Podsumowanie wyścigu o Grand Prix Francji
27.06.9900:00
8347wyświetlenia
Heinz-Harald Frentzen wygrał po raz drugi w swojej karierze wyścig Formuły Jeden. Było to także drugie zwycięstwo zespołu Jordan. A stało się to głównie za sprawą bardzo dobrej taktyki, która opierała się tylko na jednym postoju. Niemiec pojechał bardzo dobry wyścig i nie popełnił żadnego błędu. Przez krótką chwilę miał problem ze skrzynią biegów, ale na szczęście był on tylko tymczasowy. Drugie miejsce zajął Mika Hakkinen, który startował aż z czternastej pozycji. W połowie wyścigu popełnił błąd, który kosztował go kilka sekund i to prawdopodobnie zadecydowało o tylko drugiej pozycji. Trzeci był Rubens Barrichello, który przez dużą cześć wyścigu znajdował się na prowadzeniu. Na czwartej pozycji linię mety przejechał Ralf Schumacher. Ostanie punktowane pozycje zajęli kierowcy z zespołu Ferrari - Michael Schumacher i Eddie Irvine. Schumacher miał również szansę na wygranie tego wyścigu, jednak awaria szkrzyni biegów zdecydowanie mu w tym przeszkodziła. W każdym razie strategia obrana przez Niemca była bardzo dobra, ponieważ deszcz padał przez większą część wyścigu.
Ten wyścig był zdecydowanie najciekawszym z tych, które mieliśmy okazję oglądać w tym sezonie. Tyle wyprzedzania i to w dodatku bez przepychanek dawno już nie widzieliśmy w Formule Jeden. Tak właśnie powinien wyglądać wyścig. Trochę jednak szkoda, że jest to możliwe tylko w tak trudnych warunkach pogodowych.
Ten wyścig był zdecydowanie najciekawszym z tych, które mieliśmy okazję oglądać w tym sezonie. Tyle wyprzedzania i to w dodatku bez przepychanek dawno już nie widzieliśmy w Formule Jeden. Tak właśnie powinien wyglądać wyścig. Trochę jednak szkoda, że jest to możliwe tylko w tak trudnych warunkach pogodowych.