Alonso szuka magicznego rozwiązania

"Zrobienie dużego kroku w przód jest w tym sezonie dużo trudniejsze"
06.07.0915:37
Patryk Pokwicki
2795wyświetlenia

Fernando Alonso nadal przyznaje, że jest to ciężki okres dla Renault, podczas gdy francuski zespół nadal próbuje przesunąć się w górę stawki. Renault jest obecnie na siódmym miejscu, tracąc jednak tylko 4,5 punktu do piątej pozycji w klasyfikacji konstruktorów.

Wciąż nie ustają plotki, jakoby Alonso miał w przyszłym roku ścigać się dla Ferrari, jednak podwójny mistrz świata pozostaje skoncentrowany na pracy z Renault. Myśleliśmy, że na Silverstone będziemy dość szybcy, jednak po kwalifikacjach okazało się, że nie jesteśmy konkurencyjni - wyjaśnił Alonso.

Hiszpan przegrał na Silverstone ze swoim zespołowym kolegą Nelsonem Piquetem Jr. Miałem słaby start do wyścigu i byłem wstrzymywany przez Heidfelda, który miał więcej paliwa i w ten sposób straciłem szansę na jakiekolwiek punkty. Mimo to wciąż miałem frajdę z walki z Lewisem, choć wolałbym ścigać się na wyższych pozycjach.

Zespół Renault sięgnął po dwa zwycięstwa w 2008 roku w ciągu ostatnich czterech wyścigów, po nie najlepszym początku sezonu, jednak Alonso przyznał, że bardzo trudno będzie powtórzyć ten wyczyn. W tej chwili sytuacja jest podobna do tej z przed roku, ale w tym sezonie wszystkie zespoły są bardzo blisko siebie i zrobienie dużego kroku w przód jest dużo trudniejsze. Jeśli poprawki dadzą ci 0,3 lub 0,4 sekundy, automatycznie zyskasz 5 czy 6 pozycji. To jest właśnie to, czego poszukuje zespół - magicznego elementu, który da nam duże wzmocnienie, ale wiemy, że nie łatwo będzie go znaleźć.

Źródło: GPUpdate.net

KOMENTARZE

13
tomekf248
07.07.2009 09:20
DarkArte - 1. Mój nick pisze się z małej litery. 2. Może i źle się wyraziłem. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której któryś z kierowców Scuderii odszedłby z F1 na rzecz Alonso. Jeszcze bardziej nie wyobrażam sobie sytuacji, w której któryś z kierowców Scuderii przeszedłby do konkurencyjnego zespołu na rzecz Alonso. Lubię magika, ale nie chcę, aby zajął on miejsce w Ferrari (no chyba, że w 3 bolidzie).
akkim
07.07.2009 06:34
Quattro, Ferdek w McLarenie robił za królika, bolid im ustawiał - taka polityka. Co już wypracował, Lewisek przechwycił, toż to przecież „gwiazda”, on wszystkich zachwycił. Wiec mu nie przypinaj tych głupich określeń, dzięki niemu Lewisek miał chwile uniesień, Mac Ferdka wydoił, Ron temu futrował, z uporem maniaka :”mistrza” produkował.
DarkArte
06.07.2009 08:23
Tomekf248: ja kiedys nie potrafilem sobie wyobrazic Ferrari bez Bergera i Alesiego... Taki lajf, ze czasy sie zmieniaja. Byl MSC i nie ma MSC. Tak samo odejdazie Kimas i Felipe. Moze na miejsce jednego z nich wskoczy Alonso lub Qbica?
quattro75
06.07.2009 07:58
A ja mam nadzieję że nigdy nie zobaczę tej płaczącej baletnicy w FERRARI. Nigdy nie zapomnę jego lamentów z czasów jak nie potrafił poradzić sobie z debiutantem Hamiltonem.
fernandof1
06.07.2009 07:23
ja tam uważam że ferrari było zle rubikowi i laudzie a ferdkowi bedzie tam dobrze ale jeszcze narazie jest w reno i może gp niemiec może być punktem w zrotnym
Angulo
06.07.2009 05:28
rafaello85 - Czasy Schumiego się skończyły, więc w Ferrari przynajmniej na początku sezonu będą równe szanse dla obu kierowców. To nie bardzo odpowiada Alonso, on musi być pionierem w zespole.
rafaello85
06.07.2009 05:06
Angulo--> a ja myślę, że tam będzie mu bardzo dobrze:)
Angulo
06.07.2009 05:01
rafaello85 - A niech sobie robi, i tak się tam sparzy :) Za to w tym sezonie to nawet jego pewność siebie nic nie zdziała.
rafaello85
06.07.2009 04:44
Tym razem chyba nawet Alonso nie zdoła nic wyczarować... Ferdek niech robi "przymiarki" w czerwonym kokpicie:D
Kamikadze2000
06.07.2009 03:28
Jak twierdził Piquet, obecny bolid raczej nie posiada takiego potencjału, jak zeszłoroczny. Tak więc raczej ni spodziewałbym się znaczącego kroku w przód. Oczywiście życzę im podium w kilku ostatnich rundach, ale trudno mi uwierzyc w to, by zdołali znaleźc receptę na ten problem. Na ich miejscu skupiłbym się na następnym sezonie, gdyż dobre osiągi z drugiej połowy '08r. nie przełożyły się przecież na 0'9r.
sniezek
06.07.2009 02:01
Nic nie wymyślą, są za słabi!
Winner
06.07.2009 01:47
Alonso ma uzdolnienie magika więc może coś wyczaruje
tomekf248
06.07.2009 01:40
Magicznego kroku... biorąc pod uwagę obecne realia, to oznacza to tylko całkowicie nowy bolid, który konstrukcją będzie nadrabiał tyle, co Brawn, czy Red Bull. Co do Ferrari, to ciężko mi sobie wyobrazić Scuderię bez Massy i/lub Raikkonena.