Sauber: F1 jeszcze nigdy nie była tak emocjonująca

Szwajcar nie zgadza się z zarzutami o to, że wyścigi stały się szaloną loterią z ogumieniem w tle.
14.06.1217:48
Nataniel Piórkowski
1500wyświetlenia

Peter Sauber sądzi, że jeszcze nigdy Formuła 1 nie była nigdy tak bardzo ekscytująca i nieprzewidywalna jak teraz.

Po tym jak siedem pierwszych rund mistrzostw wygrało siedmiu kierowców z pięciu różnych zespołów, kibice królowej sportów motorowych zdążyli się już przyzwyczaić do niespodziewanych scenariuszy jakie pisze niemal każde z Grand Prix, podczas których przysłowiowym oczkiem w głowie stają się kolejne komplety ogumienia Pirelli.

Pomimo krytyki niektórych obserwatorów nawiązującej do tego, iż obecnie wyścigi F1 stały się niczym więcej jak szaloną loterią, Sauber uważa, że w całej swej historii Formuła 1 nie generowała jeszcze tak dobrego widowiska. O ile wiem, na padoku jest tylko garstka ludzi, którzy nie są w stanie przyzwyczaić się do tego, że już w piątek nie są w stanie powiedzieć kto odniesie zwycięstwo. Sądzę że dla fanów sport nabrał zupełnie nowych barw. Są zadowoleni z nieprzewidywalności, zwykłego urozmaicenia i niewiarygodnie zbliżonej konkurencji. Jestem w Formule 1 od dwudziestu lat i dla mnie nie była ona jeszcze nigdy tak bardzo ekscytująca. Po części jest to zasługą Pirelli, które dostarcza ogumienia dla tego widowiska - wyjaśniał szef zespołu z Hinwil.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

10
mizoo
15.06.2012 01:47
@zefu, jesli wg. Ciebie skoki narciarskie to kwestia aury (czyli przypadku), to jak wytlumaczysz ere dominacji Adama Malysza i szereg jego sukcesow? Przypadek?
oxiplegatz
14.06.2012 11:31
W każdym razie po ubiegłorocznym sezonie gdzie rządził i dzielił Vettel do spółki z Neweyem jest to jakże miła odmiana. Chyba tylko bukmachery mają z tym wielki ból głowy, my kibice nie mamy co narzekać... Co do kłopotów Jensona to myślę, że to w czasie testów w Mugello musiało się stać coś co powoduje u niego tak słabą jazdę. Może faktycznie zmiana nosa w bolidzie ma z tym coś wspólnego.
Nilstem
14.06.2012 10:07
Gadanie o tych oponach robi się już nudne - przecież dla wszystkich warunki są takie same. Mówienie o loterii to też lekka przesada, przecież HRT czy Marussia nadal nie zdobyły choćby punktu. A nawet jeśli, to ja osobiście wolę loterię i nowe twarze na podiach niż okresy monotonnej dominacji jednego zespołu czy zawodnika ;]
ROOK
14.06.2012 08:43
[quote="Yurek"]Ale Jenson musi zacząć osiągać lepsze wyniki, bo mam go w GPM :/[/quote]A co, były tanie Battony w sklepiku? Wyprzedaż? ;-) Nie podoba mi się ten temat – przecież od zeszłego roku opony prawie się nie zmieniły, trudno więc liczyć, że coś tu Jensona strasznie zaskoczyło. Australia na potwierdzenie.
Yurek
14.06.2012 06:39
Ale Jenson musi zacząć osiągać lepsze wyniki, bo mam go w GPM :/
Wmiarenietypowy
14.06.2012 06:21
Ale juz powoli widac ze zespoly coraz lepiej sobie z nimi radzą. Poza Jensonem.
Fear
14.06.2012 05:36
@SilverX przeciez tak bylo zawsze. Najlepszy przyklad to Schumi i Imola 2006
SilverX
14.06.2012 04:52
Najlepiej sytuacje z oponami przedstawiały perypetie Rosberga podczas GP Kanady. Na początku opony u niego nie chciały pracować, a w pewnym momencie był najszybszy....
Lukasz1234
14.06.2012 04:17
Czy tak ciężko zrozumieć, że opony mają krótszą żywotność i nie da się przejechać na nich całego dystansu wyścigu. Kto lepiej się dostosuje, zrozumie opony ten będzie lepszy. Loterią można nazwać zdobycie pkt w jakimś wyścigu przez HRT lub Marussie czy ewentualnie Caterhama
zefu
14.06.2012 04:03
Słowo "emocjonująca" jest tutaj chyba synonimem słowa "nieprzewidywalna". Jak ktoś lubi, proszę bardzo. Daleko mi do wychwalania sytuacji, gdzie jeden team zgarnia większość punktów, ale teraz to to jest coś na kształt skoków narciarskich, gdzie punkty rozdaje aura.