Verstappen: Tak, mamy szansę na mistrzostwo
Kierowca Red Bulla wreszcie otwarcie przyznał, że uczestniczy w walce o tytuł.
20.10.2500:00
Maciej Wróbel 66wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen przyznał po zwycięstwie w Grand Prix Stanów Zjednoczonych, że dostrzega szansę na obronę mistrzowskiego tytułu.
Od momentu zakończenia letniej przerwy i powrotu do ścigania w Zandvoort Max Verstappen i jego zespół prezentują znakomitą formę - w poprzednich czterech Grand Prix Holender dwukrotnie w przekonującym stylu zwyciężał, a jego najniższą pozycją w wyścigu była druga. Teraz Verstappen dołożył pewne zwycięstwo w Austin, dzięki któremu jego strata do prowadzącego w mistrzostwach Oscara Piastriego zmalała do czterdziestu punktów.
Pomimo tak dobrej passy, Verstappen konsekwentnie odrzucał sugestie, jakoby był pełnoprawnym uczestnikiem walki o tytuł mistrza świata w sezonie 2025. Perspektywa zmieniła się jednak po wygranej w Austin - kierowca Red Bulla, zapytany tuż po wyścigu przez Martina Brundle'a o możliwość wygrania mistrzostw, tym razem nie pozostawił złudzeń.
Choć Verstappen prowadził niezagrożony przez cały dystans niedzielnego wyścigu, to jednak nie miał on wielkiej przewagi tempa nad Lando Norrisem. W skutecznym nawiązaniu walki z Holendrem kierowcy McLarena przeszkodził jednak Charles Leclerc, który długo utrzymywał się na drugiej pozycji.
Max Verstappen przyznał po zwycięstwie w Grand Prix Stanów Zjednoczonych, że dostrzega szansę na obronę mistrzowskiego tytułu.
Od momentu zakończenia letniej przerwy i powrotu do ścigania w Zandvoort Max Verstappen i jego zespół prezentują znakomitą formę - w poprzednich czterech Grand Prix Holender dwukrotnie w przekonującym stylu zwyciężał, a jego najniższą pozycją w wyścigu była druga. Teraz Verstappen dołożył pewne zwycięstwo w Austin, dzięki któremu jego strata do prowadzącego w mistrzostwach Oscara Piastriego zmalała do czterdziestu punktów.
Pomimo tak dobrej passy, Verstappen konsekwentnie odrzucał sugestie, jakoby był pełnoprawnym uczestnikiem walki o tytuł mistrza świata w sezonie 2025. Perspektywa zmieniła się jednak po wygranej w Austin - kierowca Red Bulla, zapytany tuż po wyścigu przez Martina Brundle'a o możliwość wygrania mistrzostw, tym razem nie pozostawił złudzeń.
Tak, z pewnością. Jest na to szansa- powiedział czterokrotny mistrz świata.
Po prostu musimy dalej próbować zaliczać tego typu weekendy aż do samego końca. Będziemy próbowali wszystkiego, co tylko możemy. Uważam, że to ekscytujące. To był dla nas niesamowity weekend.
Choć Verstappen prowadził niezagrożony przez cały dystans niedzielnego wyścigu, to jednak nie miał on wielkiej przewagi tempa nad Lando Norrisem. W skutecznym nawiązaniu walki z Holendrem kierowcy McLarena przeszkodził jednak Charles Leclerc, który długo utrzymywał się na drugiej pozycji.
Jeśli rzucimy okiem na cały wyścig, tempo moje i Lando było bardzo zbliżone- dodaje Verstappen.
To pierwszy stint zrobił różnicę. Mogłem wtedy wypracować pewną przewagę i właściwie udało się nam utrzymać ją do końca. Jestem po prostu niezwykle dumny z całego zespołu, że zaliczyliśmy taki weekend.
