Schumacher: Polubiłem tor w Szanghaju
Niemiec przyznał, że jest zadowolony z ciężkiej pracy swego zespołu.
14.04.1215:43
1683wyświetlenia

Michael Schumacher powiedział, że w końcu dostał w swoje ręce samochód, który pozwala mu na czerpanie frajdy z jazdy po torze w Szanghaju.
Siedmiokrotny mistrz świata ruszy jutro do wyścigu z drugiego pola startowego, tuż za swym partnerem z zespołu Mercedesa, Nico Rosbergiem.
Jeśli nie dysponujesz dobrze zbalansowanym samochodem, jazda po torze w Szanghaju to istny koszmar i prawdopodobnie tegoroczna Srebrna Strzała jest moim pierwszym bolidem, który dobrze tu sobie radzi. Zacząłem więc lubić tę trasę w porównaniu do kilku poprzednich lat.
Niemiec wyznał, że dzięki wywalczeniu w czasówce najlepszego osiągnięcia od Grand Prix Japonii 2006 jest teraz w lepszym humorze niż miało to miejsce w pierwszych dwóch sezonach po powrocie do sportu.
To naturalne, że po kłopotach musi się zrodzić z nich coś dobrego. Wymaga to cierpliwości i precyzji. Przeszliśmy przez to, a teraz zbieramy owoce naszej ciężkiej pracy i wysiłku włożonego w cały projekt. Naturalnie jesteśmy więc bardziej zadowoleni z bycia na czele. Tu gdzie jesteśmy teraz.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE