Renault celuje w zwycięstwo w Monako

Eric Boullier: "Mam nadzieję, że będziemy w stanie to zrobić"
24.05.1114:37
Łukasz Godula
3373wyświetlenia

Szef Lotus Renault GP - Eric Boullier powiedział, że jego ekipa skupia się na podjęciu walki z Red Bull Racing podczas nadchodzącego Grand Prix Monako.

W zeszłym roku na ulicach Monte Carlo Robert Kubica umieścił swój bolid Renault w pierwszym rzędzie na starcie i walczył ciężko o podium, finiszując za Markiem Webberem i Sebastianem Vettelem. Boullier świadomy tego, że R31 posiada podobne mocne strony co zeszłoroczna konstrukcja mówi, iż ich ambicje wzrosły przed weekendem w Monako.

Mam nadzieję, że będziemy w stanie to zrobić - powiedział serwisowi Autosport. Jeśli bolid jest dobry to nie ma powodu, przez który mielibyśmy nie walczyć na czele. Zobaczymy. Myślę, że kluczową sprawą będzie - tak jak w każdym wyścigu, ale zwłaszcza w Monako - zakwalifikowanie się z przodu. Zobaczymy, jak poradzimy sobie z ruchem na torze, jednak jestem niemal pewny, że nasz bolid będzie szybki w Monako.

Boullier jest przekonany, że Renault jest o wiele szybsze niż sugerują to ostatnie wyniki i uważa, że R31 pasuje do układu toru w Monako. Szczerze mówiąc byliśmy zaskoczeni okrążeniem Witalija w Q3 w Hiszpanii - wyjaśnia Francuz. Popełnił mały błąd z łopatką zmiany biegów, jednak mógł spokojnie skończyć w środku chłopaków z czołówki. Tak więc myślę, że Monako i to, jak zaprojektowaliśmy bolid powinno dać lepsze wyniki, więc powinniśmy być bliżej czołówki.

Zespoły F1 będą musiały się zmierzyć ze strategicznym koszmarem w Monako, gdyż supermiękka opona może prowadzić do chaotycznego wyścigu, ponieważ jej degradacja jest bardzo wysoka. Mówiąc o sytuacji z oponami, Boullier powiedział: Nikt nie wie, co się wydarzy. Będzie tam supermiękka mieszanka, więc wszystko zależy od niej. W zależności od momentu, w którym zjedziesz na zmianę, możesz utknąć za innymi bolidami, a to zupełnie zmieni układ wyścigu. Myślę, że będzie w tym wszystkim więcej ryzyka, niż przedtem.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

35
sneer
28.05.2011 03:14
Dziś pokazali jak to zrobić :rotfl:
Sanki
26.05.2011 02:38
Walczyć o zwycięstwo trzeba zawsze!
Huckleberry
25.05.2011 07:52
Wszystko pasuje - Witek się rozbija w odpowiednim momencie i Nick bierze pierwsze miejsce ;) A tak na serio to właśnie jest to tor gdzie akurat bolid jest mniej ważny, a ważniejsze są umiejętności kierowcy i pasja do torów ulicznych, które trzeba lubić. I dlatego też Reno zawsze tak dobrze tu wypadało, bo mieli Alo a potem Roberta. Teraz będzie ciężko, chociaż jeśli już miałbym strzelać to raczej bym obstawiał rakietę z Wyborga na podium, o ile nie popełni jakiegoś głupiego błędu.
jpslotus72
24.05.2011 08:25
Dyskusja skupiła się na kierowcach, a moim zdaniem - chociaż nie siedzę w garażu LRGP - Renault, wbrew zapewnieniom Boulliera, nie ma jeszcze bolidu, który mógłby w normalnych warunkach wygrać najbliższy wyścig w Monako. Przy jakimś zamieszaniu - SC, błędy w strategii innych itp. - może się to udać, ale właśnie "udać", a nie uzyskać w normalnej walce.
Kamikadze2000
24.05.2011 08:01
Gdyby Robert był, to bym na niego postawił bez dwóch zdań! To, co pokazał w zeszłym roku utwierdziło w fakcie, że to świetny kierowca. No ale niestety... ;(( Myślę, że Vette tym razem nie da się Webberowi i wreszcie wygra w Monako! :)) Kurcze, nie wiem, czemu wielu tak źle je nastawionych na porównania z Kubicą i jego możliwościami!? Przecież jasnym jest, że w zeszłym roku osiągnął wynik, który tak na prawdę był czymś ponad standardy jego wozu i tak na prawdę "wycisnął więcej, niż się dało". Nie jestem Kubicomaniakiem, ale też nie jestem Anty-Kubicomaniakiem, a tu widac w wypowiedziach takie właśnie oświadczyny! ;/ @kovalf1 - też tak myślę, a na pewno na to liczę! Pozdro! :)) Osobiście bardzo lubię Roberta i kibicuje mu nie tylko dlatego, że jest moim rodakiem. Każdy może komuś kibicowac. Ja na przykład nie cierpie Hamiltona, a bardzo lubię Buttona (choc ogólnie za Brytolami za bardzo nie przepadam). Nie cierpie Sutila, a na przykład lubię Liuzziego. Nie trzeba byc maniakiem jakiegoś kierowcy, by powiedziec o nim więcej i go cenic. Nawet, jeżeli to rodak. Pozdro dla Wszystkich! ;]
Karol26
24.05.2011 07:30
Jak dla mnie uzasadnione są słowa Erica. Ale zapomniał, że brakuje im na Monaco szybkiego bezbłędnego kierowcy typu R.Kubica ;)
kusza
24.05.2011 04:16
Hamilton wygra i tak trzeba obstawic.
THC-303
24.05.2011 03:50
Markus Co nie zmienia faktu, że FW z 2005 w ani jednym wyścigu był drugą siłą w stawce. Był piątą - szóstą, bo BAR Honda też miala potencjał, ale Sato nic z tego nie wykorzystał.
Markus
24.05.2011 03:32
[quote="maciejas512"]Czy wiesz że... W roku 2005 Nick Heidfeld dość słabym Williamsem zdobył 2 miejsce na torze Monaco :)[/quote] Czy wiesz że... W tym samym wyścigu, tym samym Williamsem Mark Webber zdobył 3 miejsce ;) Jestem pewien, że chłopaki z Grove chcieliby mieć teraz taki "dość słaby" bolid, który pozwoliłby im: - być 4 razy na podium - kwalifikować się 5 razy na pozycjach 1 - 3, a w tym raz na PP - do połowy sezonu być na 3 pozycji w klasyfikacji konstruktorów - na koniec sezonu zdobyć 5 miejsce w klasyfikacji konstruktorów - przejechać 1 kółko na prowadzeniu
karolek90f1
24.05.2011 03:13
Ze względu na prestiż tego wyścigu każdy chce go wygrać. Myślę, że jednak Renault trochę zabraknie do RBR i McL. Przede wszystkim nie mają kierowcy, który mógłby wyciskać coś więcej jak maksimum z bolidu. Nie chcę wyjść na kubicomaniaka, ale Robert to robił. Mam nadzieję, że jednak HEI wzniesie się na wyżyny swoich możliwości i zaliczy genialny występ. Co do PET zgadzam się z komentarzem powyżej - Na mecie to ja go nie widze (za ciasno:))
ChickOne
24.05.2011 02:51
[quote]„Jeśli bolid jest dobry to nie ma powodu, przez który mielibyśmy nie walczyć na czele." [/quote] Jak dla mnie powodem którego pan nie widzisz panie Ericu jest wasz "galaktyczny" skład. Jeszcze w Qnicka wierze, ze bedzie walczyl ale juz PETrowa to nawet na mecie nie widzę. Jedno wiem , bedzie safety car
sisiorex
24.05.2011 02:35
Kiedyś zapytano Nicka: jesli miałbyś w karierze wygrać tylko jeden wyścig dzie to by było ? odpowiedział Monaco, także może takie zrządzenie losu się trafi
vommbath
24.05.2011 02:25
no był to oczywisty trolling, który też nie powinien mieć miejsca na takim forum - ale prośba, czasami trudno się powstrzymać. Moja cierpliwość i tak umiera w każdy wyścigowy weekend, kiedy słucham zientarskiego, borowczyka i maurycego mówiących w kółko, że skoro HEI i PET są w pierwszej dziesiątce to Kubica by wygrywał dublując wszystkich. Tak więc jak wchodzę tutaj i patrzę na typowo wąsato-sandałową mentalność, to tak trochę smuteczek ;) no ale nie oszukujmy się, mogło być gorzej ;)))
THC-303
24.05.2011 02:01
vommbath Jeśli nie była to ironia to z miejsca powinien być ban, w 1 poście poruszyć sprawy narodowe, religijne i jeszcze odwieczna prowokacja "KUB>>>>>>>HEI"... Ja podpisuje się pod kimś kto wspomniał Monako 2005 i rewelacyjną jazdę Nicka w tamtym wyścigu. Choć terez Nick już nie ten to jednak miał momenty w Monako.
Lolkoski
24.05.2011 02:00
@up- ja tam liczę na Webbera, tutaj nawet jak start zepsuje to jest szansa na utrzymanie P1
kovalf1
24.05.2011 01:38
I tak wygra Vettel...
vommbath
24.05.2011 01:24
oczywiście, że Heidfeld nie ma szans zakwalifikować się tak wysoko jak Kubica w zeszłym roku, z tego samego powodu, z którego Benedykt XVI na pewno nie będzie tak szybko beatyfikowany jak JP2 - POLACY SOM SZYBSI OD NIEMCÓW!!!11
SkC
24.05.2011 01:20
Szanse na zwycięstwo są, ale tylko wtedy kiedy będzie chaotyczny wyścig. A z oponami Pirelli może kilku na ścianie skończyć.
Mexi
24.05.2011 01:19
A może on już wie kiedy Kubica wraca do bolidu ;P
corey_taylor
24.05.2011 01:17
oby Petrov i Nick mieli dobry dzień i oby Eric się nie mylił co do bolidu.
archibaldi
24.05.2011 01:15
TOP5 to będzie sukces, zejdz na ziemię panie Boullier
Vinc
24.05.2011 01:14
Faktycznie, Hamilton i Vettel umrą przed wyścigiem, wtedy LRGP ma szanse na zwycięstwo. Jak już miliard razy tu napisano. Może i bolid jest okej ale kierowcy jakoś nie bardzo, chociaż trzymam kciuki mimo wszystko :)
maciejas512
24.05.2011 01:08
Czy wiesz że... W roku 2005 Nick Heidfeld dość słabym Williamsem zdobył 2 miejsce na torze Monaco :)
pepsi-opc
24.05.2011 01:07
[quote="marki"]Niemożliwe żeby Heidfled był w 1 lini w qual i niemożliwe żeby Pietrov przejechał cały wyścig bez błędnie na tym torze. YOOO[/quote] w Styczniu 2011 90% tego portalu wyśmiało by kogoś kto powiedziałby że Pietrow będzie w Australii na podium.
SkC
24.05.2011 01:02
Max dla nich to walka o 3 miejsce
Kojag
24.05.2011 01:01
Nie mają kierowców, którzy pozwoliliby im wygrać. Można się domyślać, że bolid był budowany pod kątem tego wyścigu i jemu podobnych, jak Singapur, czy Kanada. Ale wątpię, aby przy obecnej sytuacji w stawce, nawet Kubica miał szanse na zwycięstwo. RBR także dobrze radzi sobie na tego typu torach. Alonso w Ferrari pokazuje, że dobry kierowca to nie wszystko - oczywiście może on walczyć w czołówce przeciętnym autem, ale żeby wygrać to trzeba mieć najlepszy samochód a nie tylko przeciętny. Oczywiście bardzo bym chciał, aby LRGP było pierwsze...
marki
24.05.2011 12:53
Niemożliwe żeby Heidfled był w 1 lini w qual i niemożliwe żeby Pietrov przejechał cały wyścig bez błędnie na tym torze. YOOO
jednooki_cyklop
24.05.2011 12:52
@Adakar Nic o Kubicy nie pisałem, nawet o nim nie pomyślałem w tamtym momencie.
beekeeper
24.05.2011 12:52
z całym szacunkiem i nie wspominając o Kubicy, Adakar, ale również uważam, że powód dla którego nie ma szans na zwycięstwo w Monaco to kierowcy.
SkC
24.05.2011 12:47
Heidfeld zawsze odstawał na tym torze od Kubicy. Nickowi pasują lepiej zwykłe tory. Jestem ciekaw czy Petrov dojedzie do mety.
JustBull
24.05.2011 12:47
Niech sie skupia na odrabianiu strat, bo te nie maleja - a takie wypowiedzi - owszem niech beda wyglaszane ale nie wczesniej jak po sobotnim treningu.. majac jakies dane w rece.
THC-303
24.05.2011 12:44
Heidfeld to kierowca którego stać na PP czy P2, to już wiemy. Pytanie czy stać go na P1?
MarcinPuz
24.05.2011 12:44
Gdyby był Kubica to zapewne by mogli powalczyć, co pokazali rok temu, ale przy Nicku który ma bujane formy i Petrovie który nie wiesz co zrobi, to można im życzyć tylko powodzenia
Adakar
24.05.2011 12:44
@jednooki_cyklop ahh znowu ten Kubica. Dajmy Heidfeldowi spokojny weekend, bez pożarów i wypadków a będzie więcej wyników jak w Malezji
jednooki_cyklop
24.05.2011 12:40
[quote]Jeśli bolid jest dobry to nie ma powodu, przez który mielibyśmy nie walczyć na czele[/quote] Jest taki powód - kierowcy.