Villeneuve zasmucony usunięciem z kalendarza GP Kanady

"To bardzo smutne, ponieważ był to jeden z najbardziej popularnych wyścigów w sezonie"
18.01.0912:42
Mariusz Karolak
2866wyświetlenia

Jacques Villeneuve był wczoraj w Toronto na Canadian Motorsport Expo. Dziennikarze pytali go, co myśli o wycofaniu Grand Prix Kanady z tegorocznego kalendarza Formuły 1, a także o jego plany związane z NASCAR.

To bardzo smutne, ponieważ był to jeden z najbardziej popularnych wyścigów w całym sezonie. - powiedział Kanadyjczyk. Dla kierowców i dla fanów to była zawsze wspaniała impreza - ekscytująca, przyjemna. Przez cały weekend w mieście panowała świetna atmosfera.

Decyzję o usunięciu wyścigu w Kanadzie z kalendarza F1 podjęto w październiku zeszłego roku. W efekcie kraj ten nie będzie miał grand prix po raz pierwszy od ponad dwóch dekad. Dla Montrealu to straszliwa strata pod względem ekonomicznym. - stwierdził mistrz świata F1 z 1997 roku. Miasto zyskiwało rocznie 75-80 milionów dolarów dzięki temu wyścigowi, który rozgrywany był tutaj od 1978 roku.

Villeneuve dodał, że cały czas próbuje zebrać budżet na starty w NASCAR. Zawsze wydawało mi się, że jest możliwość zdobycia wsparcia finansowego w Kanadzie, zwłaszcza że wyścigi NASCAR są dość popularne w Kanadzie. Oglądalność NASCAR w telewizji jest tu nawet lepsza niż F1, zatem jest jak najbardziej miejsce dla sponsorów, aby zyskali dobrą promocję poprzez zaangażowanie się w NASCAR.

Źródło: TSN.ca

KOMENTARZE

16
NEO86
09.02.2009 10:58
Villeneuve bardzo dobrze zaczął karierę, miał fantastyczne 2 sezony ale potem to już tragedia.Chciałbym żeby odnosił jeszcze sukcesy w sporcie motorowym.
Huckleberry
19.01.2009 02:44
pro - Villeneuve skończył oglądać Dakar, teraz zabrał się za F1 ;)
villy
19.01.2009 09:33
@sisiorex Farciarz, ale "wielki" Schumacher żeby zdobyć tytuł musiał się uciekać do nieuczciwych zagrań żeby wygrać co i tak mu się nie udało. Przypominam też że w przeciwieństwie do wielu miał jedną szansę na tytuł i ją wykorzystał. Dla mnie to większy mistrz niż np. Hamilton jak na razie najsłabszy z dotychczasowych mistrzów świata (jakby to był Massa to samo bym powiedział), czy Hill który sam ze sobą walczył o tytuł.
pro
18.01.2009 09:50
Strasznie na czasie jest xD Zajęty widocznie :p
Huckleberry
18.01.2009 08:17
Skoro tak im się opłacał ten wyścig to kto odpowiada za to, że nie została odprowadzona kasa za dwa ostatnie wyścigi? [jak twierdzi Bernie] adams - to jest sport zawodowy nie olimpiada, jakkolwiek brutalnie to zabrzmi, tu oprócz tradycji liczy się opłacalność przedsięwzięcia
adams
18.01.2009 06:29
to jest kupczenie F1. Nie liczy się tradycja.
Ducsen
18.01.2009 05:27
@sisiorex - weź się nie ośmieszaj. tak ci to przeszkadza?
marios76
18.01.2009 03:38
Bedzie mi tych wyścigów brakować,nie zawsze mogę zasiąść przed tv o 14tej więc amerykańskie pasowały, zostanie brazylia a poza nią pozostaje liczyć na szczęście-bo sport mi nieraz na Formułkę nie pozwala:( Co do Villeneuve'a to nie dziwię się ,że zbiera budżet-ma za swoje jeździć? I nie krytykujcie go był wystarczająco szybki...
MairJ23
18.01.2009 03:11
hehe forumowicze widze zabieraja sie za dyktowanie mistrzom co maja robic - bron boze zbierac jakiekolwiek pieniadze na starty !!!! - dobrze ze nigdy mistrzem nei byles sisiorex to przynajmniej nie wiesz co to za uczucie i nie musisz pieniedzy "nie zbierac". A co do GP Kanady - kazdy chyba wie ze to strata w kalendarzu nie wspominajac o stosunku zespolow takich jak BMW czy mercedes do tego calego zamieszania ! (brak GP USA i brak GP Kanady to jakis zart wg mnie - malutkiego czlowieczka co nigdy nei byl mistrzem - wiec moge kase zbierac na wystepy)
Jacho
18.01.2009 01:53
"kwestia zachowania się z godnością na mistrza przystało" to rozumiem, że Małysz jak tylko przestał wygrywać to powinien odejść ?? według mnie nie, tak jak napisałem wcześniej, jeżeli sprawia mu to "radochę" to niech to robi dalej mimo, że go nie chcą/ nie lubią.
marrcus
18.01.2009 01:52
najlepsze zasady moralne to japońskie harakiri ;p
ht-hubcio
18.01.2009 01:51
U Arabów albo Japończyków by jeszcze pojeździł i zarobił. Ale on jest ambitny, chce jeździć w NASCAR, chwała mu za to
sisiorex
18.01.2009 01:25
Nikt mu tego niebroni i ja też nie, ale to kwestia zachowania się z godnościk na mistrza przystało. Skoro go niechcą to nigdzie to może nad czymś pomyśleć, ale to moje takie dziwne reguły i zasady moralne....
Jacho
18.01.2009 01:20
nie rozumiem ciebie sisiorex, chce się ścigać to niech się ściga jeżeli widzi w tym frajdę, odejdzie pewnie wtedy gdy mu się znudzi.
RubiKub
18.01.2009 12:59
To fakt... GP Kanady było jedną z ciekawszych eliminacji w kalendarzu F1... Mam nadzieję, że powróci w przyszłym roku.
sisiorex
18.01.2009 12:58
Taki mistrz z niego że na stare lata musi żebrać o pieniądze na angaż. Prawdziwy szczęściarz że Williams taki dobry był. Najlepiej nic nierób bo takie coś nie przystoi mistrzowi, a w Ameryce się śmieją że ,,nasz'' zawodnik tak musi się zniżać :D