Button: Mam za sobą doskonały sezon

Brytyjczyk umniejsza również znaczenie drugiej pozycji w mistrzostwach i pokonanie Hamiltona.
24.11.1118:22
Nataniel Piórkowski
1687wyświetlenia

Jenson Button przyznał, że jest zadowolony ze swych tegorocznych osiągnięć, choć zbagatelizował znaczenie ukończenia sezonu na drugiej pozycji w klasyfikacji konstruktorów.

Kierowca McLarena ma za sobą jeden z najlepszych sezonów w Formule 1 i na tę chwilę ustępuje tylko Sebastianowi Vettelowi, który zapewnił sobie obronę mistrzowskiego tytułu już podczas październikowego GP Japonii.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Button powiedział, że więcej satysfakcji sprawia mu pokonanie Marka Webbera niż ukończenie sezonu na drugiej pozycji. To nie jest wcale takie ważne. Myślę jednak, że dobrze jest zakończyć sezon przed niektórymi, bardzo dobrymi kierowcami i finisz przed Red Bullem byłby doskonały biorąc pod uwagę tytuł zdobyty przez Seba i dobry sezon Fernando w Ferrari. Jeśli będzie mi dane pokonać ich obydwu, to oczywiście będę niezmiernie szczęśliwy, ale sprawa sprowadza się raczej do zwycięstwa, a nie do drugiej pozycji w mistrzostwach. Gdybym jednak zakończył sezon jako wicemistrz, to byłoby miło. Jestem bardzo zadowolony z tego, co udało mi się osiągnąć. Nie byliśmy dość dobrzy aby zdobyć tytuł, ale i tak mamy za sobą bardzo dobry rok.

Button umniejszył również pokonanie swego zespołowego partnera - Lewisa Hamiltona twierdząc, że jego występy w niektórych tegorocznych wyścigach znajdą się na zawsze w jego pamięci. Może gdybyśmy konkurowali ze sobą na samym szczycie, to byłoby to specyficzne uczucie, ale teraz nie robi to na mnie takiego wrażenia. Jestem zadowolony z tego, jak potoczył się ten rok i z wyciągnięcia wszystkiego z samochodu. Japonia jest bez wątpienia wyróżniającym się wyścigiem, ale były także inne, które byłem w stanie wygrać, więc większą satysfakcję dają mi wyniki, a nie pobicie mojego kolegi z zespołu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

8
eMJ
24.11.2011 09:50
@villy Fakt, koncowka wyscigu byla niesamowita w wykonaniu JB, Vettelowi sie niestety lekko noga podwinela :) Ale kluczowym czynnikiem na wynik koncowy bedzie niedzielny wyscig a nie wygrana kilka tygodni temu :)
Simi
24.11.2011 08:20
Jense pokazał się w tym roku ze świetnej strony. Jeździł bardzo mądrze, dojrzale i szybko. Nie można zaprzeczyć temu, że w trakcie sezonu co jakiś czas tracił rywala po drugiej stronie garażu. Momentami Lewis naprawdę nie dawał z siebie 100%, ale to nie zmienia faktu, że Button jest w tym sezonie bardzo, bardzo mocny.
villy
24.11.2011 08:11
Czy lepszy od 2009 nie jestem tego pewien i nie oceniam. Oczywiście wszyscy chyba nie zapomną jego niesamowitą pogoń w Kanadzie. I być może się okaże, że to zwycięstwo było kluczowe dla v-ce mistrzostwa.
renegade
24.11.2011 07:16
Moim zdaniem man of the year. Oby wiecej takich zawodnikow z takim zapalem i umiejetnosciami... i luzem.
schuey
24.11.2011 07:09
oby tak dalej Jenson!!!
katinka
24.11.2011 06:40
To prawda, ten sezon byl dla Jensa swietny, jezdzil bardzo dobrze, walczyl, ladnie wyprzedzal, zgral sie z zespolem i piekna Jessica byla przy nim zawsze. Ale jakie znokautowanie czy pobicie Hamiltona? To kilka punktow w tabeli, nie ma sie czym podniecac :) Tylko jeden kierowca w tym sezonie znokautowal tak, ze inni sie juz nie podniesli i nazywa sie Seba Vettel ;)
jpslotus72
24.11.2011 06:24
Sezon dla Jensona był oczywiście pozytywny - biorąc pod uwagę możliwości zespołu, wyciągnął chyba limit z tego, co miał do dyspozycji. Jeśli chodzi o rywalizację z Lewisem, to zapamiętam tę parę z kilku ciekawych, "wewnętrznych" pojedynków (chociaż Kanady nie będę się starał specjalnie pamiętać), jakich raczej nie widziałem w przypadku pozostałych załóg z czołówki. Zdrowa rywalizacja i zdrowa atmosfera - to lubię (w takiej kolejności, bo mam już dosyć określenia "lubię to").
adamo342
24.11.2011 06:03
Uważam że ten sezon jest dla Buttona lepszy niż sezon 2009.W tym sezonie znokautował Hamiltona który miał powalczyć z Vettelem