Villeneuve znów w F1?
Kanadyjczyk wciąż rozgląda się za posadą w Formule 1 na sezon 2010
28.09.0911:15
3709wyświetlenia

Jacques Villeneuve po raz kolejny złożył wizytę w padoku Formuły 1 i podczas wywiadu dla francuskiego Le Parisien był raczej optymistycznie nastawiony do swoich szans na powrót do ścigania się w przyszłym sezonie.
Mający już 38 lat Kanadyjczyk odszedł ze świata F1 w 2006 roku po nieudanych występach w zespołach BMW Sauber, Renault i BAR. Villeneuve stara się teraz o jedno z 28 potencjalnych miejsc i ma nadzieję na konkretną informację co do startów jeszcze przed Bożym Narodzeniem.
F1 jest jak romans; jest jeszcze bardziej kuszące, jeśli ci się to zabierze.
Jacques chce również być konkurencyjny i traktowany jak bohater przez swoje dzieci,
podobnie, jak mój ojciec był bohaterem dla mnie. Były mistrz świata podkreślił, że wizyta w Singapurze nie miała być wykorzystana do podpisania kontraktu - chciał raczej pokazać się w otoczeniu ważnych osobistości ze świata F1.
Nie jestem jeszcze w fazie negocjacji, ale widzę kilka możliwości.
Villeneuve sądzi, że szybko dostosuje się do obecnych regulacji F1 - jazdy na slickach, zredukowanych budżetów i zakazu tankowania.
Dzięki nowemu regulaminowi, wyścigi będą przypominać bardziej te z lat 90. Bardziej ważna stanie się współpraca z inżynierami przy rozwijaniu samochodu. Zawsze zużywałem mniej opon i paliwa niż moi zespołowi koledzy. To era wyścigów, która bardzo mi pasuje. Nie chcę długo czekać, ponieważ obserwuje też możliwości, jakie są w USA. Odpowiedni czas przyjdzie prawdopodobnie wtedy, kiedy będę musiał dokonać wyboru. Nie można podpisać kontraktu na tydzień przed pierwszym wyścigiem. Trzeba się przygotować.
Źródło: F1-Live.com
KOMENTARZE