Mercedes przyjrzy się incydentowi z kołem w boksach

Ross Brawn: "Mechanik odkręcił nakrętkę, lecz nie zauważył, że ta wyleciała z pistoletu"
02.08.1013:19
Michał Roszczyn
1983wyświetlenia

Szef Mercedes GP - Ross Brawn powiedział, że jego zespół przyjrzy się problemowi w pit-stopie, jaki miał miejsce podczas Grand Prix Węgier, aby zapobiec powtórce takiej sytuacji w przyszłości.

Z bolidu Nico Rosberga odpadło prawe tylne koło zaraz po wyjeździe ze stanowiska serwisowego. Koło z dużą prędkością przeleciało wzdłuż alei serwisowej i uderzyło mechanika zespołu Williams, który na szczęście uniknął poważniejszych obrażeń.

Według Brawna team z Brackley zna przyczynę problemu, ale obiecał przyjrzeć się dokładnie całej sytuacji w celu uniknięcia jej powtórki w następnych wyścigach. Zdaje się, że mechanik podszedł z pistoletem do koła i odkręcił nakrętkę, lecz nie zauważył, że ta wyleciała z pistoletu - powiedział szef niemieckiego zespołu.

Ponownie uruchomił pistolet [chcąc przykręcić nowe koło] i wówczas zdał sobie sprawę, że nie ma w nim nakrętki, więc odwrócił się w celu sięgnięcia po inny pistolet i wtedy człowiek operujący podnośnikiem z tyłu samochodu uznał, że koło zostało przykręcone, więc spuścił bolid na ziemię i ten odjechał.

Myślę, że rozumiemy co się stało i oczywiście zobaczymy, co można zrobić, by temu zapobiec w przyszłości. Kiedy pistolet został użyty w celu odkręcenia nakrętki, nie chwycił jej odpowiednio i ta wyleciała. Pistolety są obecnie tak szybkie i mają tyle mocy, że nie dostrzegasz nakrętki poruszającej się z prędkością światła.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

4
AdJ
03.08.2010 01:31
Już tam pal sześć latające koło. Ale jakie to szczęście, że nikt w głowę nie dostał wylatującą z pistoletu z prędkością światła nakrętką!
Sir Wolf
02.08.2010 01:08
Heheh prędkość światła :)
topor999
02.08.2010 11:55
Oj Ross nie pier*ol, Michael żeby być na wyższym miejscu niż Rosberg to temu drugiemu muszą nie dokręcać kół, viva Schumacher...
noofaq
02.08.2010 11:21
mają szybkie pitstopy ale z tą prędkościa światła to trochę przesadzili :D