LiGNA: Wywiad z Rubiqiem
18.04.0915:40
2161wyświetlenia

Czas zapytać o zdanie Rubiqa. Chyba największego pechowca zeszłego sezonu. Ma nam to i owo do powiedzenia. Ot choćby o poziomie organizacyjnym LiGNY. Przeczytajcie.
Rubiq, ostatni sezon zakończyłeś na 7. pozycji, z dorobkiem 34 punktów. Twoim najlepszym osiągnięciem było zwycięstwo na Hockenheim po starcie z 2. pozycji. Kajek natomiast nie zdobył nawet punktu. Jak oceniłbyś ostatni sezon z punktu widzenia zespołu?
Sezon z mojej perspektywy był nieudany. Co prawda wygrałem pierwszy wyścig i zdobyłem pierwsze PP, ale w zasadzie ciągle ktoś psuł mi wyścig lub przez mój internet nie byłem w stanie nawet wziąć w nim udziału. Było ciężko, ponieważ Kajek bardzo często był po prostu nieprzygotowany do wyścigu, a setup mieliśmy tylko na Hockenheim, Spa i Monzie. Cała reszta sezonu to jeżdżenie na domyślnym, fabrycznym setupie.
W CrowF1 Team takie coś by nie przeszło. Jazda na domyślnym setupie? W życiu Warszawy! I LiGNY!
Czy planujesz starty w następnym sezonie?
Tak, będę jeździł w następnym sezonie.
Kiedy pokażesz światu malowanie bolidu i jak będzie nazywał się zespół? Czy Kajek pozostanie w składzie?
Zespół będzie nosił nazwę Master Cube F1 Team, natomiast jeszcze nie zapadała decyzja jakiego malowania użyjemy w bolidzie Shadow JR3. Współpraca z Kajkiem została rozwiązana za porozumieniem stron i rolę drugiego kierowcy w zespole przejął Master.
Master. To ten, co w Kanadzie zdobył pole-position, został przesunięty o 8 miejsc na starcie za jakieś tam przewinienia i przebił się przez stawkę, kończąc na drugiej pozycji. Koleś jest niezły. Aaa... Bym zapomniał, w generalce uplasował się zaraz za plecami Rubiqa. Zapowiada się ciekawa rywalizacja.
Co sądzisz o nowym malowaniu BMW F1 Team?
Że tak powiem "szału ni ma". W poprzednim sezonie niemal cały grid był czarno biały, w tym sezonie widzę, że ten trend się niestety utrzymuje, więc raczej malowania nie znajdą się na moim dysku.
Ta wypowiedź chyba nie spodoba się SoBcZaKowi. Chyba... Człowiek się dwoi i troi, żeby zespół się dobrze prezentował, a tu taki Rubiq przychodzi i wali prosto z mostu, że kicha. Jednak mamy wolność słowa i tego się trzymajmy.
Jak oceniasz poziom organizacyjny LiGNY? Co ci się w nim nie podoba?
Wszystko jest tak jak być powinno, dziadek czasami ze względu na wiek nie wszystko ogarnia, ale ogólnie jest dobrze.
Gdyby Crow zrezygnował z posady, kogo widziałbyś na jego miejscu? Dlaczego?
Na to pytanie najlepiej odpowiedziałby Crow.
Mówisz i masz. Zapytałem Crowa. Powiedział:
Kogoś, kto byłby w stanie zrobić conajmniej to co ja.
To wiele wyjaśnia...
Co najbardziej "rajcuje" cię w wyścigach LiGNY?
Trudno powiedzieć. To, co w każdych innych wyścigach. Rywalizacja i samochody.
Gdzie wzmianka o pasjonującym usztywnianiu przedniego zawieszenia? O wydłużaniu czwartego biegu? O niewielkim zmniejszaniu poziomu chłodzenia silnika?
Jaka sytuacja w twojej dotychczasowej karierze była najbardziej irytująca?
Cały poprzedni sezon, kiedy jakieś dziesięć wyścigów było zepsutych nie z mojej winy.
I taki Off Topic, jak oceniasz umiejętności Sebastiana Vettela? W kim widzisz przyszłego Mistrza Świata 2009?
Do tej pory jeździł z samymi słabeuszami w zespole, to jak umie jeździć okaże się dopiero w tym roku. Moim faworytem do tytułu mistrzowskiego jest Mark Webber i do końca sezonu będę trzymał za niego kciuki.
Mark Webber, równie wielki pechowiec, co Rubiq. Miejmy nadzieję, że ta sytuacja się już wkrótce zmieni. Pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszymi. Emmm... Przepraszam, czy nie uraziłem Malarza?
Sir Wolf