Schumacher nie będzie jednak testował na torze Monza

Tymczasem Lauda powątpiewa w obronę tytułu mistrzowskiego przez Raikkonena
19.08.0811:53
Marek Roczniak
3184wyświetlenia

Wbrew doniesieniom z początku tego miesiąca wygląda na to, że Michael Schumacher nie powróci jednak za kierownicę bolidu Ferrari F2008 podczas najbliższych testów Formuły 1 na torze Monza, które odbędą się w dniach 27-29 sierpnia.

Niemiecka prasa twierdziła, że testy siedmiokrotnego mistrza świata na Monzy miały być reakcją na problemy z niezawodnością i osiągami włoskiej stajni w ostatnich tygodniach. Jednakże rzeczniczka Schumachera - Sabine Kehm nie chciała potwierdzić tej wiadomości, a teraz szwajcarska gazeta Blick napisała, że w istocie Michael nie będzie testował na włoskim torze w przyszłym tygodniu.


Tymczasem inny były mistrz Ferrari - Niki Lauda dołączył do grona osób powątpiewających w obronę przez Kimiego Raikkonena tytułu mistrzowskiego zdobytego w ubiegłym roku. Według Austriaka większe szanse na pokonanie Lewisa Hamiltona w walce o koronę mistrza ma w tym roku drugi kierowca stajni z Maranello - Felipe Massa.

Do tego momentu przewagę mieli Massa i Hamilton, ponieważ osiągi Raikkonena opadały i rosły przez cały czas. - powiedział 59-letni Lauda oficjalnej stronie F1. W pewnym momencie samo się rozstrzygnie, którego kierowcę Ferrari będzie bardziej wspierać w walce o tytuł, ale w tej chwili Massa ma przewagę nad Raikkonenem z punktu widzenia kierowcy. Lauda zdobył dwa tytuły z Ferrari - w 1975 i 1977 roku.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

15
rafaello85
19.08.2008 07:17
A.S---> powiedz: ile razy i w jaki sposób mamy Ci tu tłumaczyć, że silników podkręcić się NIE DA!!!!! Mają OGRANICZENIE do 19 000 ob/minutę!!!! Coś sobie wbiłeś do głowy i w kółko powtarzasz te bzdury:/ Z Twojej wypowiedzi można by wywnioskować, że Ferrari ma jakieś niesamowite problemy z wytrzymałością swoich silników. A na Węgrzech mieliśmy pierwszą ( i jedyną ) od wielu miesięcy awarię jednostki napędowej!
MairJ23
19.08.2008 06:05
hehehe 82tommy82 :))) dokladnei tak jest.... a i tak sie wszystko wyjasni w pazdzierniku :) - jak co roku chyba :P po Valencji na 2 dni sei zmieni a potem bedziemy czytac to samo i az do nastepnego GP
Salvatore
19.08.2008 06:04
mamy przerwe wakacyjną więc nic się nie dzieje to naturalne po Valenci wszystko się zmieni
82TOMMY82
19.08.2008 05:24
MairJ23--------> dokladnie a powiem wiecej - powoli przestaje miec sens czytanie w ogole newsow o F1 jesli chodzi o wypowiedzi kogokowliek. Kierowcy - wiadomo jak ktos wygra - no to gada ze super ale ze sezon dlugi i trzeba cisnac, i ze niezawodnosc kluczem (od listopada o tym w kolko slysze, kiedys bełta puszcze po takim kolejnym "newsie"), jak przegra to gada ze sezon dlugi i wszystko sie moze zdarzyc (no i ze niezawodonosc kluczom wiec nie moga sobie pozwolic na wiecej bledow OMG) renault w kolko moze pokonac toyote lub redbulla, ferrari i maci w kolko gadaja ze kazdy z nich jest szybszy od rywala ale ze trzeba na tego rywala zawsze uwazac no i nie zapominac o BMW... Alonso jak to Alonso - w kazdym wyscigu chce zdobyc jak najwiecej punktow (zreszta jak kazdy kierowca o czym oczywiscie kazdy przed kazdym wyscigiem nie omieszka wspomniec w przyplywie olsnienia) raikkonen co drugi wywiad pier**** (nie ze swojej a z dziennikarzy winy, bo oni zadaja te idiotyczne pytania) o tym jak to dalej chce sie scigac. Kubica jak to Kubica - mistrz mowienia o niczym. Heidfeld - ze coraz blizej ma do Kubicy itd itp..... bleeeeeeeeeeeeeeeeee. (podejrzewam ze wlasnie wam strescilem newsy do konca sezonu :)) powiem szczerze - od jakichs 2 miesiecy praktycznei nie czytam wypowiedzi kierowcow (no chyba ze rzeczywiscie jakies rewelacje sie szykuja z nazwy linka albo jak ktoremus cos sie przydarzy w trakcie weekendu - no to wiadomoze wtedy lookne z ciekawosci co tam powie). I żyję :D i zapewniam ze jestem na bierzaco :D
A.S.
19.08.2008 04:12
Ciekawe jak testowanie przez kogokolwiek bolidu może wpłynąć na niezawodność silnika. Niech czerwoni przestaną podkręcać silniki do granic wytrzymałości - i tak nie dogonicie McLarena - to skończą się ich problemy z wytrzymałością. No cóż w Maranello trochę "poschumiało" o powrocie Michaela do testów. Już nie mogę się doczekać jak zaczną się pojawiać plotki o jego powrocie do ścigania, które za chwilę będą dementowane - jakoś trzeba dbać o marketing (jak się nie da dobrymi wynikami na torze)
michal2111
19.08.2008 02:42
Na szczęście kierowcy mają w d**ie te idiotyczne komentarze pasiora.
MairJ23
19.08.2008 02:02
znow post w postaci "ja uwazam ze bedzie tak i tak ale pozyjemy zobaczymy". Poprostu pieknie - ja wiem ze nei ma o czym pisac jak jest przerwa letnia ale bez przesady - zaraz przeczytamy co sadzi Hill i co sadzi Gerhard.. a nie - poczekaj - to jzu bylo :P Troche mi sie z tego smiac chce .... przeciez to oczywiste ze si ewszystkiego dowiemy z koncem sezonu i oczywiste ze kazdy widzi ze Hamilton prowadzi. Oczywiste bylo tez w zeszlym roku ze Hamilton ma tytul w kieszeni i co si estalo ? nikt a nikt tego nie przewidzail ? nawet jakis LAuda.... wiec na serio dajmy sobie spokoj - ogladajmy wyscigi , rozmawiajmy o nich .. a nei gdybajmy. "pilka jest okragla, bramki sa dwie a gra sie toczy dopoki pilka jest w grze" :)
ice_man_86
19.08.2008 01:36
no pasior trzymasz poziom
pasior
19.08.2008 12:21
Szkot na całe szczęście FIAmiltonek rozjechał kaszlaka ze scuderFIA. POZDRAWIAM
Dale65
19.08.2008 11:56
Moim zdaniem tytuł zgarnie Lewis, chociaż wcale tego nie chcę, to jednak wszystko wskazuje na to, że tak będzie...
rafaello85
19.08.2008 11:19
Lauda jest ostatnią osobą w światku F1, której chciałbym słuchać... To zwykły koniunkturalista, zwykła chorągiew na wietrze i to wszystko. Jeśli Kimi wygra kilka najbliższych wyścigów, to Lauda stwierdzi, że to Fin jest głównym pretendentem do tytułu. Zobaczymy co Lauda powie jeśli Kimi obroni tytuł!
Salvatore
19.08.2008 11:05
Kimi na pewno nadal ma chęć ścigania się jakby mu się nie chciało to by od razu zrezygnował on poprostu jest zamknięty w sobie i nie okazuje emocji widocznie taki jest jego sposób koncentrowania się.
Szkot
19.08.2008 10:59
Na razie Kimi najbardziej wyróżnił się jako KimiKAZE, i to zarówno jako strona "aktywna" ("berek" uczyniony Sutilowi) a także "bierna" ("berek" uczyniony mu przez FIAmiltonka) :D A tak zupełnie poważnie: Kimikaze czasami sprawia wrażenie jakby był już trochę zmęczony F1. W końcu 8 sezonów startów to nie jest krótki kawałek czasu...
jędruś
19.08.2008 10:09
No Kimi musi się pozbierać by pomóc Ferrari w walce o tytuł chociaż wśród konstruktorów . Muszą z Massą powstrzymać Hamiltona , bo jeśli nie oni to nikt inny . Obrona mistrzostwa nie będzie raczej trudna . Będzie cholernie trudna ...
bambucha4
19.08.2008 10:07
Chciałbym go zobaczyć jeszcze raz w tym czerwonym bolidzie i czerwonym kasku.