Sauber płaci teraz za swoje błędy

Wykluczenie w Australii i awarie na Monzy przyczyniły się do spadku za Force India
04.10.1111:02
Igor Szmidt
2152wyświetlenia

Sauber twierdzi, że jego obecna pozycja za zespołem Force India w klasyfikacji konstruktorów wynika z popełnionych w tym roku błędów, choć po części obwinia także wprowadzone w połowie sezonu zmiany regulaminowe dotyczące wydechu.

Podczas gdy do końca sezonu zostało pięć wyścigów, Sauber zajmuje w klasyfikacji generalnej siódme miejsce, tracąc 12 punktów do najbliższego rywala, zespołu Force India, który doświadcza dobrej końcówki sezonu 2011, jako że w ostatnim wyścigu w Singapurze obydwa bolidy hinduskiego zespołu dojechały na punktowanych pozycjach.

Peter Sauber przyznał, że obecnie żałuje wykluczenia obydwu bolidów z wyników Grand Prix Australii, gdzie naruszenie zasad dotyczących tylnego skrzydła kosztowało Sergio Pereza i Kamuiego Kobayashiego siódme i ósme miejsce oraz podwójnej awarii skrzyni biegów na Monzy, gdy zespół był bardzo konkurencyjny.

To Australia i ostatnie problemy ze skrzynią biegów, w innym wypadku bylibyśmy teraz przed Force India - powiedział Sauber. Dyrektor zarządzający zespołu, Monisha Kaltenborn dodała: Właściwie płacimy teraz za błędy, które popełniliśmy.

Kaltenborn przyznała również, że Sauber zmienił swoje plany dotyczące rozwoju bolidu, kiedy zdecydowano o zmianie regulaminu odnośnie dmuchanego dyfuzora od wyścigu w Silverstone, a potem nie mógł powrócić do dobrej formy przy niezmienionych zasadach.

Szczerze, jesteśmy przekonani, że nasz bolid jest relatywnie dobry, a kroki, które poczyniliśmy są również dobre - powiedziała. Naszym problemem jest to, że wydech nie działa w sposób, w jaki chcielibyśmy, aby działał. FIA zasygnalizowała, że najpierw zmieni reguły dotyczące mapowania silnika, a potem od Silverstone, całego systemu, więc zaprzestaliśmy rozwoju. To teraz się odbija na naszej formie.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
Patrykss94
04.10.2011 09:04
troche się rozczarowuję tez kobayashim . Początek sezonu miał bardzo dobry , teraz nagle popełnia błędy , których wczesniej nie popełniał.Sytłację Pereza rozumiem . Gdyby nie ten wypadek w monaco jezdziłby na pewno lepiej . Moim zdaniem jest to talent który w nastepnym sezonie pokaze jaja (jak w kwalifikacjach w monaco , zakwalifikował się do Q3) albo i jeszcze w koncówce tego sezonu . A jesli chodzi o Saubera jest jednym z lepiej zarządzających szefów w formule i do tego potrafi znaleść kierowce na miare mistrza.
IceMan11
04.10.2011 02:13
@katinka Czy też z 1-szej połowy obecnego sezonu gdzie zdobył mnóstwo punktów :) @Adakar Spyker - bolidy tego zespołu były na moje piękne, ale to tak nawiasem pisząc ;)
katinka
04.10.2011 01:40
Wlasnie, szkoda Petera Saubera. Od tylu lat jest w F1, lubi wyscigi i ma nosa do swietnych kierowcow, a musi walczyc o kase dla zespolu. W tym sezonie jakos im ogolnie nie idzie, bardzo niestabilny bolid, ale i Kobayashi jakby troche niemrawo jezdzi, w porownaniu do zeszlego sezonu czy tej wspanialej koncowki 2009.
Galvan
04.10.2011 01:09
Ja życzę Sauberowi jak najlepiej, bo ten facet ma nerwy ze stali - nie jeden by zwinął manatki po tym co wywinęło BMW i nowy, niedoszły właściciel. Pedal to the metal Panie Sauber.
adnowseb
04.10.2011 01:03
[quote]„To Australia i ostatnie problemy ze skrzynią biegów, w innym wypadku bylibyśmy teraz przed Force India[/quote] Faktycznie część winy można zrzucić na bolid,ale mnie również zaskakuje słaba postawa kierowców po których spodziewałem się mniejszej ilości błędów. Strategia ''na wyścig'' także w tym sezonie'' kuleje''. Monisha Kaltenborn musi się jeszcze wiele nauczyć.
konradosf1
04.10.2011 10:50
z BMW Sauber jest podobnie jak z Mercedesem gdyby jego nazwa brzmiała Mercedes Brown. Ekipa z Hinwil to jest zupełnie inny zespół. Lata 06'-09' to swoista wyrwa w działalności teamu. Na ten moment ich konkurencyjność jest taka jak na początku XXI wieku. Patrząc na rok ubiegły z perspektywy obecnego sezonu zespół zrobił postęp i to ogromny. Gdyby nie kręcenie w przepisach mogliby być nawet przed Renault
kemot
04.10.2011 10:13
Owszem był człon Sauber i nazwa zespołu brzmiała BMW Sauber, ale to był zupełnie inny zespół, dużo większy budżet. Spora część ludzi tam pracujących to byli Niemcy.
Adakar
04.10.2011 10:05
@SkC przecież to dwa różne zespoły .... to tak jakbyś się pytał : "Kiedy Force India powróci na koniec stawki jak w latach 2006-2007" Dla Twojej wiadomości to był Spyker i Midland
kemot
04.10.2011 09:19
Nie wróci, bo w 2007 i 2008 nie było zespołu Sauber w F1.
SkC
04.10.2011 09:14
Ciekawe kiedy albo czy Sauber wróci do formy z lat 2007 i 2008. Od 2009 prezentują równą słabą formę.