Testy w Andaluzji dzień 1/3: Soucek najszybszy

Hiszpan już w pierwszej godzinie testów w Williamsie FW31 znalazł się na czele tabeli czasowej
01.12.0918:24
Marek Roczniak
6551wyświetlenia

Dzisiaj na torze Jerez rozpoczęły się trzydniowe testy Formuły 1 dla młodych kierowców, mających na swoim koncie start w nie więcej niż dwóch grand prix. We wtorek najlepszy czas jednego okrążenia uzyskał Andy Soucek, dla którego test z Williamsem był nagrodą za wygranie reaktywowanej w tym roku Formuły 2.

Hiszpan już w pierwszej godzinie testów za kierownicą bolidu Williams-Toyota FW31 znalazł się na czele tabeli czasowej i do końca dzisiejszych testów plasował się w czołowej czwórce. Najlepszy czas dnia 24-latek ustanowił godzinę przed końcem sesji, a miało to miejsce jakiś czas po tym, jak na nawrocie Michelin wpadł w poślizg i zgaśnięcie silnika w jego bolidzie oznaczało, że wywieszona została na kilka minut czerwona flaga.

Drugi czas uzyskał Paul di Resta, zaproszony na testy w Jerez przez zespół Force India. Pomimo tego, że jeździł tylko w popołudniowej sesji (rano za kierownicą bolidu VJM02 zasiadł JR Hildebrand), Szkot do Soucka stracił niewiele ponad 0,2 sekundy, uzyskując swój najlepszy czas 10 minut przed końcem sesji. Pochodzący z USA Hildebrand ostatecznie zamknął pierwszą dziesiątkę, tracąc 1,4 sekundy do Soucka, który podobnie jak di Resta miał już wcześniej kontakt z bolidem F1.

Na trzeciej pozycji znalazł się najbardziej doświadczony, jeśli chodzi o jazdę bolidem F1 uczestnik dzisiejszych testów - Gary Paffett. Rywal i jednocześnie kolega zespołowy di Resty z wyścigów DTM jeździł przez większą część dzisiejszych testów, późnym popołudniem przekazując McLarena MP4-24 w ręce zdobywcy McLaren AUTOSPORT BRDC Award z 2006 roku - Olivera Turveya. Kierowca Formuły Renault 3.5 otrzymał możliwość jazdy przez 90 minut, pokonując w tym czasie 27 okrążeń i uzyskując czas gorszy od Paffetta o 1,4 sekundy, co dało mu przedostatnie miejsce.

Najwolniejszym kierowcą okazał się tymczasem Brendon Hartley, powodując wywieszenie czerwonej flagi na początku testów, wpadając w poślizg pomiędzy szykaną i zakrętem Ferrari, co skończyło się dla niego uderzeniem w bandę i uszkodzeniem przodu bolidu Toro Rosso-Ferrari STR4. Po przerwie spowodowanej koniecznością naprawy auta, Nowozelandczyk powrócił jednak na tor i w sumie przejechał dzisiaj 69 okrążeń, tracąc niewiele ponad dwie sekundy do najszybszego kierowcy. Znacznie lepiej spisał się inny kierowca wspierany przez Red Bulla - Daniel Ricciardo.

Australijczyk, prowadząc napędzany silnikiem Renault bolid RB5 przejechał najwięcej okrążeń ze wszystkich uczestników dzisiejszych testów (112) i kilka razy znajdował się w posiadaniu najlepszego czasu, jednak ostatecznie musiał zadowolić się czwartą pozycją (0,376 sekundy straty do Soucka). Warto dodać, że aktualny mistrz brytyjskiej F3, który w przyszłym roku będzie kolegą zespołowym Hartleya w zespole Tech 1 w World Series by Renault, jechał tuż za Nowozelandczykiem, gdy ten wypadł z toru. Ricciardo próbując uniknąć zderzenia także wpadł w poślizg i znalazł się na żwirowisku, jednak udało mu się uniknąć uszkodzenia auta i mógł wkrótce wznowić jazdę.

Poniżej jednej sekundy straty do Soucka zmieścili się jeszcze dwaj kierowcy: Jules Bianchi i Mike Conway, prowadząc odpowiednio bolidy Ferrari F60 i Brawn-Mercedes BGP001. Conway jeździł tylko podczas porannej sesji, później przekazują mistrzowską maszynę z sezonu 2009 w ręce obecnego mistrza japońskiej F3 - Markusa Ericssona. Szwed uplasował się na ósmej pozycji, mając przed sobą Amerykanina Alexandra Rossiego, który testował z zespołem BMW Sauber w nagrodę za zwycięstwo w zeszłorocznym Światowym Finale Formuły BMW. Ostatnim uczestnikiem dzisiejszych testów był Bertrand Baguette. Mistrz WSbR FR3.5 przejechał w Renault R29 105 okrążeń i uplasował się na dziewiątej pozycji.

Pogoda
Temperatura powietrza: 4-19°C
Temperatura toru: 8-25°C
Sucho i słonecznie

Źródło: Autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.CzasStrataOdstęp
1Andy Soucek (-)Williams Toyota FW31871:19,168
2Paul di Resta (-)Force India Mercedes VJM02461:19,3690,201 0,201
3Gary Paffett (-)McLaren Mercedes MP4-24541:19,4260,258 0,057
4Daniel Ricciardo (-)Red Bull Renault RB51131:19,5340,366 0,108
5Jules Bianchi (-)Ferrari F60911:19,6260,458 0,092
6Mike Conway (-)Brawn Mercedes BGP001581:19,9200,752 0,294
7Alexander Rossi (-)BMW Sauber F1.09821:20,2271,059 0,307
8Marcus Ericsson (-)Brawn Mercedes BGP001501:20,3331,165 0,106
9Bertrand Baguette (-)Renault R291051:20,5111,343 0,178
10John R. Hildebrand (-)Force India Mercedes VJM02491:20,5371,369 0,026
11Oliver Turvey (-)McLaren Mercedes MP4-24271:20,8561,688 0,319
12Brendon Hartley (-)Toro Rosso Ferrari STR4691:21,3252,157 0,469

KOMENTARZE

14
Pointrox
02.12.2009 08:53
Bez emocji - jeżdżą sobie rekreacyjnie, ot co :)
Ducsen
01.12.2009 11:25
Zobaczymy jak di Resta poradzi sobie dzisiaj i jutro. Ciekawi mnie tylko czy McLaren wypuścił go ze swoich rąk czy tymczasowo przekazał w ręce VJ'a.
Maly-boy
01.12.2009 09:25
Miszcz i dlatego właśnie do tych czasów trzeba mieć dystans ,bo widzę ,że niektórzy to już tworzą klasyfikacje kierowców od najlepszego do najgorszego ..
A.S.
01.12.2009 09:11
Dziwię się, że rezultaty dzisiejszych testów wywołują u kogoś jakiekolwiek emocje. Prawdopodobnie młodzi kierowcy są wykorzystywani do testowania przez zespoły nowych rozwiązań na przyszły sezon (nie mogą teamy normalnie testować, to przynajmniej tak to robią). Nie wiemy tak naprawdę czym jeździli, z jakim obciążeniem i po co. Te rezultaty o niczym nie świadczą, a już na pewno o talencie, czy jego braku któregokolwiek z tych młodych panów.
Miszcz
01.12.2009 08:07
Warto dodać, że Nowozelandczyk jeździł dzisiaj z dodatkowym balastem, aby zasymulować przyszłoroczną wagę bolidów z pełnym bakiem paliwa, jako że zabronione będzie tankowanie. http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=14273 Za szybko chłopaka oceniacie. :)
Jędruś
01.12.2009 08:01
Hartley z taką formą nie ma co liczyć na miejsce w STR. Zawiódł mnie, bo w tym roku był testerem Red Bulla i STR, a przecież już w tamtym zdobywał pierwsze doświadczenie. Turvey jeździł trochę mało, dlatego pewnie taki nieciekawy czas. Ricciardo świetny rezultat jak na pierwszy kontakt z bolidem F1.To prawdopodbnie on będzie w przyszłym roku rezerwowym Red Bulla i STR. Soucek też bardzo dobrze, zważywszy, że z czołówki miał słabszy bolid z najsłabszym silnikiem Toyoty. Jednak mimo wszystko jest to kierowca z dosyć dużym doświadczeniem i wcale już nie tak bardzo młody. di Resta pięknie, aczkolwiek tor już znał, w tamtym roku sporo testował z Mclarenem.Mimo wszystko jednak pokazał, że jest zdolnym kierowcą pokonując Paffeta który od 4 lat jest testowym Maca. Bianchi całkiem nieźle opanował toporne F60.Może być z pierwszego dnia zadowolony. Conway słabo jak na byłego testera Hondy. Ericsson w swojej karierze nie prowadził jeszcze wielu mocnych bolidów, więc jego czas jest conajmniej dobry.
SirKamil
01.12.2009 07:57
brawo dla znudzonego nadgorliwego moderatora, który zrobił niepotrzebny ferment w komentarzach, przesuwając przy okazji granice wymaganej tu poprawności politycznej daleko poza obszary zdrowego rozsądku... W dodatku napiszę jeszcze, że Hartley dziwnie budzi we mnie odczucia faceta, który nie prezentuje klasy godnej F1 i cały czas kręci się wokół tego świata przypadkiem dziwnie uparcie wspierany przez Red Bulla. Tam może gdzieś pracuje jego dobry wujek? Roszczę oczywiście przy okazji nadzieję, że teraz Pan Bicampeon nie wytoczy mi sprawy i nie skarci za wyśmiewanie 'danego kierowcy'.
vermaden
01.12.2009 07:51
W sumie fajnie byloby aby po 2-3 dniach testow przeszli kwalifikacje + nieco zmniejszyny wyscig, jakby dobrze to rozegrali to moze i kase by na tym zbili, ale pomarzyc dobra rzecz, nic nie kosztuje ;)
ciaps
01.12.2009 07:31
Jules Bianchi jakoś ujarzmił F60- bravo. Di Resta tylko 46 okr i 2 czas. Potwierdzają sie jego duże możliwości.
im9ulse
01.12.2009 07:02
di Resta jest piekielnie utalentowany i ciągle bardzo młody, żal że go nie ma na gridzie F1 bo przynajmniej od połowy kierowców jest lepszy
SirKamil
01.12.2009 06:55
di Resta nie stracił tempa w single seaterach. Jeszcze nic straconego. Szybko go do F1. Najlepiej do Red Bulla. Pogromu Vettela nigdy za wiele. Któż to Ventyl? Tutaj akurat przewinienie małego kalibru i niezbyt szkodliwe, ale tak na przyszłość - wszelkie określenia szydzące z danego kierowcy typu "baletnica", "beksa", "marcepanowa panienka" będą usuwane. Jeśli to nie poskutkuje, wówczas usuwane będą całe komentarze. // bicampeon
Anderis
01.12.2009 06:46
Postawa Soucka jest dla mnie zaskoczeniem. W GP2 wypadał mocno przeciętnie, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy udowodnił, że od tamtego czasu mocno się rozwinął jako kierowca. Krążą plotki, że ma duże szanse trafić jako drugi kierowca do Virgin, więc kto wie? A jeśli nie, to proponuję na rezerwowego do Williamsa i kokpit kierowcy wyścigowego po zakończeniu kariery (jeśli kiedykolwiek to nastąpi :p) przez Barrichello.
mkente
01.12.2009 06:42
Widać, że Soucek ma potencjał. W F2 nie miał sobie równych, a i tu jak na razie daje rade. Andy do F1!
ir3n3usz
01.12.2009 05:40
Niech uczą się chłopaki, bo sporo wolnych miejsc jest, więc mają szanse dostać się do tego cyrku.