli toczył jeszcze emocjonujący pojedynek o ósmą lokatę z Olliem Bearmanem, ale został on przerwany drugą i ostatnią w tym sprincie neutralizacją - w pierwszym zakręcie zdecydowanie zbyt optymistycznym manewrem popisał się Lance Stroll, który uderzył w Estebana Ocona i obaj kierowcy musieli wycofać się z rywalizacji.
Bernd Maylaender poprowadził więc stawkę już do samego końca zmagań, a Max Verstappen mógł cieszyć się z wygranej w sprincie w Austin i odrobienia kolejnych kilku cennych punktów w mistrzostwach. Drugie miejsce zajął Russell, a najniższy stopień podium przypadł w udziale Carlosowi Sainzowi. Pozostałe punktowane pozycje zajęli odpowiednio: Hamilton, Leclerc, Albon, Tsunoda i Antonelli.
Bearman ostatecznie otrzymał karę doliczenia dziesięciu sekund za wyjazd poza tor podczas walki z Antonellim i spadł na ostatnią pozycję.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 30°C
Prędkość wiatru: 6,4 km/h
Wilgotność powietrza: 54%
Sucho
Max Verstappen dość pewnie zwyciężył w sobotnim sprincie na torze Circuit of the Americas. Holender uniknął kłopotów na starcie, a później odparł ataki ze strony George'a Russella. Czołową trójkę uzupełnił Carlos Sainz, podczas gdy obaj kierowcy McLarena pożegnali się z wyścigiem już w pierwszym zakręcie.
Verstappen nie zawiódł i świetnie ruszył z miejsca, zaś nieco lepiej od drugiego Norrisa wystartował Piastri, który zrównał się z zespołowym kolegą w pierwszym zakręcie. Wtedy jednak doszło do sensacyjnego zwrotu akcji: Nico Hulkenberg, który bronił się przed Fernando Alonso, uderzył w bok bolidu Oscara Piastriego, zaś Australijczyk zgarnął znajdującego się przed nim Lando Norrisa!
Obydwa McLareny w ten sposób znalazły się już poza wyścigiem, podobnie jak Alonso. Hulkenberg po wymianie przedniego skrzydła kontynuował jazdę na 15. pozycji, a na tor oczywiście wyjechał samochód bezpieczeństwa. Sprzątanie odłamków potrwało aż do szóstego okrążenia.
Verstappen rzecz jasna prowadził, drugi był George Russell, zaś na trzecią lokatę awansował Carlos Sainz. Za czołową trójką plasował się duet Ferrari - Leclerc przed Hamiltonem - oraz Alex Albon. Najwięcej jednak na tym zamieszaniu bez wątpienia zyskali Tsunoda i Bearman, którzy teraz plasowali się na dwóch ostatnich punktowanych miejscach.
Przynajmniej przez kilka chwil wydawało się, że Max Verstappen ma teraz łatwe zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. George Russell miał jednak inne plany - na ósmym kółku przypuścił odważny atak na Holendra w 12. zakręcie i obaj kierowcy znaleźli się na chwilę poza torem. Verstappen utrzymał prowadzenie, a na kolejnych okrążeniach zdołał odjechać rywalowi na ponad 1,5 sekundy.
Na kolejnym kółku - również w 12. zakręcie - doszło zaś do bratobójczego pojedynku w Ferrari, z którego górą wyszedł Lewis Hamilton i to Brytyjczyk teraz gonił trzeciego Carlosa Sainza. Z czasem Verstappen zaczął z kolei kontrolować przebieg rywalizacji i na cztery kółka przed metą miał już przeszło dwie sekundy przewagi nad Russellem.
Andrea Kimi Antonelli toczył jeszcze emocjonujący pojedynek o ósmą lokatę z Olliem Bearmanem, ale został on przerwany drugą i ostatnią w tym sprincie neutralizacją - w pierwszym zakręcie zdecydowanie zbyt optymistycznym manewrem popisał się Lance Stroll, który uderzył w Estebana Ocona i obaj kierowcy musieli wycofać się z rywalizacji.
Bernd Maylaender poprowadził więc stawkę już do samego końca zmagań, a Max Verstappen mógł cieszyć się z wygranej w sprincie w Austin i odrobienia kolejnych kilku cennych punktów w mistrzostwach. Drugie miejsce zajął Russell, a najniższy stopień podium przypadł w udziale Carlosowi Sainzowi. Pozostałe punktowane pozycje zajęli odpowiednio: Hamilton, Leclerc, Albon, Tsunoda i Antonelli.
Bearman ostatecznie otrzymał karę doliczenia dziesięciu sekund za wyjazd poza tor podczas walki z Antonellim i spadł na ostatnią pozycję.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 30°C
Prędkość wiatru: 6,4 km/h
Wilgotność powietrza: 54%
Sucho
