Grosjean widzi rok 2012 jako ostatnią szansę na powrót do F1

Trzeci kierowca Lotus Renault GP - Romain Grosjean przyznał, że jego powrót do startów w Formule 1 może nie być możliwy po roku 2012, dlatego zrobi wszystko co w jego mocy, aby zapewnić sobie fotel wyścigowy w tej serii na przyszły sezon.

Francuz w drugiej połowie sezonu 2009 został ściągnięty do zespołu Renault na zastępcę Nelsona Piqueta Jr, jednak bez dobrego przygotowania i w nie najlepszym samochodzie nie zdobył ani jednego punktu, tracąc w efekcie posadę. Obecnie urodzony w Genewie kierowca stara się przywrócić swoją karierę na właściwy tor, próbując zdobyć tytuł mistrzowski w głównej serii GP2.

Bez wątpienia moim zamierzeniem jest dostanie się do Formuły 1 w przyszłym roku - powiedział Grosjean serwisowi gpupdate.net. Jeśli się nie uda, to później stanie się to trudniejsze, zatem celem jest dostanie się tam w 2012 roku jako kierowca wyścigowy.

Francuz podkreślił, że bycie obecnie trzecim kierowcą jest pomocne, gdyż jest na bieżąco, jeśli chodzi o wszelkie nowinki i sytuację w F1. Będąc trzecim kierowcą mogę zdobywać pewne informacje i przebywać na padoku z inżynierami - powiedział. Bardzo dobrze jest pełnić taką rolę, ponieważ zawsze przebywasz z zespołem, co jest świetną sprawą dla powiększania mojej wiedzy i lepszego poznania każdej osoby w ekipie.

Grosjean liczy również na parę występów podczas porannych sesji treningowych w piątki za kierownicą bolidu R31 pod koniec sezonu 2011. To byłoby fantastyczne. Bez wątpienia przyjąłbym taką możliwość, gdyby nadarzyła się po zakończeniu sezonu GP2 - gdyż zakończymy rywalizację we wrześniu, zatem minie całkiem dużo czasu do następnego testu.

Źródło: gpupdate.net