Wywiad z Robertem Kubicą przed GP Japonii
"Bardzo lubię tego typu tor, ten sposób jazdy i ten sposób ścigania"
04.10.1014:32
5351wyświetlenia

Przedstawiamy wywiad z Robertem Kubicą, przeprowadzony przez biuro prasowe zespołu Renault przed Grand Prix Japonii na torze Suzuka.
Suzuka jest twoim ulubionym torem w sezonie. Dlaczego?
Jest trudny, jest jednym z najbardziej wymagających torów i jest bardzo szybki. Jeśli policzyć naprawdę szybkie zakręty, pokonywane na czwartym biegu lub wyższym, to wydaje mi się, że będzie ich więcej, niż na jakimkolwiek innym torze w kalendarzu. Pierwszy sektor jest niesamowity: 'eski' są porównywalne do kolejki górskiej, gdzie przeciążenie boczne jest przerzucane z jednej strony na drugą podczas pokonywania bardzo długich zakrętów i trudno jest utrzymać właściwą linię jazdy, zwłaszcza z powodu tego, że jeśli popełnisz błąd w jednym zakręcie, to jego konsekwencje odczuwasz jeszcze przez kilka kolejnych zakrętów. Ponadto jest tutaj parę wolnych zakrętów i szykana, przed którą trzeba bardzo ostro hamować, co ułatwia wyprzedzanie.
Co twoim zdaniem spowodowało, że widzieliśmy tak dużo błędów w ubiegłym roku?
Częściowo było to zasługą konkretnego weekendu: przez cały piątek było mokro, w sobotę rano ludzie musieli pokonać trochę okrążeń, a na limicie jeździli dopiero w kwalifikacjach. Jednakże najważniejszą sprawą jest to, że na Suzuce jest bardzo mały margines na błąd, ponieważ nie ma tu asfaltowych poboczy, więc jak tylko popełnisz błąd, trafiasz na żwir. Często, kiedy jesteś poza samochodem nie zdajesz sobie sprawy, że kierowcy popełniają błędy, ponieważ widzisz, że najadą kołem na tarkę i poza obszar toru, ale szybko wracają na właściwą linię jazdy. Tymczasem na Suzuce nie działa to w ten sposób: jeśli wyjedziesz poza tor jednym kołem, to już na niego nie wracasz.
Czy ten wymóg absolutnej precyzji jest tym, co ci się najbardziej podoba?
Oczywiście. Bardzo lubię tego typu tor, ten sposób jazdy i ten sposób ścigania.
W Singapurze zakwalifikowałeś się i jechałeś w wyścigu za trzema zespołami walczącymi o mistrzostwo. Jakiego poziomu osiągów spodziewasz się na Suzuce?
Myślę, że sytuacja nie ulegnie specjalnie zmianie - mamy kilku mocnych rywali dookoła nas. Naturalnie damy z siebie wszystko, ale nie sądzę, aby końcówka sezonu była dla nas w jakiś sposób łatwiejsza. Nie mamy w planie wielkich usprawnień, zatem wiele będzie zależało od tego, jak dużo nowych rzeczy przywiozą inne zespoły do swoich samochodów. To będzie miało duży wpływ na to, gdzie znajdziemy się w stawce i jak będzie wyglądała nasza końcówka sezonu.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE