Campos dementuje plotki o problemach zespołu
"Nie ma powodów, aby w nas wątpić. Będziemy w F1"
05.08.0913:31
2348wyświetlenia

Adrian Campos zdementował plotki mówiące o tym, że jego zespół Campos Meta ma problemy i nie jest pewny debiutu w Formule Jeden w przyszłym roku.
Joan Villadelprat, którego zespół Epsilon Euskadi nie otrzymał zgody od FIA na starty w królowej sportów motorowych w sezonie 2010 uważa, że jeden z trzech nowych teamów nie będzie gotowy na start w przyszłym roku w Australii. Zapytany o te pogłoski Campos stwierdził:
Oni są w błędzie.
Były kierowca Minardi dodał, że ciężarówki i przewoźne centrum dowodzenia do rozkładania na padoku są właśnie kupowane, a także trwa zatrudnianie pracowników. Ponadto siedziba w Walencji jest w trakcie odnawiania, a partner w budowie samochodu - Dallara obiecał, że bolid będzie gotowy w okolicy 10 stycznia na pierwsze testów na torze.
Nie ma powodów, aby w nas wątpić. Będziemy w F1- dodaje Campos, ujawniając jednocześnie, że budżet jego zespołu będzie wynosił 45-50 milionów euro rocznie. Przyznał również, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o składzie kierowców, ale potwierdził, że negocjuje z Pedro de la Rosą i Markiem Gene, ponieważ zespół potrzebuje mieszanki doświadczenia i młodości.
Według hiszpańskiej gazety El Pais, drugim kierowcą mógłby być ktoś z tej czwórki: Witalij Pietrow, Bruno Senna, Sergio Perez lub Karun Chandhok.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE