Zespół Williams zaprezentował bolid FW25

31.01.0300:00
Marek Roczniak
1723wyświetlenia

Na położonym niedaleko Barcelony hiszpańskim torze Catalunya zespół BMW WilliamsF1 zaprezentował dzisiaj swój najnowszy bolid - FW25. Dyrektor techniczny zespołu Williams - Patrick Head powiedział, iż jest to zupełnie nowy pojazd, mający niewiele wspólnego z zeszłoroczną konstrukcją, która co prawda była dosyć niezawodna, ale ze względu na zbyt konserwatywne podejście przy projektowaniu cechowała się nienajlepszą wydajnością pod względem aerodynamicznym. Z tego właśnie powodu nowy bolid powstawał z wykorzystaniem zupełnie nowych pomysłów.


Jest on krótszy od swojego poprzednika (FW24), a znajdujące się pod jego karoserią wszystkie kluczowe systemy, w tym układ przeniesienia napędu zostały przerobione. Podczas projektowania elementów aerodynamicznych do nowego samochodu, zespół inżynierów pod dowództwem głównego projektanta Gavina Fishera kierował się nową filozofią, która zaowocowała widocznymi zmianami w wyglądzie zewnętrznym. Niewątpliwym atutem zeszłorocznego bolidu był z pewnością silnik BMW P82 V10, który przełamał barierę 19000 obrotów na minutę i dysponował mocą blisko 900 koni mechanicznych. Według zapewnień jednego z dyrektorów sportowych BMW - Mario Theissena nowy silnik, oznaczony symbolem P83 dysponuje jeszcze większą mocą i tak jak dwa poprzednie modele został opracowany z myślą o stworzeniu najmocniejszego silnika w Formule Jeden.


Kolejnym czynnikiem, który w sezonie 2003 powinien zapewnić brytyjskiej stajni uzyskanie jeszcze lepszych rezultatów, jest niezmieniony od trzech lat skład kierowców w postaci Juana Pablo Montoi i Ralfa Schumachera. Obaj kierowcy na dobre zadomowili się już w zespole Williams i co najważniejsze udowodnili, iż są w stanie wygrywać wyścigi. W zeszłym sezonie młodszy z braci Schumacherów zapewnił swojemu zespołowi jedyne zwycięstwo (Grand Prix Malezji), ale ani razu nie udało mu się wywalczyć pierwszej pozycji startowej.


Tymczasem Montoya aż siedmiokrotnie startował z pole position, będąc jednocześnie jedynym kierowcą, który podczas sesji kwalifikacyjnych był w stanie pokonać reprezentantów Ferrari. Niestety Kolumbijczyk nie zdołał ani razu stanąć na najwyższym stopniu podium, ale dzięki bardziej wyrównanej formie zgromadził na swoim koncie więcej punktów od zespołowego partnera. Tym niemniej obaj kierowcy wspólnie przyczynili się do wywalczenia drugiej pozycji w klasyfikacji generalnej dla zespołu Williams. Tymczasem w składzie kierowców testowych nastąpiła niewielka zmiana, gdyż odchodzącego do zespołu Jaguar Antonio Pizzonię zastąpił Ricardo Sperafico. Głównym kierowcą testowym i jednocześnie rezerwowym jest jednak nadal Marc Gene.

Szef zespołu Frank Williams zapewnia, iż wszyscy są przygotowani i zdeterminowani do podjęcia walki o najwyższe laury. Umożliwić to powinno innowacyjne podwozie, jeszcze mocniejszy silnik BMW i dwójka głodnych sukcesu kierowców, wspieranych przez doskonale wyszkolony zespół. Także francuski producent opon Michelin dzięki postępom poczynionym w okresie zimowym powinien przyczynić się do dogonienia zespołu Ferrari. W sezonie 2003 zespół Williams wkracza w czwarty rok współpracy z niemieckim koncernem BMW. Od czerwca ubiegłego roku obie strony usilnie starają się o zacieśnienie współpracy pomiędzy siedzibą główną zespołu w Grove i fabryką w Monachium, w której pod przewodnictwem Heinza Paschena powstają silniki BMW F1. Proces ten ma na celu zwiększenie integracji, przyśpieszenie wymiany informacji i tym samym skrócenie czasu potrzebnego do wprowadzania kolejnych ulepszeń. Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej na świecie zespół Williams zdołał zapewnić sobie silną pozycję, do czego przyczyniło się przedłużenie współpracy z firmami Accenture i Petrobras.

Pierwsza jazda próbna bolidu Williams FW25 odbyła się tuż po prezentacji, natomiast jutro rozpoczynają się oficjalne testy nowego samochodu. Dane techniczne tego bolidu znajdują się w dziale zespoły.