Massa: Trudno prognozować formę Ferrari na Silverstone

Felipe Massa przyznaje, że bardzo trudno jest mu ocenić szanse Ferrari podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii, choć zauważa, że charakterystyka toru Silverstone powinna pasować tegorocznej konstrukcji F2012.

Trudno o klarowny obraz naszej konkurencyjności. Podczas wielu tegorocznych wyścigów widzieliśmy, że nie ma nic pewnego. Silverstone jest zupełnie innym torem od tych, po których ścigaliśmy się ostatnio, więc musimy być przygotowani na wszystko, przygotowani najlepiej jak tylko się da - stwierdził kierowca z Sao Paulo.

Kto wie, być może Silverstone będzie dla nas lepsze niż oczekujemy, ale jeśli spojrzysz na Walencję, gdzie w Q2 aż trzynaście samochodów zmieściło się w trzech dziesiętnych sekundy, to uświadomisz sobie, że w tym sezonie naprawdę nie można tworzyć żadnych prognoz. Wierzymy jednak, że nasz samochód nie jest taki zły w szybkich zakrętach, więc sądzę że od pierwszego piątkowego treningu powinniśmy odkryć dobre strony F2012.

Brazylijczyk przyznał również, że po kiepskim stracie sezonu czuje się teraz o wiele silniejszy, także dzięki wsparciu otrzymywanemu od jego inżyniera wyścigowego - Roba Smedleya. Pracuję z Robem od Grand Prix Niemiec z 2006 roku. Bazując na tym czasie dokładnie rozumie, czego oczekuję od samochodu i wie wszystko na temat mojego stylu jazdy. Co roku zmienia się jednak samochód, opony i wiele innych elementów, więc zawsze musimy się czegoś uczyć. Na przykład w tym roku, kilka pierwszych wyścigów było dość trudne, ale od tej pory zmieniliśmy kierunek w kilku obszarach i praca nad ustawieniami stała się o wiele prostsza. Na tym etapie sezonu czuję się dzięki temu o wiele pewniej.

Źródło: autosport.com