Grand Prix Niemiec na Nurburgring zagrożone?

Wszystko przez przetasowania po lokalnych wyborach.
20.04.1110:10
Nataniel Piórkowski
2310wyświetlenia

Zawiązany niedawno nowy sojusz polityczny w Niemczech może zagrażać organizacji wyścigu Formuły 1 na torze Nurburgring.

Po wyborach w zachodniej Nadrenii-Palatynie, rządząca partia SPD straciła absolutną większość, a zawiązana nowa koalicja, w której główne skrzypce gra partia „Zielonych”, może zagrażać organizacji Grand Prix Niemiec na jednym z najsłynniejszych torów wyścigowych świata.

Nie mam nic przeciwko wyścigom samochodowym w Eifel - powiedział Daniel Kobler z partii „Zielonych”. Nie podoba mi się jednak to, że potrzebne są pieniądze naszych podatników, aby zapewnić kolejne miliony i miliardy zysków właścicielom F1. W trakcie negocjacji z SPD, będziemy pracować nad tym, aby trwale usunąć dotacje, jakie przewidziano w przyszłości na 'Ring'.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

9
jaszczur
20.04.2011 11:49
jpslotus72: Pomarzyć można, ale to nigdy nie wejdzie w życie, bo pętla Zielonego Piekła jest po prostu za długa. Też bym się zastanawiał czy chciałbym zapłacić za bilet i zobaczyć bolidy 3 razy :D W TV to inna sprawa :D Jestem za :D
mlechowicz
20.04.2011 11:38
@kabans - bo przyjedzie kilkadziesiat tysiecy ludzi i kupi pare hot dogow ? nie sadze zeby zyski rownowazyly poniesione straty, jako reklama-promocja regiony? owszem ale 2-3 razy, ale nie co rok i nie za taka kase, no ale to jest wynik dzialania berniego - kto da wiecej ten zrobi wyscig, niektorym w koncu przestaje sie to poprostu ekonomicznie oplacac i nic na to nie poradzimy. Jak by mialo byc inaczej juz dawno by wprowadzono rotacyjne organizowanie GP co roku inny zestaw, zeby jak najwieksze zroznicowanie torow moglo byc. no ale wtedy skonczyloby sie kupowanie za gruba kase praw na najblizsze 10 lat przez takie bahrajny czy indie
kabans
20.04.2011 11:08
Organizatorzy wyścigu ponoszą straty, ale zyskuje cały region.
mlechowicz
20.04.2011 10:26
Bezsensowne jest organizowanie imprezy ktora przynosi straty, nie dziwie sie ze nie chca wykladac kasy podatnikow, puki nie zmieni sie polityka przyznawania praw do wyscigu przewage beda mialy kraje arabskie chiny indie - tam gdzie nie licza sie z kasa podatnikow, niestety cierpi na tym europa
maiesky
20.04.2011 09:42
Również wolę tor Nurburgring ponad Hockenheim, ale organizowanie GP na tym drugim ma tę przewagę, że obok jest miasteczko :) Doskonale rozumiem lokalnych polityków i nigdy mi się to nie podobało, że tory muszą szukać pieniędzy nawet u podatników a nawet ponosić straty tylko po to, aby nabijać prywatną kabzę Berniego- to jest nieracjonalne! I doskonale wiem, że jak się postawią to dziadek pójdzie do szejków z zabawkami!! Ten obłęd trzeba przerwać.
jpslotus72
20.04.2011 09:20
Piosenka z Melbourne i ostatnio z Austin. Whitmarsh narzeka na brak promocji F1. Kryzys. I to w sytuacji, gdy wielu komentatorów i ekspertów jest zachwyconych atrakcyjnością F1 po ostatnich zmianach... Ręka w górę, kto chce organizować GP? A ekolodzy na zieloną trawkę. Robert określił kiedyś Nurburgring jako "nudny" - stwierdził natomiast, że bardzo podobał mu się stary tor Nordschleife, może więc reaktywować Green Hell - byłoby ekologicznie ścigać się w zielonym lesie? Oj, wyobrażam sobie dzisiejsze bolidy na tej diabelskiej karuzeli - szacun dla każdego, kto dojedzie do mety... Mi - z perspektywy widza-kibica - Nurburgring się podoba, bardziej nawet niż Hockenheim. Szkoda by było.
sisiorex
20.04.2011 08:49
Oj tylko nie to. Dla mnie Nurburgring to najlepszy tor, najpiękniejszy wyścig jaki widziałem czyli ten w 07 - masowe parkowanie, prowadzenie Spykera, epicka walka Massy z Alonso. Potem Webber z wygraną i to cudowne cieszenie się, dla mnie ten tor ma równe znaczenie co Monaco czy SPA.
archibaldi
20.04.2011 08:44
Wiedzą, że Benie i reszta robią kokosy gdy tory nieraz muszą dokładać do interesu;] To już nawet nie chodzi o ekologię..
Adakar
20.04.2011 08:25
i mają w 100% racje ... F1 to biznes, prywatny biznes. Ktoś płaci, ktoś zarabia. Powinni płacić sponsorzy imprezy a i stawki winny być niższe Oj chyba GP u Putina ma więcej niż zielone światełko