Drugi dzień testów na torze Catalunya

07.04.0400:00
Marek Roczniak
851wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
Czasy uzyskane na torze Catalunya
Takuma SatoB.A.R Hondamic1:14.687107
1Jarno TrulliRenaultmic1:14.70276
1Luca BadoerFerraribri1:14.864118
1Alex WurzMcLaren Mercedesmic1:14.93567
1Fernando AlonsoRenaultmic1:15.11955
1Marc GeneWilliams BMWmic1:15.217111
1Olivier PanisToyotamic1:15.803100
1David CoulthardMcLaren Mercedesmic1:15.83573
1Scott DixonWilliams BMWmic1:15.93297
1Ricardo ZontaToyotamic1:16.14497
1Bjorn WirdheimJaguarmic1:16.579100
1Felipe MassaSauber Petronasbri1:17.12548
Podczas drugiego dnia testów na torze Catalunya zrobiło się nieco bardziej tłoczno, gdyż obecnych było aż osiem zespołów, reprezentowanych w sumie przez 12 kierowców. Pogoda ponownie dopisała - tylko po południu niebo było lekko zachmurzone. Na czele nieoficjalnej klasyfikacji znalazł się kierowca z zespołu B.A.R - Takuma Sato. Japończyk zastąpił dzisiaj kierowcę testowego stajni z Brackley - Anthony'ego Davidsona, który przeniósł się do Walencji w celu testowania deszczowych opon Michelin na torze Ricardo Tormo. Głównym celem testów zespołu B.A.R w Barcelonie jest tymczasem praca nad ustawieniami oraz aerodynamiką bolidu 006, a także testy opon przeznaczonych do jazdy po suchej nawierzchni.
Drugi czas uzyskał kierowca z zespołu Renault - Jarno Trulli. Włoch kontynuował dzisiaj testy nowej wersji silnika RS24 V10, na które składał się symulowany przejazd pełnego dystansu wyścigu. Niestety po 28 okrążeniach nastąpił wyciek oleju z pomocniczego komponentu silnika i konieczna była wymiana jednostki napędowej. Mechanicy z francuskiej stajni będą się jednak starali naprawić usterkę, tak aby Trulli mógł jutro dokończyć test wytrzymałościowy tego samego egzemplarza. Problemy z nową wersją silnika miał dzisiaj także Fernando Alonso, który ze stratą blisko pół sekundy do Sato uplasował się na piątej pozycji. Przyczyny awarii jednostki napędowej zamontowanej w bolidzie Hiszpana nie są jeszcze znane. Oprócz testowania nowej wersji silnika obydwaj kierowcy Renault kontynuowali dzisiaj także prace rozwojowe nad bolidem R24.

Kierowca testowy Ferrari - Luca Badoer uplasował się na trzeciej pozycji, a jego strata do Sato wyniosła niewiele ponad 0.1 sekundy. Włoch kontynuował rozpoczęte wczoraj poszukiwania optymalnych ustawień bolidu F2004, a także zaliczył długodystansowy przejazd i był najbardziej aktywnym uczestnikiem dzisiejszych testów.

Zespół McLaren reprezentowali dzisiaj kierowca testowy Alex Wurz i David Coulthard, który zastąpił drugiego kierowcę testowego stajni z Woking (Pedro de la Rosę). Wurz uzyskał czwarty czas dnia i miał dosyć niewielką (0.2 sekundy) stratę do najszybszego kierowcy. Tymczasem strata Coultharda wyniosła już ponad sekundę, co dało Szkotowi ósme miejsce.

Dla zespołu Williams środa była pierwszym dniem testów na torze Catalunya. Za kierownicami dwóch bolidów FW26 zasiedli kierowca testowy Marc Gene (szósta pozycja) i kandydat na stanowisko głównego kierowcy w stajni z Grove od przyszłego sezonu - Scott Dixon (dziewiąta pozycja). Gene w ramach przygotowań do pierwszego europejskiego wyścigu sezonu - Grand Prix San Marino rano pracował nad ustawieniami auta, a po południu skupił się na testowaniu opon Michelin. Tymczasem Dixon ranek poświęcił na naukę hiszpańskiego toru i dalsze zaznajamianie się z tegorocznym bolidem zespołu Williams, by po południu rozpocząć pracę nad ustawieniami auta. Nowozelandczyk pierwszą okazję do zapoznania się z FW26 miał niespełna dwa tygodnie temu na francuskim torze Paul Ricard, jednak wówczas miał do dyspozycji zaledwie jeden dzień testowy. Tym razem zeszłoroczny mistrz serii IRL na torze Catalunya pozostanie aż do piątku i wszyscy będą z wielkim zainteresowaniem śledzić jego dalsze postępy. Dzisiaj strata Dixona do Gene wyniosła niewiele ponad 0.7 sekundy. Jutro do obydwu kierowców dołączy jeden z głównych reprezentantów zespołu Williams - Ralf Schumacher.

Kierowca Toyoty - Olivier Panis uzyskał drugi czas i podobnie jak wczoraj miał niewiele ponad sekundę straty do najszybszego kierowcy. Francuz testuje w tym tygodniu zmodyfikowaną wersję bolidu TF104, która powinna charakteryzować się lepszą wydajnością aerodynamiczną oraz niżej umiejscowionym środkiem ciężkości. Oprócz Panisa japońską stajnię ponownie reprezentował również kierowca testowy Ricardo Zonta, plasując się ze stratą blisko półtorej sekundy do Sato na 10 pozycji.

Ostatnimi uczestnikami dzisiejszych testów byli kierowcy z zespołów Jaguar i Sauber - Bjorn Wirdheim oraz Felipe Massa. Dla obydwu stajni był to pierwszy dzień testów w tym tygodniu, przy czym tylko kierowca testowy Jaguara zaliczył znaczną liczbę okrążeń i zmieścił się poniżej dwóch sekund straty do Sato. Tymczasem Massa ze względu na problemy z silnikiem przejechał najmniej okrążeń ze wszystkich kierowców i miał blisko dwie i pół sekundy straty. Po wymianie uszkodzonej jednostki napędowej Brazylijczyk rozpoczął testy opon Bridgestone, które będzie kontynuował również i jutro. W piątek zastąpi go drugi kierowca ze szwajcarskiej stajni - Giancarlo Fisichella.

Źródło: BARf1.com, BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, RenaultF1.com, Sauber-Petronas.com, F1Racing.net